Skocz do zawartości

RAM 3500 Cummins vs. Ford F350 V8 PowerStroke


toolmetal

Rekomendowane odpowiedzi

wiedziałem że ta dyskusja skończy w końcu na finansach :roll: wcale nie chodzi mi o to że ktoś jest gorszy że gazuje furę albo biedniejsz,y generalnie stan czyjegoś portfela mnie nie interesuje :roll: Moje zdanie podkreślam MOJE zdanie na ten temat się nie zmieni i dla mnie śmiesznie wygląda taki fulsajz z butlą albo z pięcioma butlami (przypadek z srt10) na pace, jeżeli instalacja jest fabryczna to ok bo tego nie widać wszystkie wskaźniki są fabryczne nie ma dłubaniny itd. itp.

Jeżeli chodzi o pickupy to jak dla mnie tylko diesle, benzynowe wiejty to mnie pasują do muscle karów z lat 60-70, albo do nowoczesnych aut sportowych. Tyle w temacie :mrgreen:

 

Może głupie pytanie - ale jak się sprawują PowerStroki zimą? jak odpalają? - są przystosowane do takich temp jak np dzisiaj (rano -13 stC) czy tylko klimaty Florydy/Miami??

 

generalnie nawet starsze PSD palą przy mrozach powyżej -30 bez problemu, mój ma podgrzewany cały układ paliwowy więc nawet jak się zapomnie o zmianie filtrów przed zimą to po 10sek. od przekręcenia zapłonu woda i prafina w filtrze odmarza i można jechać :up:

Smoderator :mrgreen:

 

"... jak go nie zgaszę, to nie zatankuje do pełna..."

no replacement for displacement

 

nima pałerstrołka jest wanna kółkach ?

 

Masz dżipa jesteś... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 185
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jeden preferuje róże , a ktoś inny fiołki. Czy fiołki są brzydsze od róży? Nie! Są inne i tyle. Czy ten co lubi róże będzie przekonywał tamtego, że fiołki są do dupy? Raczej nie powinien. To są indywidualne preferencje i wcale nie zamierzam nikogo przekonywac żeby polubił róże :lol: czy może fiołki...hehe.

Mógłbym jeździć Navarą, bo to też pickup i jest taniej, ale mimo, że Navara to całkiem tani w spalaniu samochód i chyba jest najładniejsza wśród japońsko-europejskich pickupów to ja wole kwadratowego Rama paliwożerce. Dlaczego? Odpowiedź brzmi, bo tak chce i tak lubie.

 

WSZYSTKO W TEMACIE!!! :-P

Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Świat bez tego byłby nudny .....

To prawda!!!!!!

... w sumie po to tu jesteśmy, żeby wymieniać doświadczenia.

Zgadza się, ale Mudder po prostu wyraził swoją opinię i swoje upodobania. A nie stara się udowadniać jakiś bredni za pomocą niemerytorycznych argumentów, jak czyni to większość pseudomądrali na wielu forach netowych. Po prostu nie powinno się wprowadzać ludzi w błąd. Ja na przykład nie znoszę małolitrażowych diesli bo uważam , że miejsce diesla jest w ciężkich samochodach do pracy ale to tylko moja opinia.

Jedno jest pewne. Instalacja gazwoa nie jest dla każdego. Jej eksploatacja jest skrajnie różna od nowoczesnej filozofi eksploatacji pojazdów a mianowicie "bezobsługowej". Takiej eksploatacji wymaga zdecydowana większość klientów. Zobacznie na hardkorowe samochody sportowe/uliczne. Ich eksploatacja nie dość , że jest droga to wymaga ciągłch wymian, napraw, regulacji i ogólnie wikęszej dbałości o pojazd. Tak samo jest z gazem. Pamiętacie jak kiedyś strasznie były krytykowane zawieszenia hydropneumatyczne w Citroenach?? Wystarczyło tylko regularnie je serwisować i nic więcej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
no way - będę jeździł sam a na pace styropian

Nie chodzi o to co wozisz, tylko jaka jest Dopuszczalna Masa Całkowita pojazdu. Sprawa jest prosta, samochód przyjeżdża na pierwszy przegląd a na tabliczce znamionowej jak byk że DMC pojazdu to 5500kg (dokładnie nie wiem, ale w przypadku tego forda jest nawt więcej). Takie bydle i to jeszcze na bliźniakach... zobaczysz zabiorą ci dowód :-P . Prawko kat"C" na użytek własny kosztuje ok 1900zł, to żaden wydatek. Rób jak chcesz, ale będą problemy. Teraz masz jeszcze czas bo zanim samochód dopłynie mozesz zrobić C a potem jak Cię uziemią na 3 miesiące to będzie niewesoło. Pogadaj jak masz kogoś zaprzyjaźnionego w drogówce...

