iwickip Opublikowano 27 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2016 Witam forumowiczów. Wiem, że temat drażliwy więc liczę na spory odzew;] Mam Dakotę z 1999 roku 3.9 automat, 4wd. Przejrzałem kilka amerykańskich forów i pickupklub.pl (już przed zakupem), wiedziałem, że nie kupuję matiza w gazie. Problem z moim autem polega tym, że nie mogę się zbliżyć do standardowego jakby się wydawało 15mpg. Amerykanie piszą nawet o 17-18 mpg i 20-22 mpg na autostradzie, co moim zdaniem stawiałoby pod znakiem zapytania opłacalność instalowania gazu w moim aucie. Aktualnie robię 13mpg, bez względu na styl jazdy. Z oczywistych rzeczy: wiem, że mam do zmiany opony z 31x10,50x15 na 215/75. Czy ktoś może potwierdzić, że taka zmiana będzie miała wymierne skutki i po prostu się opłaci? Inne kwestie, o których piszą często amerykanie - czujniki (powietrza, MAP,itp,), przewody, ciśnienie na pompie paliwa - czy ktoś ma doświadczenie z taką (dla mnie) czarną magią? Czy jest sens zmieniać takie rzeczy na samym początku eksploatacji? Wymieniałem katalizator, przy okazji sprawdzono sondę lambda, emisja spalin w normie (nie znam wartości). Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za pomoc! Cytuj
irontom Opublikowano 29 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2016 Sonda lambda, opory toczenia, magia warsztatow u nas w kraju. Jak sprawdzono sondę? Cytuj
iwickip Opublikowano 29 Listopada 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2016 W sumie nie wnikałem;/ po prostu uwierzyłem, zwłaszcza że jak miałem uszkodzoną w innym aucie, to paliło 3 razy wiecej niż powinno... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.