Skocz do zawartości

Moja przygoda RAMem


Seba78

Rekomendowane odpowiedzi

Proponuje temat ciekawych zdarzeń, sytuacji na drodze, w terenie naszym wspaniałym pojazdem jakim jest Ram.

 

 

Wyjazd z Warszawy w kierunku Janek, piątek popołudnie, korek niesamowity, wszystkie pasy stoją. W DODGEu ja, mój brat, jego żona i córeczka usypiająca w foteliku. Jako, że czujniki parkowania co chwilę podrywały małą, wyłączyłem je. Ruszamy, stajemy, ruszamy, stajemy. W pewnej chwili przed maskę łąduje mi się Lanos z przyczepką. Jedziemy jakiś czas za nim. W pewnym momencie, widzę że lanos "skacze" a gość nerwowo zerka w lustra. Mój brat mówi, żebym pamiętał że gość ciągnie przyczepkę, bo ta znikła już jakiś czas temu za obrysem mordy RAMa

W domu wyjaśniła się sprawa skakania Lanosa. Okazało się, że turlając się pomalutku nie poczułem kiedy dotknąłem przyczepki i zacząłem pchać Lanosa. U mnie porysowana tablica rejestracyjna, wspomnienie miny gościa bezcenne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

przed zakupem full-size próbowałem różnych modeli.. nie zapomnę jazdy F-250 gdy z przciwka mknął gość w Navarze, wygladał jakby Polonezem Truckiem jechał :mrgreen:

no o tym, że z Rama ogladam dachy wiekszości busów nie będę wspominał oraz, że żony Laguna parkuje pod paką (wchodzi cała maska aż do wycieraczek 8-) )

Dodge Ram'98 3500 HD CTD

 

czarno go widzę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następna zajawka, to odsadzanie ze świateł pseudo sportowych aut lub wypasionych limuzyn z "mocnymi" dieslami. Ostatnio ze świateł brałem się z Audi A8 4.2Quattro. Do 170 km/h szliśmy łeb w łeb, a potem to wiadomo, kaganiec. Dojechaliśmy do świateł. Gość otwiera szybe i z zadowoleniem mówi: "No i co Hemi i nie dał rady...", a ja na to " osiągnąłeś sukces, wyprzedziłeś ciężąrówkę dopiero jak ją odcięło..." 8-) :lol:

Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię wąskie alejki centrum handlowych i przewaznie wzrok biednych kobiet jak zblizam sie do nich z naprzeciwka i w ostatniej chwili robię myk :twisted: wiem,wiem niedobry jestem

 

drug ja nie mam zadnego kaganca, zamknołem licznik i auto rozpedza sie dalej, dzwieki jednak mnie otaczajace z kazdej strony do przyjemnych nie należą :shock:

Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim kupiłem Rama tez o tym czytałem ,dlatego zdziwiło mie jak leciałem A2, ciagne do 180 i patrze co bedzie a tu nic idzie dalej, doszło do konca skali a auto dalej przyspieszało, mało tego byłem niedobry i przełączyłem skrzynie w tryb O/D OFF tym samym zredukowałem przy tej predkosci na chwilę do 3 biegu, obroty wzrosły i szedł dalej

Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim kupiłem Rama tez o tym czytałem ,dlatego zdziwiło mie jak leciałem A2, ciagne do 180 i patrze co bedzie a tu nic idzie dalej, doszło do konca skali a auto dalej przyspieszało, mało tego byłem niedobry i przełączyłem skrzynie w tryb O/D OFF tym samym zredukowałem przy tej predkosci na chwilę do 3 biegu, obroty wzrosły i szedł dalej

 

witam

no właśnie jak to jest z tym trybem O/D, czytałem gdzieś że polecają to szczególnie to jazdy po mieście ?

jakie są wasze spostrzeżenia :?:

życie jest za krótkie żeby jeżdzić samochodem z silnikiem rzędowym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia pracuje wtedy tylko w zakresie od 1biegu do 3-go, wiec jak lecisz po trasie a zdarzy Ci sie ze mocy przybraknie podczas wyprzedzania wciskasz O/D OFF auto redukuje do 3 biegu i dostaje kopa.

