Pickup z przejściem na pakę

[Czono]

Witam wszystkich bardzo serdecznie, robię to tu, ponieważ w powitalni jakoś mi się nie udało.

Moje pytanie jest następujące, czy ktoś miał do czynienia z przeróbkami pickupów w taki sposób żeby było przejście z kabiny bezpośrednio do zabudowanej paki?

A drugie pytanie, czy może są już gotowe takie samochody, ktoś coś wie?

Pozdrawiam i życzę w 2021 roku powrotu do normalności 😉

[Kuba M.]

Tarpan "rolnik" z długa kabiną - tylna przesuwana ścianka miała takie tolerancje luzu, że potrafiła staną bokiem😁

A na poważnie, to żaden fabryczny pickup nie przychodzi mi do głowy.

Jakieś "garażowe" rozwiązania na bank znajdziesz w USA - przy takiej ilości użytkowanych pickupów mało prawdopodobne, żeby przynajmniej kilkaset osób nie wpadło na taki sam pomysł😉

[Czono]

Swoją drogą dziwne, że takie auta nie są produkowane  jestem przekonany że, cieszyły się powodzeniem. Tak, czy inaczej będę szukał dalej. Niestety większość suwów jest dość krótka, a jeśli już jest jakiś dłuższy, to jest też wyższy (długi Land Cruiser, Pathfinder i temu podobne).

Edytowane 30 Grudnia 2020 przez Czono

[Sebastian O.]

16 godzin temu, Kuba M. napisał:

.  żaden fabryczny pickup nie przychodzi mi do głowy.

 

 

Kuba a Chevrolet Avalanche ?

Z europejskich to chyba Misiek L200 ma opuszczaną szybe, nie wiem czy da sie przejsść

 

fot. Avalanche, L200

[Kuba M.]

O kurde, przyznaję się bez bicia, nie wiedziałem. Coś tam mi się obiło o uszy, ale kojarzyłem tylko wyjmowaną szybę, a nie otwieraną całą ściankę.

W takim razie Cadillac EXT może mieć podobnie, bo to przecież w zasadzie to samo auto.

Co do odsuwanej szyby, to chyba do każdego pickupa albo była w opcji, albo można sobie dokupić akcesoryjną.

Tyle, że żeby jej używać jako przejścia to trzeba mieś ponad przeciętną sprawność fizyczną i zdecydowanie poniżej przeciętnej obwodu w pasie😁

[Czono]

Ha! Dzięki wielkie za odpowiedzi, ten Avalanche jest rzeczywiście bliski ideału, jednak to Amerykanin z olbrzymim silnikiem, więc odpada.

Szczęśliwego Nowego Roku!!

[Kassei]

Z małych pickupów to zostaje tylko opcja tarpana 😉 Z dużych amerykańskich (zarówno Heavyduty jak i Superduty) to można jeszcze spotkać zbudowane na ich bazie karetki które mają między siedzeniami przejście do tyłu i chyba kiedyś widziałem podobnie zrobionego dostawczaka FedEx. W europie karetki na pickupach mają oddzieloną kabinę od zabudowy.

 

Z innej beczki - może kolega Czono podzieli się informacją po co mu brak tylnej ściany w pickupie ? 😉 Zabudowa camperowa ?

[Czono]

Chętnie się podzielę tą informacją, otóż miałem w ub. roku prawie nowego Hiluxa, kupiłem rozbitego 1,5 kabiny z przebiegiem 7500 km, karoseria była w opłakanym stanie i udało mi się sprowadzić z Niemiec nową karoserię ale już nie 1,5 kabiny lecz pełnowymiarowe czworo drzwi. Auto po zmianie wyglądało obłędnie, jak nowe i jeździłem nim z naprawdę ogromną przyjemnością. Był tylko jeden problem, otóż mając pickupa posiadasz auto praktycznie bez bagażnika, bo zakupów nie wsadzisz na pakę, bo będą latać po całej pace, więc cokolwiek niezbyt dużego wiozłem, to musiałem na tylnym siedzeniu. Gdybym miał nawet zabudowę paki, to nic by to nie zmieniło, korzystanie z paki jako bagażnika nie jest żadnym rozwiązaniem. Drugi problem, to spanie w aucie - paka znów odpada, bo jest za krótka (w 1,5 kabiny był dłuższa, ok. 1,8 m), gdybym miał przejście z kabiny, to wytapicerowałbym pakę i składając siedzenia, spanie byłoby jak ta lala. Teraz znów zachorowałem na Rangera Raptora ale znów ten sam problem. jestem w wielkiej rozterce, bo nie wiem co kupić, Toyotę sprzedałem i jeżdżę Tiguanem, ale to żadne auto terenowe...

