Skocz do zawartości

RAM II generacja vs III generacja


Styku

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie szlachta (farmerzy) potrzeba mi waszych opini na temat RAMA II i III genracji. Wasze pozytywne zdanie jak i negatywne beda jak najbardizej tu oczekiwane. Nie chce czytać, że coś jest dobre a coś nie. Zawsze wszystko ma dwie strony medalu :lol: .

 

Bullterrier - twoje zdanie na ten temat bedzie normalnie the best gdyż jestes w dziedzinie marki Dodge guru :-P więc nie pier... tylko pisz jak jest

 

Johnny - przyda się i twoje zdanie gdyż na spocie widziałem że masz Rama II generacji no i słyszałem też, że niebawem będziesz go sprzedawał ciekawe czemu :-P

 

Drug - nie mądralinuj sie :-P twoje zdanie znam :lol: ale będzie miło jak sie wypowiesz

 

wychaczyłem na necie II generacje wersje harley davidson wygląda spoko rocznik 2001 ale przekombinowany ma jak dla mnie przód, ale rzecz gustu.

 

:kasztan: :mrgreen: :twisted: :evil:

Si vis pacem, para bellum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Anonymous

Pierwsze pytanie to czy chcesz 1500 czy HD ? Z tego co mówił Drug to jesteś jakoś tam ograniczony budżetowo. Czyli coś co będzie kosztowało tyle co Twój Jeepek (nie mylę się?). Za taką kasę to nie podchodź nawet do HEMI. Generalnie to nie ma co się pakować w jakiś stare zajeżdżone hemiki. Możesz kupić 1500 2 kub 3 genereacji z silnikiem 5.9, ale seryjnie będzie on trochę mulił ...trzeba wtedy motać a możliwoście są na prawdę duże.

 

Styku, musisz się określić jaką kasą dysponujesz i czy w przyszłości przewidujesz modyfikacje. Kolejna sprawa to musisz napisać jakie roczne przebiegi będziesz robił oraz jakie splanie dopuszczasz. Czy to ma być drugie auto czy jedyne? Do pracy czy jako zabawka? Do wożenia rodziny czy może być regular lub 1.5 kabiny. itd itd....

Najprostrzym i najrozsądniejszym rozwiązaniem , które łączy w sobie wszystkie dobre cechy to RAM 1500 HEMI....ale kasa :/

 

Czy wolisz kupować u nas czy w USA?

 

Ale pomyśl nad innymi markami. Ja proponuję Ci Chevroleta lub GMC (jak chcesz wypas)

 

 

 

BTW Johny nie sprzedaje swojego 5.9... chce dokupić mu towarzystwo w postaci V10 :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprowadzać Ci się nie opłaca, bo to nie ten budżet. W tym budżecie czyli okolice 30000, bo tak mi mówiłeś to ja polecam 1500 II gen 4x4 5.9l, bo autem nie bedziesz pracował tylko miał go dla przyjemności. Jeśli zarazisz się na maxa to i tak będziesz robił z niego coś innego niż fabryka. Wszelkiego rodzaju późniejsze modyfikacje jestem w stanie sprowadzić Ci ze stanów i tu masz luksus. Nie kupuj kastrata, zawsze pytaj o napędy. Kabinę musisz mieć z tylnymi siedzeniami, bo masz dziecko, więc Ci się przyda. Długość paki 6ft, czyli taka jak moja.

II gen z tego co już tutaj było mówione to bardzo dobre i wytrzymałe auta, tylko trzeba kupić dobry egzemplarz, jeśli coś nie gra w oglądanym aucie to zastanów się dwa razy, bo nie chciałbyś ładować się w remonty silnika lub skrzyni. Spalanie jest niestety wyższe niż w Hemi, ale na gazie da się bujać w zakrętach ;-) . II gen ma wielką zaletę w stosunku do III gen, jest prostszy w budowie zawieszenia, więc podnoszenie go jest tańsze, a eksploatacja bardziej bez awaryjna. Hemi z przodu ma niezależne zawieszenie, a II gen sztywny most i resory. Minusem tego rozwiązania jest większa "taczkowatość" II gen, ale jedno i drugie to taczki.

Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
a II gen sztywny most i resory
Ma przednie zawieszenie na sprężynach śrubowych. Z resztą 3 gen po lifcie też jest na sprężynach. Resory piórowe wszystkie mają na tył (jak wszystkie pickupy zresztą)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Styku zobacz co potrafi 1500 V8 5.9:

A on wcale nie ma ani strokera , ani nie jest doładowany... seryjnie może i muł przy Hemiku, ale za niewielką kasę można z niego zrobić prawdziwego potwora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Resory piórowe wszystkie mają na tył (jak wszystkie pickupy zresztą)...