Oczywiscie na dłuzszą metę to nie wskazane,wszystko z umiarem.

Na krótkich odcinkach w wawie jak chcę sie scignąc z kims od swiateł do swiatem włączam nie "D" tylko "2" idzie wtedy jak torpeda, ale tylko na krótkich odcinkach bo skala obrotomierza sie konczy a bieg sie na wyzszy nie przerzuci :trybi:

 

O/D najlepiej sie sprawdza w zakorkowanych miastach gdzie co chwila hamujesz i wiadomo ze i tak nie ma szans ze bedziesz jechał na 4 czy 5 biegu wiec je wyłączasz, w trybie tym po puszczeniu pedału gazu auto hamuje silnikiem. Ja w Wawie jezdze w tym trybie od poniedziałku do soboty. W niedziele jest luzniej to wyłączam

Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taa... a potem będzie na forum, że amerykańskie automaty są do dupy :pala:

zajedziecie te skrzynie prędzej niż Wam się wydaje

 

sheriff pisałem ze wszystko z umiarem.

 

nie no wiadomo, że z umiarem ;-)

spoko, wiem co to jest 5.7 V8 pod maską.. zapraszam tu http://www.v-force.pl/download.php i odsyłam do Palenie gumy na Demo Ride Tour. Pontiac TransAm ... oj dawno to było ale.. cóż, mam nadzieje, że się jeszcze powtórzy :roll:

Dodge Ram'98 3500 HD CTD

 

czarno go widzę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tyle różnych aut po miescie jezdzi, ale na widok RAMA (nie ważne jaki model) ludzie patrzą i napatrzyć się nie mogą. Uwielbiam patrzeć na ich spojrzenie jest takie bezcenne. Nawet TURBODYMOMEN nie jest wstanie zawstydzić RAMA. :-)

"NIC NIE TRZEBA ROBIĆ DLA ZASADY"

 

DODGE RAM 3500 6l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na krótkich odcinkach w wawie jak chcę sie scignąc z kims od swiateł do swiatem włączam nie "D" tylko "2" idzie wtedy jak torpeda, ale tylko na krótkich odcinkach bo skala obrotomierza sie konczy a bieg sie na wyzszy nie przerzuci :trybi:

 

No ja właśnie nie kumam. Co to ma dawać? Bo jak jest na "D" to i tak przechodzi przez 1 i 2 a dopiero potem wrzuca 3. Z drugiej strony czytałę kiedyś, że kiedy skrzynbia pracuje w trybie 2 do faktycznie jakoś inaczej pracuje i ponoć nawet się mniej zużywa, zatem zalecają taką jazdę w zakorkowanaych miastach. Nie znam się kompletnie na skrzyniach :roll: .Poza tym jeśli to faktycznie coś daje o czym piszesz Bodano, to w końcu spokojnie można wrzucić dzwignię z 2 na D podczas gdy obroty się już "kończą"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w końcu spokojnie można wrzucić dzwignię z 2 na D podczas gdy obroty się już "kończą"

No, mój szpenio od skrzyn nie zaleca takiego przełączania biegów. Dźwignie zmiany biegów wogóle powinno się dotykac tylko przy postoju, dopuszczalne jest nieinwazyjne przełączenie biegu np z 2 na D, ale przy wyrównanych niezbyt wysokich obrotach. Tutaj chyba zgodziłbym się z moim szpeniem...

Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w końcu spokojnie można wrzucić dzwignię z 2 na D podczas gdy obroty się już "kończą"

No, mój szpenio od skrzyn nie zaleca takiego przełączania biegów. Dźwignie zmiany biegów wogóle powinno się dotykac tylko przy postoju, dopuszczalne jest nieinwazyjne przełączenie biegu np z 2 na D, ale przy wyrównanych niezbyt wysokich obrotach. Tutaj chyba zgodziłbym się z moim szpeniem...