Ja też kiedyś byłem mądrala :mrgreen:

da się zarejestrować na B :mrgreen: polska to piękny kraj :mrgreen:

 

No ja wiem że sią da, bo chyba żaden ze znanych mi użytkowników trucków HD nie jeździ na "C" :mrgreen: :mrgreen: . Ale namawiam Was by jednak zrobić to prawko "C" bo wiem z pewnego źródła, że mogą być z tym problemy w przyszłości.

 

Ja bym pomyślał jeszcze na V10 . Zajebiaszczy silnik. Jedyny bigblock benzynowy, który się zachował w pickupach heavy duty. 8.0L V10 magnum wycofany, Vortec 8100 także, ostał się tylko fordowski Modular 6.8 i jest nadal rozwijany. Zagazujesz dziada i będzie sporo taniej. Tańsza eksploatacja, tańsze części i łatwiej naprawiać a osiągi nie są gorsze. Przewaga seryjnego Powerstroke nad V10 wychodzi tylko gdy holujesz spore ciężary. Pusty V10 będzie szybszy i lepiej będzie przyspieszał niż PSD.

 

Szykuj sobie prawko kat "C" :mrgreen: :-P

chętnie zobaczę jak v10 lepiej przyspiesza niż PSD mogę się sprawdzić :mrgreen:

gazowanie to zbrodnia jak dla mnie

Nie wiem jak 6.4, ale 6.0 na pewno dostaje lanie od V10. Mowa oczywiście o seryjnych samochodach. Poza tym z tego co pamiętam to Ty masz chyba coś motane z mapami silnika i masz kilka gratisowych koników, więc nie bądź taki mądry :mrgreen: hehehe. Ładnie to tak oszukiwać ? :mrgreen: :mrgreen:

 

A poza tym co tu porówywać silnik doładowany i wolnossący. Można się porównywać np z V10 doładowanym superchargerem lub turbo

 

Aha, żeby nie było. Nie jestem maniakiem benzyniaków i przeciwnikiem diesli. Lubię oba oba silnika. A już w szczególności największe i najcięższe pickupy (np 3500DRW) muszą mieć TD pod maską. Dla tego właśnie następny mój cel to Cummins. I będę miał dwa :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak 6.4, ale 6.0 na pewno dostaje lanie od V10. Mowa oczywiście o seryjnych samochodach. Poza tym z tego co pamiętam to Ty masz chyba coś motane z mapami silnika i masz kilka gratisowych koników, więc nie bądź taki mądry :mrgreen: hehehe. Ładnie to tak oszukiwać ? :mrgreen: :mrgreen:

 

A poza tym co tu porówywać silnik doładowany i wolnossący. Można się porównywać np z V10 doładowanym superchargerem lub turbo

 

Aha, żeby nie było. Nie jestem maniakiem benzyniaków i przeciwnikiem diesli. Lubię oba oba silnika. A już w szczególności największe i najcięższe pickupy (np 3500DRW) muszą mieć TD pod maską. Dla tego właśnie następny mój cel to Cummins. I będę miał dwa :-P

6,4 to zupełnie inny silnik niż 6,0 pierwsza i najbardziej oczywista różnica to dwie turbiny już fabryczna moc to potęga 350KM i 890Nm ja mam SCT livewire programmer służący do pełnej diagnostyki silnika i do wgrywania 4 map (4poziomy mocy) można nim także dowolnie sterować jak skrzynia ma zmieniać biegi oraz ustawić wielkość kół :mrgreen:

Smoderator :mrgreen:

 

"... jak go nie zgaszę, to nie zatankuje do pełna..."

no replacement for displacement

 

nima pałerstrołka jest wanna kółkach ?