Za wyjątkiem Daewoo Musso Sport, Ssang Yonga Actyona Sport i... najnowszego Rama "tysiąc pińcet" :mrgreen:

Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:)

Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak przy okazji ten konwersacji sie dopytam coś. Przegladam te ogłoszenia i przeglądam i widze tylko Quad CABy prawie same. Od którego rocznika Crew CAB wychodził w 1500 ? Bo nowy to 'troszke' dużo wyjdzie, ale i tak sliczny:

crewcab.th.jpgquadcab.th.jpg

-----------------------------------------

pozdrawiam

www.eventino.net

www.fit-arena.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanowne grono ekspertów. Hmm więc tak:

 

bodano1102 - też tak myślę, auto byłoby na co dzień tylko jak śledzę te ogłoszenia to straszna kasa przynajmniej jak dla mnie na chwilę obecną.

 

bullterierr - Twoje pierwsze pytanie „Pierwsze pytanie to czy chcesz 1500 czy HD??“ trzeba by mi wyjaśnić tą różnicę (jestem zielony w temacie). Tak masz racje nie sram kasą jak stwierdził na piwku w wawie samotny samarytanin, który zajął nam miejsce. Tak nie mylisz się muszę zmieścić się w tej samej kasie no mniej więcej.

Co do kasy to wydaje mi się, że już się określiłem. Aktualnie mam dwa auta ale na chwilę obecną są zbyteczne w tej ilości, ewentualne auto byłoby raczej autem na co dzień, które woziło by mnie do pracy. Rocznie nakręcam do 30tyś km. Aha auto musi mieć tylną kanapę, mam 5 letnią córę więc tez musi podróżować bezpiecznie. Raczej wolałbym kupić coś u nas zresztą z ta kasą to nawet nie ma co się porywać na USA.

napisałeś jeszcze „Ale pomyśl nad innymi markami. Ja proponuję Ci Chevroleta lub GMC (jak chcesz wypas)“ no właśnie wole mieć w środku ładnie i to musi mi się podobać co do tego wiem że jestem wybredny no i II czy nawet III generacja co do środka pozostawia wiele do życzenia (to już wole środek swojego jeepka) :lol: natomiast F250 obecny na spocie w środku podobał mi się bardzo.

co do Johnego to drug mi mamrotał że sprzedaje ale widać nie więc powodzonka z zakupem V10. :-D

 

 

drug - w 2/3 wypowiedzi masz racje bo piszesz o tym co rozmawialiśmy na spocie i gg. co do taczkowości nie mam pojęcia nie prowadziłem II ani III generacji więc może zanim kupię to ktoś dałby się karnąć aa. Drug mieszkasz najbliżej. :-P

Si vis pacem, para bellum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze pytanie to czy chcesz 1500 czy HD??“ trzeba by mi wyjaśnić tą różnicę (jestem zielony w temacie).

Modele 1500 nie występowały w wersji HD, czyli Heavy Duty. HD to w wolnym tłumaczeniu do "ciężkiej pracy", a tobie taki jest niepotrzebny. HD jest idealny do zmot. Całe zawieszenie HD jest tak toporne, grube, twarde, że usterki należą do rzadkości. Wytrzymują dużo więcej niż 1500, ale 1500 też do słabych laleczek nie należy i na Twoje oczekiwania wystarczy 1500. No chyba, że zloty popaprały Ci we łbie i wali Ci już na łeb tak jak nam. :twisted: Jeszcze jedno, HD występuje w modelach 2500 i 3500.

 

Masz chęć pojeździć? Tyle razy jechałeś ze mną i nawet nie pisnąłeś słówkiem. Powiedz jedno słowo, a będzie uzdrowiona dusza Twoja. :-D

Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
II czy nawet III generacja co do środka pozostawia wiele do życzenia
Bo nie widziałeś wypaśnej wersji, na przykład mojej. Ale generalnie postęp w tej dziedzinie dokonał się w ostatnich 3 latach. Wcześniejsze samochody amerykańskie były gożej wykończone niż europejskie. Akurat Ramy w wypasionych wersjach są podobne do Jeepów.

Wracając jeszcze do różnic między 1500 a HD to powiem tyle, że np mój Ram ma taką samą budę co 1500 Johnego, ale ma masę własną prawie pół tony większą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz chęć pojeździć? Tyle razy jechałeś ze mną i nawet nie pisnąłeś słówkiem. Powiedz jedno słowo, a będzie uzdrowiona dusza Twoja. :-D

 

wiesz ja mawiaja że grzebienia, kobiety i auta sie nie daje innym, a ja juz tak mam że bez wyraznego zezwolenia właściciela nie tykam zabawek innych. ale karnąć bym się chciał :-P

Si vis pacem, para bellum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Styku, skoro masz ograniczona gotówkę, to moze moze pomysl o kredycie, bedziesz miał duzy wkład własny to i kredyt łatwiej dostac. No i auto kupiłbys takie jakie chcesz ;-) Jak Ci kasy przybedzie spłacisz cały kredyt na raz, procentu wtedy juz nie płacisz.

Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Styku, skoro masz ograniczona gotówkę, to moze moze pomysl o kredycie, bedziesz miał duzy wkład własny to i kredyt łatwiej dostac. No i auto kupiłbys takie jakie chcesz ;-) Jak Ci kasy przybedzie spłacisz cały kredyt na raz, procentu wtedy juz nie płacisz.

 

a jak nie przybędzie?????? :-D

Si vis pacem, para bellum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz lepiej samemu załozyc bo mozesz decydowac jaką instalacje chcesz....

 

Sorry ze w kolor nie trafiłem :pala:

 

w takim razie synu bodano rozgrzeszam Cię za brak LPG i lipny kolor:

:evil: Et benedictio Dei omnipotentis: Patris et Filii et Spiritus Sancti descendat super vos et maneat semper.

 

Amen :twisted:

Si vis pacem, para bellum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Gaz lepiej samemu załozyc bo mozesz decydowac jaką instalacje chcesz....
To jedno a drugie to masz pewność, że LPG nie uszkodziło silnika. Bardzo często zdarzają sie takie instalacje które nie wydalają i przegrzewają głowice i zawory.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz lepiej samemu załozyc bo mozesz decydowac jaką instalacje chcesz....
To jedno a drugie to masz pewność, że LPG nie uszkodziło silnika. Bardzo często zdarzają sie takie instalacje które nie wydalają i przegrzewają głowice i zawory.

no tu masz racje :mrgreen: i dlatego ostatnie dwa moje auta to gnojopicy nie jebie gazem w aucie jakies sondy sie nie psuja nie kicha nie prycha :-P

Si vis pacem, para bellum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jebie gazem

Lepszym sformułowaniem byłoby " nie śmierdzi", bądź "nie ma brzydkiego zapachu". Hitler upomina o to wszystkich. :-P

To jedno a drugie to masz pewność, że LPG nie uszkodziło silnika. Bardzo często zdarzają sie takie instalacje które nie wydalają i przegrzewają głowice i zawory.

Co do tej wypowiedzi to może jest w tym racja, może nie, ale ja już mam piąte auto napędzane LPG i jak pilnuje przeglądów, wymian filtrów i poprawnego zaprogramowania gazu to problemów z LPG nie mam i nic mi brzydko nie pachnie z komina. LPG wg. mnie podobnie jak wg. Bullteriera należy zakładac samemu w zaufanej stacji montażu. Skoro można jeździć na LPG dwa razy taniej bez problemów to po co przepłacac, a zdania o szkodliwości LPG na silnik są od flej które oleju w silniku nie zmieniali przez ostatnie 150 000 km i zwalają na gaz. Jak dbasz tak masz i tyle na ten temat.

raty - sraty taty. co Ty mi tu wysyłasz no . kredyt brac każe a kolor nei taki skóry nie ma i bez sekwencji no Panie

Co do kredytu, to ja płace kredyt na Rama, a miałem mniejszy wkład niż ty i wali mnie to, bo wole płacic po 500 miesiecznie przez 5 lat niz zarywac płynnosc finansową zeby wyżygac 30000 od ręki. Dziś wybierasz auto i nie patrzysz, czy sprzedający daje możliwość kredytu, bo kredyt załatwisz sam. To nie te czasy, że przez komis czy inne machlojki. Przy Twojej umowie i stażu pracy bez problemu dostaniesz taki kredyt. Ram jest moim czwartym pojazdem kredytowanym i chwale sobie Taką możliwość i nie posądzaj nikogo o złe intencje, bo chłopaki dobrze Ci radzą. ;-)

Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kredytu, to ja płace kredyt na Rama, a miałem mniejszy wkład niż ty i wali mnie to, bo wole płacic po 500 miesiecznie przez 5 lat niz zarywac płynnosc finansową zeby wyżygac 30000 od ręki. Dziś wybierasz auto i nie patrzysz, czy sprzedający daje możliwość kredytu, bo kredyt załatwisz sam. To nie te czasy, że przez komis czy inne machlojki. Przy Twojej umowie i stażu pracy bez problemu dostaniesz taki kredyt. Ram jest moim czwartym pojazdem kredytowanym i chwale sobie Taką możliwość

drug, dobrze gada,też jestem tego zdania,lepiej wziąsc w kredycie i miec od razu wymarzone auto niz odkładac w skarpete.

i nie posądzaj nikogo o złe intencje, bo chłopaki dobrze Ci radzą.

 

no własie , a On mnie juz tam od czegos wyklinał ( nie wiem od czego bo google tłumacz łaciny nie tłumaczy :-/ ) :pala:

Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.