Skocz do zawartości

ford i crash test


GregMar

Rekomendowane odpowiedzi

Tak tylko co do Forda F-150 to tym którzy zdecydują sie na zakup to uścisnę dłoń jako jednym z najodważniejszych ludzi na świecie którzy chcą jeździć autem po tym jak wypadł w crash testach :mrgreen: :mrgreen: http://pl.youtube.com/watch?v=gCIBOYxzqko :mrgreen: :mrgreen: ogladajac to idzie jajko ze strachu znieść :shock:

Życie to nie bajka...

Nie głaszcze nas po jajkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Tak tylko co do Forda F-150 to tym którzy zdecydują sie na zakup to uścisnę dłoń jako jednym z najodważniejszych ludzi na świecie którzy chcą jeździć autem po tym jak wypadł w crash testach :mrgreen: :mrgreen: http://pl.youtube.com/watch?v=gCIBOYxzqko :mrgreen: :mrgreen: ogladajac to idzie jajko ze strachu znieść :shock:

:shock: :shock: :shock: :!: :!: :!: Nic dodać nic ująć... Swoją drogą chciałbym zobaczyć w takim crashu model Toyoty Hilux którą jeżdżę. :?:

TOYOTA HILUX 2,5 D4D SR5 4X4 2006

Cześć [you] ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...

ten krasztest jest przy bardzo dużej prędkości, a wracając do bezpieczeństwa pikapów to normalne że auta osadzone na ramie będą miały gorsze wyniki niż auta o konstrukcji samonośnej

Smoderator :mrgreen:

 

"... jak go nie zgaszę, to nie zatankuje do pełna..."

no replacement for displacement

 

nima pałerstrołka jest wanna kółkach ?

 

Masz dżipa jesteś... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
a wracając do bezpieczeństwa pikapów to normalne że auta osadzone na ramie będą miały gorsze wyniki niż auta o konstrukcji samonośnej
Otóż to !! Zawsze to powtarzałem. A tak na dobrą sprwę to jakie jest prawdopodobieństwo wypaku w ktorym ktoś z nas wali w mur lub drzewo z taką prędkością. Nooo ewentualnie bardziej prawdopodobne jest spotkanie z tirem. Ale mimo wszystko zdecydowanie nejwieksze prawdopodobieństwo jest na pocałunek z jakimś plaskaczem. Tu prawa dynamiki są nieubłagane ... masa, bezwładność, przyspieszenia etc. Zawsze będę wolał siedzieć w RAMie niż w plaskaczu. A im lepszą strefę zgniotu będzie miał plaskacz tym lepiej dla mnie bo zaabsorbuje większą dawkę energii co wpływa korzystnie również na zniszczenia w pickupie haha. :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

diesel, no właśnie tak siedzę i oglądam... i dochodze do wniosku, że tragedia wyszła z tymi modelami '97-'04. Apropo modelów od '04:

 

No to kto chce mi pierwszy rękę podac do gratulacji? :mrgreen:

 

Hehehe śmiejemy się ale mudder ma rację i niestety i tak pewniej czuję się w swojej F150 niż w plaskaczu :)

:arrow: FORD F150 XLT 4,6V8

:arrow:JEEP GRAND CHEROKEE Limited 5,2V8

CIRCOS PHOTOGRAPHY

http://hidentity.org/hid/PL820756_skin1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testy zderzeniowe (obojętne, czy europejskie EuroNCAP, czy amerykańskie NHTSA) to jeden wielki "chłyt małketingowy". Owszem, jest to porównanie RÓŻNYCH pojazdów w PODOBNYCH warunkach i na tej podstawie można wyciągnąć "jakieś tam" wnioski i przeprowadzić "jakąś tam" klasyfikację. Tyle, że warunki laboratoryjne najczęściej nijak się mają do rzeczywistych sytuacji drogowych. Wyciąganie wniosków na temat bezpieczeństwa danego modelu na podstawie wyniku jego crash testu jest daleko idącym uproszczeniem. Żeby miarodajnie ocenić bezpieczeństwo jakiegoś modelu trzeba by rozbić go z każdym innym istniejącym samochodem i to w różnych konfiguracjach, a to jest fizycznie nie możliwe. Co gorsza, współczesne auta projektowane są "pod" crash testy i to, że jakiś model otrzyma pięć gwiazdek wcale nie znaczy, że zapewni on maksimum bezpieczeństwa w realnym wypadku drogowym. No ale bezpieczeństwo jest modne i dobrze się sprzedaje, więc pewnie projektanci na spółkę z księgowymi nadal będą walczyć o gwiazdki w testach, zamiast np. o niezawodność, bo tak akurat nikomu (poza klientem) się nie opłaca. Ale kto by się tam klientem przejmował...

Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:)

Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ram jest niezniszczalny, nawet lakieru nie stracił... buahahahaha :twisted: :-P

 

Hahahahah chyba im z biegu zjechał przed prawdziwym testem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Naprawdę się uśmiałem, szczególnie, że po nitce do kłębka po powiązanych filmikach z youtube oglądałem dzisiaj kilka zarejestrowanych wypadków... A tutaj aż się łezka w oku kręci ze śmiechu :-P

:arrow: FORD F150 XLT 4,6V8

:arrow:JEEP GRAND CHEROKEE Limited 5,2V8

CIRCOS PHOTOGRAPHY

http://hidentity.org/hid/PL820756_skin1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ram jest niezniszczalny, nawet lakieru nie stracił... buahahahaha :twisted: :-P

 

Hahahahah chyba im z biegu zjechał przed prawdziwym testem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Naprawdę się uśmiałem, szczególnie, że po nitce do kłębka po powiązanych filmikach z youtube oglądałem dzisiaj kilka zarejestrowanych wypadków... A tutaj aż się łezka w oku kręci ze śmiechu :-P

Dziękuje za uznanie mojego wyczucia humoru...

Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz rację Mario - jest ogromny postęp przy projektowaniu sztywności nadwozi w celu pochłaniania energii. Zwłaszcza przy uderzeniu w ścianę (z offsetem lub bez, w zależności od rodzaju testu) bo presja marketingu jest duża i pod tym względem sa projektowane. Tylko, jak myślisz, ile jest takich wypadków w realnym życiu?

Nie neguję sensu crash testów. Bardziej chodzi mi o to, że dobre/złe wyniki w crash testach to nie wszystko, jeśli chodzi o bezpieczeństwo i nie należy się ślepo zachwycać ilością gwiazdek jakiegoś modelu. Po prostu w realnych wypadkach jest zbyt wiele nieprzewidywalnych zmiennych, by można je było zasymulować w warunkach laboratoryjnych.

Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:)

Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec wlasnie, to salony wykorzystuja crash testy do reklamy a nie same crash testy sa reklama...

To też. Ale śmiem twierdzić, że crash testy, owszem, służą do sprawdzenia sztywności struktury nadwozia, natomiast niewiele mają wspólnego z realnie oferowanym poziomem bezpieczeństwa i prezentowanie ich w tym kontekście można z powodzeniem uznać za marketingowe nadużycie.

I osobiście, podobnie jak mudder, ilość gwiazdek mam w głębokim poważaniu :mrgreen:

Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:)

Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.