 

Masz dżipa jesteś... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych "pałerstrokami" lektura do poduszki ;-)

Można porównać sobie parametry 7.3 6.0 6.4 i najnowszego 6.7 scorpiona, poczytać o mocnych i słabych stronach tych jednostek (w tym, o teoretycznie najbardziej usterkowym 6.0), a przy okazji dowiedzieć się (choć pewnie miłośnicy marki to wiedzą), że dopiero najnowszy scorpion to konstrukcja Forda, zaś wcześniejsze jednostki są autorstwa firmy International.

Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:)

Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna stronka. Znalazłem podobną o Cumminsach w Dodgach

http://www.cumminsdieselspecs.com/

 

I porównanie 3 Big diesli:

http://www.big3diesel.com/

 

60vs59vs66.png

 

 

Jaka jest różnica pomiędzy CommonRail w 6,4 PS a HEUI w 6,0 PS?

Jak dla mnie (oglądając manual do 6,0) to HEUI jest też systemem CommonRail - też ma pompę wysokociśnieniową, szynę i elektronicznie sterowane wtryski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6.0 nie ma commonrail,@japacz link który podałeś kiepsko opisuje poszczególne silniki. np. w 6.4 i 6.7 jest dokładnie taki sam wtrysk a opisany jest inaczej :mrgreen:

Smoderator :mrgreen:

 

"... jak go nie zgaszę, to nie zatankuje do pełna..."

no replacement for displacement

 

nima pałerstrołka jest wanna kółkach ?

 

Masz dżipa jesteś... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6.0 nie ma commonrail,@japacz link który podałeś kiepsko opisuje poszczególne silniki. np. w 6.4 i 6.7 jest dokładnie taki sam wtrysk a opisany jest inaczej :mrgreen:

 

Patrząc na ten rysunek poniżej - wydawałoby się że to CommonRail - ale pompa i szyna to olej smarujący nie napędowy :shock: :shock:

ps60_040.jpg

 

 

Poniżej jest układ paliwowy:

ps60_027.jpg

 

Czyli olej pod wysokim ciśnieniem otwiera wtryskiwacze - pierwszy raz widzę takie cuda :shock: :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ale otwieranie wtryskiwaczy jest sterowane ciśnieniem(z pompy) a nie dzięki piezoelektrycznym zaworom a w szynach nie ma takiego ciśnienia jak w cr i nie ma kilku faz wtrysku

Smoderator :mrgreen:

 

"... jak go nie zgaszę, to nie zatankuje do pełna..."

no replacement for displacement

 

nima pałerstrołka jest wanna kółkach ?

 

Masz dżipa jesteś... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie nie wiem jak to do końca działa ale na pewno nie jest to cr

Smoderator :mrgreen:

 

"... jak go nie zgaszę, to nie zatankuje do pełna..."

no replacement for displacement

 

nima pałerstrołka jest wanna kółkach ?

 

Masz dżipa jesteś... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

6,4 to zupełnie inny silnik niż 6,0 pierwsza i najbardziej oczywista różnica to dwie turbiny

No ale z tego co wiem to jest to układ dwóch turbosprężarek z czego każda zasila osobny rząd cylinderów, a nie dwustopniowa turbosprężarka. Czyli jakbyś chciał sprężyć powietrze wdustopniowo to pownieneś posiadać "4 turba" :mrgreen: . Koszt czegoś takiego to pewnie jakiś kosmos :mrgreen: o ile coś takiego się wogóle robi. Albo się myle i jest to dwustopniowe turbo.

 

... i nie ma kilku faz wtrysku

Pompowtryskiwacze mogą realizować przedwtrysk i wtrysk zasadniczy zaś nie nie mogą powtrysku. I z tego co wiem to powtrysk (stosowany w CR) służy głównie kwestiom proekologicznym i w zasadzie podnosi tylko spalanie. Nie znam się na tych nowych technologiach turbodiesli , ale wiem na pewno , że układy wtryskowe CR w amerykańskich dieslach są o wiele mocniejsze, niezawodniejsze i bardziej odporne na niskiej jakości paliwo niż europejskie popiardółki. Zresztą zobaczcie jakie jednostki napędowe stosuje się obecnie w kołowych wozach patrolowych/minodopornych na całym świecie... przeważnie amerykańskie :-P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale z tego co wiem to jest to układ dwóch turbosprężarek z czego każda zasila osobny rząd cylinderów, a nie dwustopniowa turbosprężarka. Czyli jakbyś chciał sprężyć powietrze wdustopniowo to pownieneś posiadać "4 turba" :mrgreen: . Koszt czegoś takiego to pewnie jakiś kosmos :mrgreen: o ile coś takiego się wogóle robi. Albo się myle i jest to dwustopniowe turbo.