[Kuba M.]

Co do pierwszego, to chyba szukasz problemu, tam gdzie go nie ma, lub bez wysiłku można go rozwiązać.

Co do drugiego, to pickupy full size przy "półtorówce" kabinie mają paki przynajmniej 2 m.

Inna sprawa, że pomiędzy kabiną a paką masz kilka cm wolnej przestrzeni, którą jakoś by trzeba było uszczelnić (pomijając wynalazki typu Avalancha, czy Hondy Ridgeline 1 gen, w których paka jest integralną częścią nadwozia).

[wiewioor.fm]

Jak Kuba napisał sam stwarzasz problem... w RAMie mam podwójną kabinę na 6 osób, paka akurat ta krótsza ale i tak ma ok 1,9m, więc z zabudową można spać, a występuje przecież "LONG BED" a tam paka ma już ok 2,3-2,4m. 

Kolejna sprawa to uszczelnienie ewentualnego przejścia pomiędzy paką, a budą jest mało realne. Rama samochodu nie jest idealnie sztywna i ulega skręcaniu, co za sobą niesie przemieszczanie się nawzajem budy i paki.

Podsumowując: chcesz pojemną pakę z miejscem do spania - kup FulSize'a.    Hiluxy, L200, Navary i inny "kurduple" to pickupy podatkowe - paka jest bo ktoś dzięki niej VAT odliczy.

[machony_1]

W dniu 31.12.2020 o 11:57, Czono napisał:

Ha! Dzięki wielkie za odpowiedzi, ten Avalanche jest rzeczywiście bliski ideału, jednak to Amerykanin z olbrzymim silnikiem, więc odpada.

Szczęśliwego Nowego Roku!!

Kolega boi się spalania więc sytuacja patowa 🤣 

 

są Ramy z 3,0 dieslem chociaż nie wiem jak to pali 👍

[wiewioor.fm]

prawie tak samo jak cummins, z tą różnicą, że" nie jedzie"

[Kassei]

Kolego z całym szacunkiem dla Ciebie - chyba masz po prostu zły typ samochodu... Na zakupy to się jeździ kompaktem, w teren patrolem a śpi się w vanie lub kamperze 😉 Pickup to półciężarówka przeznaczona głównie do pracy. Można nią oczywiście robić wszystkie te rzeczy o których piszesz ale są to rozwiązania w dużym stopniu kompromisowe i ciągnące za sobą dodatkowe koszty (często niemałe - np slide in kapsuła kaperowa na pickupa). Jeśli masz takie wymagania jakie opisałeś to szkoda kombinować pod górkę i lepiej się rozglądnąć za gotowym rozwiązaniem, bo pickup wyraźnie nie jest dla Ciebie optymalnym wyborem. Rozglądnij się za dużym terenowym suvem:

 

Chevy Suburbanem

GMC Yukon XL

Ford Excursion

Ford Expedition EL

 

 

Co do "olbrzymiego silnika" - jak ktoś mi mówi o chęci kupna nietaniego Rangera Raptora i jednocześnie argumentuje, że amerykańskiego pickupa wyklucza z powodu pojemności silnika to niestety trudno mi taką osobę traktować poważnie. Każdy tutaj wie ile realnie kosztuje eksploatacja dużej amerykańskiej V8mki w gazie w porównaniu do europejskiego diesla i się pewnie w tym momencie uśmiechnął to czytając 😉

 

[Czono]

Pewnie masz rację, nie wiem czy jest dla mnie jakaś rzecz bardziej stresująca od zakupu auta...

[Vantis]

Ja mam Excursiona, czyli coś jakby F250 w budzie SUVa. Przewozi się nim masę bagażu, śpi bardzo wygodnie, (mam zainstalowane ogrzewanie postojowe Webasto z programatorkiem), ale traci się walor pickupa. Tu już nie ma paki tylko pięknie wykończony bezowym welurem bagażnik. To poza tym ogromny 6-cio litrowy silnik, DMC powyżej 3.5 tony, a więc kat. C, Via Toll, podatek od środków transportowych i mnóstwo innych ograniczeń. 
Ja również nie widzę sensu poszukiwania pickupa z przejściem z kabiny na pakę. No może poza funkcją sypialni. Ale to zabawa i sporadycznie. Widzę za to więcej wad takiego rozwiązania.

 

Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich Forumowiczów!
 

Tomek 

[Czono]

Dzieki za wszystkie odpiwiedzi, chyba wybiore Nissana Pathfindera.

Pozdrawiam wszystkich.