Płyn chłodzący motorcraft premium gold

[mudder]

no właśnie jw.

Mam układ chłodzący zalany złotym motorcraftem który wymienia się co 6lat lub 105k mil

ale z różnych powodó chciałbym go zmienić na zwykły różowy albo zielony, myślicie że właściwości antykorozyjne i odkamieniające są prawdziwe czy to zwykły chwyt marketingowy :mrgreen:

[japacz]

Zaryzykowałbym "chłyt małketingowy" ale najlepiej sprawdź sobie tutaj po VINie , co dokładnie powinno siedzieć w Twoim efie.

Dziwne, bo piszą, że tam gdzie motor jest zalany zielonym lub pomarańczowym, nie należy stosować golda. Ale czy wolno w drugą stronę? Hmmm... Spróbuję poszukać specyfikacji, a Ty daj znać, co Ci wyszło z VINu.

 

EDIT: A sorki, doczytałem i też piszą, żeby w drugą stronę też nie zamieniać. Szukam specyfikacji.

 

EDIT2: Proszę bardzo ;-) Masz wyjaśnione, co czym się różni. Polecam uwadze dwa ostatnie akapity - wynika z tego, że:

- nie powinieneś stosować zielonego

- teoretycznie możesz zalać pomarańczowym

- najlepiej, jakbyś pozostał przy goldzie :mrgreen:

Osobiście myślę, że mimo wszystko sporo w tym marketingu i każdy płyn dobrej marki, który nie będzie się gryzł z materiałami z jakich wykonany jest silnik i układ chłodzenia, da radę. Natomiast jeśli chcesz pozostać przy Motorcrafcie, to jednak stosowałbym się do "zaleceń producenta" ;-)

[mudder]

Zaryzykowałbym "chłyt małketingowy" ale najlepiej sprawdź sobie tutaj po VINie , co dokładnie powinno siedzieć w Twoim efie.

Dziwne, bo piszą, że tam gdzie motor jest zalany zielonym lub pomarańczowym, nie należy stosować golda. Ale czy wolno w drugą stronę? Hmmm... Spróbuję poszukać specyfikacji, a Ty daj znać, co Ci wyszło z VINu.

EDIT: A sorki, doczytałem i też piszą, żeby w drugą stronę też nie zamieniać. Szukam specyfikacji.

z tego co wiem to nigdzie nie pisze żeby nie zamieniać tylko żeby nie mieszać, ale tak samo jest z olejem cj4 piszą że tylko ten olej można stosować, ale nie chodzi o silnik tylko o filtr cząstek stałych i normy spalania, a po usunięciu dpf można śmiało stosować gorszy olej,

w sumie to jakoś nie muszę strasznie go zamieniać ale ciężko go jeszcze u nas dostać, czasem trzeba dolać, w sumie można wody ale jakoś wolę płyn...

[mudder]

to chyba zaleje różowym :mrgreen:

[drug]

Sprawdź skład i na jakiej bazie jest zrobiony ten Gold, może zwykłe borygo będzie na tej samej bazie tyle, że nie Motorcraft i nie Gold. :-P

Borygo oczywiscie nie polecam, ale to chyba wiadome dlaczego...

[mudder]

nie borygo nie chce myślałem o innym płynie takim jakim mam zalane d3, ale kiedyś dolałem do forda ze 2l zielonego(zanim się dowiedziałem że w silniku jest gold) więc wolę go zmienić :mrgreen:

[japacz]

Tutaj też można dowiedzieć się co nieco o płynach motorcrafta. Na początku trochę nuda ale od 2:21 minuty filmu są informacje na temat płynów.

[mudder]

streścisz bo mam strasznie wolny internet, więc nie oglądne... :roll:

[japacz]

streścisz bo mam strasznie wolny internet, więc nie oglądne... :roll:

A pewnie. W dużym skrócie -

Zielony był stosowany fabrycznie do 98 roku. Od 2003 wszystko jest zalewane goldem. Pomarańczowy był stworzony na potrzeby małego Transita Connecta (i zdaje mi się, że wogóle na potrzeby ówczesnych europejskich fordów) ale można go stosować w innych jednostkach napędowych, jest zamienny z płynami DEX-COOL stosowanymi w samochodach GM. Przy wymianie na inny rodzaj płynu należy przepłukać dokładnie układ. Do płukania układów heavy duty diesli (7.3 6.0 6.4) motorcraft produkuje śpecjalny śpecyfik.

Trochę obrazków:

[mudder]

ale dalej nie wiadomo czemu nie powinno się stosować zwykłego płynu...

chyba będę musiał zaryzykować, albo uderzę do landserwisu bo nowe landki też żółtym zalewają

[japacz]

ale dalej nie wiadomo czemu nie powinno się stosować zwykłego płynu...

chyba będę musiał zaryzykować, albo uderzę do landserwisu bo nowe landki też żółtym zalewają

Zostaje Ci jeszcze "Chrysler Orange" albo "Mercedes Light Yellow", zgodnie z etykietą :-)

Szperałem jeszcze po amerykanckich forach i gdzieś mi się obiło o uszy (oczy), że tzw. "zwykłe płyny" mogą przyspieszyć korozję bloku silnika i rdzenia chłodnicy. Pewnie coś w tym jest ale trochę kojarzy mi się to z reklamą, w której występują "zwykłe proszki" do prania... ;-)

[mudder]

sobie calgonit dosypie :mrgreen:

[drug]

Pewnie coś w tym jest ale trochę kojarzy mi się to z reklamą, w której występują "zwykłe proszki" do prania...

Taaa... u mnie w rodzinnym domu mieliśmy praleczke 20 lat na "zwykłym proszku", kupiliśmy nową i po 6 latach używania tych badziewi mamy już nastepną pralke. Tak to jest niestety z chłytami marketingowymi. Kiedyś kupowałeś nie dlatego że chcesz a dlatego, że jest, a teraz kupujesz wieksze gówno za wieksze pieniądze i jeszcze jestes przekonany, że tego własnie pragniesz.

[mudder]

bo teraz już nikt nie ma interesu w produkowaniu wytrzymałych sprzętów, dotyczy to każdej dziedziny życia od AGD po samochody :roll:

p.s.

Do kontynuowania tematu zapraszam na Off topic

[Gość Anonymous]

A jak jest w przypadku starszych samochodów, np z lat 90-tych. Jaki tam najlepiej lać płyn? Zastanawiam się co zalać do mojego?

[mudder]

temat był zamknięty ale bull nadużył władzy :mrgreen: więc otwieram z powrotem...

jeżeli chodzi o starsze auta to nie ma problemu z zalewaniem różowym czy zielonym, byle jakiejś dobrej firmy, oczywiście można zalać żółtym pytanie po co, skoro fabrycznie przypuszczam był zalany zielonym...i w tym punkcie znowu wracamy do tych proszków

[Gość Anonymous]

temat był zamknięty ale bull nadużył władzy więc otwieram z powrotem...

Kurcze, nie zauważyłe, że temet był zamknięty. Po prostu wcisnąłem "odpowiedź" i już.

 

A jakie ma właściwości dobry płyn chłodzący, poza tym, że nie może zamarzać i korodować?

[mudder]

mniej kamienia się osadza co jest chyba zasadniczą sprawą