A jednak się mylisz ;-)

6.4 ma dwie turbiny - dużą i małą - z których mała opowiada za szybką reakcję i brak turbo dziury, a duża dba o odpowiednią ilość powietrza na dużych obrotach, kiedy silnik się już rozkęci: "The 6.4 liter Power Stroke is the first of its breed to feature twin turbochargers, giving the 6.4 quick throttle response & plenty of airflow in the higher RPMs." Wygląda to mniej więcej tak .

Natomiast nowy 6.7 scorpion ma faktycznie dwustopniową turbosprężarkę! Można to zobaczyć tutaj . W zasadzie wygląda to jak dwie sprężarki na jednym wirniku ale ma działać tak samo, jak dwie osobne turbiny (mała i duża) w 6.4

Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:)

Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Tak sobie patrzę na te patenty amerykańców i mam trochę ból - jak coś jeb..ie w takim Stroku to jesteśmy w dup..e :mrgreen: :mrgreen:

 

Ale co tam - tfadym trzeba być nie mietkim ....

Czemu ma jeb.ąć. Te silniki mają taką trwałość, że nie ma nawet co porównywać z europejczykami

Zobacz jakie są ceny trucków z dieslami i jak się długo utrzymują w funkcji lat i przebiegu. Takie silniki przy normanlnej eksploatacji i hardkorowym traktowaniu wytrzymują z palcem w doopie 200tyś mil. Taki przebieg nic nie robi takiemu silnikowi.

Nie znam się na tych nowych truckach bo interesuję się raczej starszymi samochodami , ale z tego co się orientuję to bardzo nie odbiegają niezawodnością od tych starszych diesli. Zywotność amerykańskich diesli deklasuje całkowicie silniki w dużych dostawczakach europejskich.

Nie szukaj okazji , po prostu kup samochód za taką cenę jaka jest rzeczywista wartość pojazdu (odzwierciedlająca jego faktyczny stan) i kup ze stosunkowo małym przebiegiem i będzie ok. W US spokojnie znajdziesz takie ogłoszenia ... to nie Polska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie silniki przy normanlnej eksploatacji i hardkorowym traktowaniu wytrzymują z palcem w doopie 200tyś mil. Taki przebieg nic nie robi takiemu silnikowi.

 

200 tys mil to 320 tys km - z palcem w dupie wytrzymywał taki przebieg stary 1,5d z Golfa I

 

Chyba że o jedno zero się machnąłeś :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
200 tys mil to 320 tys km - z palcem w dupie wytrzymywał taki przebieg stary 1,5d z Golfa I
To nie jest silnik turbodoładowany wiec co się dziwisz... i zobacz jakie ma sprężanie, poza tym ciekawe czy by wytrzymał gdyby ciągnął cały czas jedno tonową przyczepę . 320 tyś km to wartość przy której nie muszisz się jeszcze o nic bać, a nie wartość która rozwala silnik. U nas taka wartość to samochód baaardzo mocno podejżany w kwestii stanu technicznego .

A np. Cummins daje gwarancje żywotności na 340tyś mil bez remontu silnika i oczywiście biorą pod uwagę , że to pojazdy heavy duty więc służą do "ciężkiej służby" a nie wożenia bułek. Pomijam fakt jak amerykanie traktują samochody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

200 tys mil to 320 tys km - z palcem w dupie wytrzymywał taki przebieg stary 1,5d z Golfa I
To nie jest silnik turbodoładowany wiec co się dziwisz... i zobacz jakie ma sprężanie, poza tym ciekawe czy by wytrzymał gdyby ciągnął cały czas jedno tonową przyczepę . 320 tyś km to wartość przy której nie muszisz się jeszcze o nic bać, a nie wartość która rozwala silnik. U nas taka wartość to samochód baaardzo mocno podejżany w kwestii stanu technicznego .

