Może to nie pickup, ale podoba mi się...

[drug]

Co sądzicie o tej sztuce. Szukam taniego auta z dużym silnikiem do przeróbki do ekstremalnej zabawy w terenie lecz nie do rajdów. Czy ktoś może zna to auto? Sprzedający jak zwykle twierdzi, że to cudo techniki i jest perfekcyjne. Nie chce jechac do Poznania, bo w sprawie zakupu auta byłem w Poznaniu już cztery razy w życiu, zawsze były to stany idealne, a nigdy nic nie kupiłem i to nie ze względu na szczegóły tylko po prostu trafiałem na idiotów, którzy szroty rozpadające się w oczach z odkurzem w bagażnikach od szpachli natryskowej składane z czterech innych nazywali ideałami. Także niechciałbym jechać tam w ciemno.

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9676382

[mudder]

tym to ekstremalnie w terenie nie pojeździsz, generalnie duże auta nie nadają się do EKSTREMALNEJ nawet zabawy w terenie...

[drug]

tym to ekstremalnie w terenie nie pojeździsz, generalnie duże auta nie nadają się do EKSTREMALNEJ nawet zabawy w terenie...

Skrócić, odchudzić, podnieść, zblokować, wyposażyć w odpowiednie ogumienie i myśle, że jednak można by się pobawić... pytanie brzmi czy ten Bronco jest "podatny" na taką zmotę?

[Gość Anonymous]

tym to ekstremalnie w terenie nie pojeździsz, generalnie duże auta nie nadają się do EKSTREMALNEJ nawet zabawy w terenie...

Ja myślę, że żadne auta się do tego nie nadają. Najlepsze są quady. Drug , sprzedaj samuraja i kup quada, wszędzie wjedziesz.

Nie generalizujmy. Ciężarowe samochody już kompletnie nie nadają się do tego a jednak ludzie nimi jeżdżą. Chodzi o chęci. Jest paru pasjonató upalania fullsajzami w terenie. Nie zamierzamy nawet pchać się na rajdy z suzukami. Nie trzeba tego by się dobrze bawić.

[Jonko]

Też mnie ten Bronco zainteresował już wcześniej, ale najlepszym rozwiązaniem w teren będzie krótki Patrol lub samurai/vitara, ale pasjonat amerykańskiej motoryzacji woli ten klimat 5.7 < :-), widziałem też na allegro fajne Blazery K5 i Chevrolety Cheyenne(jakoś tak się pisze), też fajne "klimatowe" rozwiązanie w teren, ale i też kosztowne.

PS. http://www.cardomain.com/ride/3355260

Pozdrawiam

[mudder]

auto które podałeś w linku nijak nie jest przygotowane do jazdy w terenie :roll:

[drug]

Mudder używaj cytowania, bo za bardzo nie wiadomo na który post odpowiadasz. Jeśli chodzi o link z postu Jonko to rzeczywiście ten Ram to typowa bulwarówka, ale cadillac za nim po orance nie pojedzie, a tym Ramem nie będzie miał problemu z takim terenem wiec w jakims sensie jest przygotowany do jazdy w terenie... :-P

[Gość Anonymous]

auto które podałeś w linku nijak nie jest przygotowane do jazdy w terenie

Pewnie chodziło o tego Rama. No faktycznie w teren to nie teges :mrgreen: . Ale ładnie zrobiony showcar.... taka ładna bulwarówka. Zawieszenie fajnie zrobione.

[mudder]

miałem możliwość z tuningowania mojego forda w dc concepts ale niestety oni mają właśnie takie podejście do tuningowania jak ci od tego rama(tak chodziło mi o tego rama) a poza tym tak odpicowane zawieszenie szybko pokryło by się rudą w warunkach w jakich mój SD pracuje

[sheriff]

o jakiego bronco chodziło?? link już nieaktualny.. parę sztuk oglądałem po sąsiednich parafiach to może pomogę

[Gość Anonymous]

o jakiego bronco chodziło?? link już nieaktualny.. parę sztuk oglądałem po sąsiednich parafiach to może pomogę

 

Taki średniasty był ten Bronek w sumie ... widziałem ładniejsze.

[drug]

Temat nieaktualny..., ale chodziło mi o takiego właśnie niewyględnego, bo miał być do zmoty...

Sheriff dzięki za zainteresowanie

[sheriff]

OK! Znajomy, znajomego miał zajebistego Bronco, nie wiem czy jeszcze jest, stan super, wnętrze zajebiste, silnik 5.8 chyba cena coś koło 11 kpln.. stał nieużywany, nigdy w terenie nie jeździł bo kolo tylko patrole ujeżdża.. ogladałem go, miałem już nawet plan jak jeszcze rama nie miałem.. w tej cenie był F-250 7.3 ale w nienajlepszym stanie i chciałem wziąć oba i z bronco wszystko tj. silnik, skrzynię i całe wnętrze do F-ki przełożyć.. ale ani czasu ani warunków na takie zabawy póki co..

[drug]

OK! Znajomy, znajomego miał zajebistego Bronco, nie wiem czy jeszcze jest, stan super, wnętrze zajebiste, silnik 5.8 chyba cena coś koło 11 kpln.. stał nieużywany, nigdy w terenie nie jeździł bo kolo tylko patrole ujeżdża.. ogladałem go, miałem już nawet plan jak jeszcze rama nie miałem.. w tej cenie był F-250 7.3 ale w nienajlepszym stanie i chciałem wziąć oba i z bronco wszystko tj. silnik, skrzynię i całe wnętrze do F-ki przełożyć.. ale ani czasu ani warunków na takie zabawy póki co..

Mógłbys sie dowiedziec czy go ma jeszcze, a jesli ma to jakies dane tego auta?