prostowanie blach/zderzakow

[mrB]

Moje ramidlo ma z kazdej strony lekko poobijane zderzaki. "Solidna" amerykancka stal = nielatwo ja wyprostowac

 

Drobne wgniotki w lakierowanych blachach mozna (teoretycznie) prostowac podcisnieniowo - ale liposukcja zderzaka w pickapie chyba sie nie uda? ;-)

 

Czy ktos praktykowal klepanie chromowanej stali, czy zostalo mi juz tylko wymeczyc te ktore teraz mam do konca i potem zalozyc nowe?

 

wgnioty nie sa tragiczne i powloka chromowa jest dalej w bardzo dobrym stanie, ale sa troche smieszne - auto jest obite praktycznie na kazdym narozniku :)

 

 

 

 

 

[Natryskowy]

Ja bym to olał, ewentualnie otworzył jeżdżący gabinet krzywych zwierciadeł i zarabiał :mrgreen:

[drug]

Przedni zderzak to nakładka plastikowa. Oblej ją gorącą wodą, może ma pamięć kształtu i odbije, ale jakos nie podejrzewam o to naszych sojuszników z Północnej Ameryki.

Z tyłu, skoro wgiął się i chrom nie pękł to może warto spróbować go odbić?

[prawy]

Miałam podobny problem z tylnym zderzakiem w chromie ..myślisz o prostowaniu to tylko na gorąco i trzeba się naprawdę postarać i namęczyć ..minus taki że tracisz chrom ale ja i tak chciałem go pokryć linexem więc próbowałem.

 

Efekt był taki że tylny zderzak kupiłem nowy czarny już nie z tak solidnej stali jak orginał u Zuzkara i dałem do pokrycia Drugowi .

I w końcu mogę się cieszyć z prostego zderzaka a tak przez dwa lata mnie wkurzał..

[japacz]

... skoro wgiął się i chrom nie pękł to może warto spróbować go odbić?

Niestety to działa tylko w jedną stronę. Większość metali ma tę właściwość, że stosunkowo łatwo je rozciągnąć natomiast trudno jest je spęcznić. Dlatego łatwo jest zagiąć/wgiąć blachę ale potem przywrócenie jest pierwotnego kształtu jest trudne bo nagle materiału jest jakby "za dużo"...