Ilona74 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Witam wszystkich Jestem mamą już prawie 24 letniego Damiana który choruje na MPDz . We Wrześniu planujemy wyjazd autem terenowym NISSAN PATROL na wyprawę by pokazać synowi że świat to nie tylko szpitalne łózko . Damian to wspaniały dzieciak nie chodzi samodzielnie nawet nie siedzi ale bardzo chce żyć . Jego świat to łózko cztery ściany i bardzo bolesne zabiegi . Pozwólcie mu poczuć że jest kimś kto może zasmakować życia . Chętnie spotkali byśmy się z ludzmi którzy nie traktowali by go jak kogos gorszego i pokazali mu trochę świata . Wszystko to jednak jest strasznie kosztowne taka wyprawa to ogromny koszt tym bardziej że planujemy by Damian w Bieszczadach skorzystał z zabiegów które bardzo mu pomagają . Błagam o pomoc dla Damiana Czymże jest drzewo bez liści ? Czymże jest niepełnosprawny bez nadziei Odbiera mu się wszystko Czy tak być powinno ? Gdzie zrozumienie ? Odrzucony na bok im tylko zawadza. O nie ! Każdy, zwłaszcza on, ma równe prawa. To on poznał smak cierpienia, To on został zraniony. Witam wszystkich bardzo serdecznie, Nazywam się Ilona, jestem mamą już prawie 23 letniego Damiana, który od urodzenia choruje na mózgowe porażenie dziecięce, jest po złamaniu biodra, do którego doszło w trakcie ataku padaczki, samodzielnie nawet nie siedzi. Damianek to takie duże dziecko, które cieszy się z drobiazgów, a cierpi jak dorosły. Czasami chce mi się płakać, kiedy patrzę na cierpienie własnego dziecka. Jest coraz trudniej… Właśnie odebrałam wyniki i są złe . Okazało się że ma zbyt mało płytek krwi i żelaza ogólnie kiepsko . Najprawdopodobniej nadżerka żołądka znów dała o sobie znać . MASAKRA Na stronie zrzutka.pl organizujemy zbiórkę na leczenie i turnus dla Damiana BŁAGAM O ZROZUMIENIE Wystarczy wejść i przekazać symboliczna zł a w ciągu 5minut wpłata będzie widoczna . https://zrzutka.pl/d5hsgu Jako samotna matka nie jestem w stanie zebrać potrzebnej kwoty na leczenie Damianka, a przede wszystkim na zapewnienie środków, które pozwoliłyby mu ulżyć w cierpieniu. Zapewnienie wszystkiego, czego potrzebuje jest bardzo drogie. Leczenie zębów, czy turnus rehabilitacyjny trzeba opłacić z własnych środków. Chciałabym prosić ludzi o wielkim sercu o zrozumienie i pomoc. Koszt turnusu to około 4000 zł. Dotychczas w miarę możliwości starałam się korzystać ze wszystkich możliwych form usprawniania syna. Damian był leczony w Specjalistycznym Szpitalu Kompleksowej Rehabilitacji i Ortopedii Dziecięcej "Górka" w Busku Zdroju, Ośrodku Rehabilitacji i Hipoterapii "MAGDALENKA" w Wiatrowie, Ośrodku Leczniczo-Wypoczynkowym w Polańczyku, w ośrodku w Darłowie i Mielnie. Po każdym pobycie można zauważyć dużą poprawę. Damian bardzo dobrze odbiera zmianę klimatu, co mobilizuje go do ćwiczeń i walki z własną chorobą. Błagam o pomoc. Odpowiem na wszelkie Państwa pytania, rozwieję wątpliwości, serdecznie też zapraszam by nas odwiedzić i poznać Damianka osobiście, on uwielbia poznawać nowych ludzi. Damiankowi można pomóc wpłacając nawet symboliczną złotówkę na jego subkonto: Fundacja Dzieciom ,,Zdążyć z Pomocą” ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa Bank BPH S.A. 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 Wpłaty zagraniczne: Kod SWIFT (BIC) BPHKPLPK PL 48 1060 0076 0000 3210 0019 6523 (darowizny w USD) PL 11 1060 0076 0000 3210 0019 6510 (darowizny w euro) Zawsze z dopiskiem: 34 Lackowski Damian Łukasz - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia Dane kontaktowe: Damian Lackowski, ul. Długa 77, 89-652 Łąg. Tel: 667 146 911 damian.lackowski@interia.pl, www.dzieciom.pl/34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.