Isuzu D-Max 3.0 TD Extracab Automatik 4x4

[pickup camper]

Mamy od Marcu 2009 nowy Isuzu D-Max 3.0 Extracab Automatik 4x4. Jestezmy bardzo zadowolony. Ponad 30.000 kilometer i jadny problemy. Malo pali, dobry i silny!

 

 

Teraz widzalem reklama, Isuzu D-Max teraz jest dostepny w Polsce. To bedzie konkurencja do Navara.

 

Jeseli koga ma jakich pytanie na temat Isuzu, jestem tutaj... ;-)

 

Pozdrawiam,

 

Jens

[abok]

Niestety widziałem ten model i jeździłem nim i dla mnie osobiscie nie stanowi on konkurencji dla navary :-/

[drug]

Miał być konkurencją, ale chyba coś nie wyszło. Na TVN Turbo był test i wypadł niezle, ale nie lepiej i nie taniej, a głównym mankamentem jest diesel który jest równie głośny na zewnątrz jak i wewnątrz. Trochę za mało jak na konkurenta dla Navary.

[mudder]

ostatnio podróżowałem z kolegą ja jechałem fordem a on dmaxem, jechaliśmy z Zakopanego do Krakowa, i kiedy ja już byłem w Myślenicach on nadal próbował się włączyć do ruchu na rondzie andrzeja chramca w zakopanem :mrgreen: to auto ma dynamikę ikarusa, design który projektował jakiś japończyk z porażeniem mózgu i jest cichy jak koncert woodstock. A jak uda się już nim osiągnąć 50km/h hałas jaki generuje silnik przypomina głos rokity krzyczący niemcy mnie biją :mrgreen:

[Sebastian O.]

w nowym OFF-ROAD PL magazynie jest test.

[mudder]

w nowym OFF-ROAD PL magazynie jest test.

to już wystarczający powód żeby nie kupować tego samochodu :mrgreen:

wszystko co jest w nieregularniku jest tak samo beznadziejne jak sam nieregularnik :kasztan:

[Sebastian O.]

etam, a ja lubie tą gazetke :mrgreen: , opisywane zmoty 4x4 odrazu zyskuja mega zdolności terenowe a po ukazaniu arykułu pięciokrotną wartość poniesionych kosztów :mrgreen:

 

kupuje bo nic ciekawszego nie ma na rynku

[drug]

kupuje bo nic ciekawszego nie ma na rynku

Z tego samego powodu kupuje papier toaletowy, chociaz tyłka nie tnie... :kasztan:

[Sebastian O.]

papier toaletowy to kupujesz z przymusu , a gazetke mozesz z przyjemności :kasztan:

[drug]

papier toaletowy to kupujesz z przymusu , a gazetke mozesz z przyjemności :kasztan:

Sebastian, u nas w kraju to raczej papier toaletowy kupuje się z przyjemnością, bo jest wybór, a gazety offroadowe z przymusu, bo ich brak. Nie pije do tej gazety, tylko do mediów tematycznych lub hobbystycznych w Polsce. U nas jedynym hobby w Polsce to plotki i kulinaria i to jest żenujące...

[Ramzes]

Witam, wieszacie psy na Isuzu, bo jak zwykle do Polski trafiają "odpady". Grupa Benelux, która zadecydowała o wprowadzeniu tego modelu do nas, nie dość, że wciska je na doczepkę do salonów, sprzedających inne marki, to jeszcze dała najprostszy model D-Max. Od kilku lat za granicą jeździ już seria Gold, Platinum oraz Hi-Lander. Między tymi modelami, a tym u nas, jest kolosalna różnica. Cichy silnik, jedzie się, jak limuzyną, pas rozrządu nie "brzęczy", po prostu fajny wózek. Dopóki będą u nas "antyki", które psują ogólną opinię tej marce, nie wejdą na rynek, bo nie mają z czym. Cena za ten model powinna być dużo niższa i może wtedy, ktoś by się skusił. A tak, mając wybór wśród innych pickupów, nie ma szans. Nie przekreślam marki, ale to, co jeździ u nas. Znowu jesteśmy śmietnikiem do "upychania" starych modeli, niestety......

[mudder]

ale przecież nie montują innego silnika do tych wyższych wersji, więc choćby nazywał się hardmafaka zapierdlaka to nadal do setki będzie rozpędzać się dwa tygodnie :mrgreen:

[evil]

D-Max nie jest złym autem, zrobiłem kilka km tym samochodem, w zimie ryłem nim w śniegu, nie jest źle. jednak nie za te pieniądze i nie wersje dostępne w PL. chyba potraktowano nas, jak III świat. a przyśpieszenia D-Maxa w dużej mierze zależą od mulastej skrzyni auto, niż dychawicznego silnika, ale to tylko moje skromne zdanie.