A np. Cummins daje gwarancje żywotności na 340tyś mil bez remontu silnika i oczywiście biorą pod uwagę , że to pojazdy heavy duty więc służą do "ciężkiej służby" a nie wożenia bułek. Pomijam fakt jak amerykanie traktują samochody.

 

Trochę przesadzasz - miałem Patrola 2,8TD - miał nakręcone 400tys km i spokojnie zrobi u następnego właściciela drugie tyle. 300tys dla diesla to żaden przebieg, nawet dla TD.

Nie mówie o Multijetach, CDi, TDCi, CDTi, dCI i innych "nówkach"

Oczywiście jak sie dba ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę przesadzasz - miałem Patrola 2,8TD - miał nakręcone 400tys km i spokojnie zrobi u następnego właściciela drugie tyle. 300tys dla diesla to żaden przebieg

Patrol o ile nie jest katowany w terenie przejedzie tyle co mówisz, a co powiecie na mojego byłego Forda Transita 84' z silnikiem 2.0 benzyna, który pracował na poczcie, a potem u mnie wybudował trzy budynki( woził pustaki na budowe, kostke, cement, zelaztwo) potem służył mi do celów firmowych i jak go sprzedawałem to miał 680 000 i kupił go facet do wożenia sprzetu muzycznego na wesela, jezdzi nim już 9 lat zrobił 100 000 km i jedyną rzeczą jaka była remontowana przy silniku to co 5 lat gaznik do renowacji. Teraz ma prawie 800 000 km i jezdzi.

Żywotność diesli jest niezaprzeczalna, ale benzynowy silnik tes ma sporą trwałość jak się dba, a Patrola można zajezdzic do 150 000 km i potem mówic ze to wina bloku ze stopu aluminium, bo 3.3 mial blok zeliwny i tam bylo lepiej. Prawda jest taka, ze silnik przewaznie sam sie nie [psuje ... tylko my go psujemy cyklicznie po kazdym kilometrze zrobionym po uplynieciu terminów serwisowych...

Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie patrzę na te patenty amerykańców i mam trochę ból - jak coś jeb..ie w takim Stroku to jesteśmy w dup..e :mrgreen: :mrgreen:

 

Ale co tam - tfadym trzeba być nie mietkim ....

Czemu ma jeb.ąć. Te silniki mają taką trwałość, że nie ma nawet co porównywać z europejczykami

Zobacz jakie są ceny trucków z dieslami i jak się długo utrzymują w funkcji lat i przebiegu. Takie silniki przy normanlnej eksploatacji i hardkorowym traktowaniu wytrzymują z palcem w doopie 200tyś mil. Taki przebieg nic nie robi takiemu silnikowi.

Nie znam się na tych nowych truckach bo interesuję się raczej starszymi samochodami , ale z tego co się orientuję to bardzo nie odbiegają niezawodnością od tych starszych diesli. Zywotność amerykańskich diesli deklasuje całkowicie silniki w dużych dostawczakach europejskich.

Nie szukaj okazji , po prostu kup samochód za taką cenę jaka jest rzeczywista wartość pojazdu (odzwierciedlająca jego faktyczny stan) i kup ze stosunkowo małym przebiegiem i będzie ok. W US spokojnie znajdziesz takie ogłoszenia ... to nie Polska.

 

oj niestety może jebnąć i to dość spektakularnie, w 6,4 np często pada chłodzenie EGR lub uszczelniacze wtrysków i paliwo dostaje się do oleju, zdarzają się też usterki dpf(ja go już nie mam tak na wszelki wypadek a poza tym dla mnie diesel musi kopcić) :mrgreen: w 6.0 pękały głowice i generalnie olyj lubiał cieknąć z tyłu silnika są to dość często spotykane usterki większość z nich usuwa się bardzo prosto trzeba kabinę sciągać żeby się dostać do wielu elementów silnika zwłaszcza w 6.4 a potem wymiana jest już bardzo prosta :mrgreen:

Generalnie przy poważnej usterce w dieslu jest się w czarnej dupie :mrgreen: ja nie mam zamiaru jeździć swoim dłużej niż trzy lata więc nie będzie to już moje zmartwienie :mrgreen:

Smoderator :mrgreen:

 

"... jak go nie zgaszę, to nie zatankuje do pełna..."

no replacement for displacement

 

nima pałerstrołka jest wanna kółkach ?

 

Masz dżipa jesteś... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.