No ja raczej też się zgadzam :roll: .

btw. Widzaiełm fajną stronę ze skrzyniami performancowymi do RAMów. Można sobie kupić automat w prawie dowolnej konfiguracji i przystosowany do transmisji różnych momentów. Przydałaby mi się taki 6 stopniowy automacik ze sterowaniem sekwencyjnym :-P . Można też oddać własną skrzynię do przebudowy... bardzo fajna sprawa. Jednak automaty Heavy Duty nie są mocną stroną RAMów - w kwestii oszczędności, elastyczności i maksymalnego wykorzystania potencjału silnika ( za wyjątkiem 6spd 68RFE). Seryjne Allisony są dużo lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, nie ma co narzekać. Po moich doswiadczeniach z Chryslerem wiem już że im wiecej biegów tym mniej wytrzymała skrzynia. Wynalazki 6 biegowe z tip tronic sa moze bardziej precyzyjne, ale szmelcowate w zywotnosci i cholernie drogie w naprawie

Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może od razu łopatki przy kierownicy
Nie no, aż tak to nie :-? .

 

Paweł, nie ma co narzekać. Po moich doswiadczeniach z Chryslerem wiem już że im wiecej biegów tym mniej wytrzymała skrzynia. Wynalazki 6 biegowe z tip tronic sa moze bardziej precyzyjne, ale szmelcowate w zywotnosci i cholernie drogie w naprawie

Wiem, że do zastosowań heavy duty/hardcore/madafaka :-P się to nie nadaje. Przykładowo wyczynowe racingowe skrzynie do ramów cumminsów mają 5 biegów i tyle uważa się za optymalną ilość. Ale jak do tej pory na przykład skrzynia 68RFE z cumminsów 6,7 sprawdza się doskonale i uważana jest za bardzo dobrą. Nawet są tacy co robią swap do ramów z silnikami 5.9 ISB 600/610 zastępując nią skrzynie 48. Ja na swoją w sumie nie narzekam bo jest to bardzo udana skrzynia i produkowana bardzo długo bo do końca produkcji 3 generacji RAMów.

Drug poza tym ja mówiłem o skrzyniach performancowych, które są na prawdę bardzo wytrzymałe. A to, że nie dają takich skrzyń do fabrycznych aut to kwestia finansowa, byłyby one za drogie. :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie mozna przełączac biegów w automacie podczas jazdy,tylko i wyłącznie na postoju :idea: bullterrier jak chcesz sie scignąc odświateł do swiateł (krótkie odcinki) to bieg 2 jest najlepszy :-D chodzi o to ze normalnie skrzynia przełączy sie na wyzszy bieg gdzie auto traci na przyspieszaniu, a tak żyłuje na maksa max obroty 2 biegu :twisted: Ale zaznaczam tylko na bardzo krótkich odcinkach. O/D OF czyli skrzynia pracuje od 1 do 3 biegu,można używac nawet po trasie przy dużych prędkosciach . Każdy z Was miał chyba kiedys auto z manualem i co sie robiło podczas wyprzedzania jadąc na 5 biegu? - redukowało do niższego i to w popierdółkach 1.8 albo 2.0 a te nasze to jednak 5.7, to tak jak w naszych skrzyniach O/D OFF. skrzynia redukuje wtedy do trójki i od razu czuć co się dzieje :twisted: Złapałem sie ostatnio na E7 do Gdanska z Audi Q7, kierowca z nigo był kiepski ,nie potrafił wyprzedzac, czaił się nisamowicie ale cały czas mnie gonił, ludzie przez CB gadali że świry z nas nisamowite i że ludzi pozabijamy :shock: Wkońcu na prostej prawie mnie doszedł i wtedy z pomocą przyszedł guzik O/D i typ nie dał rady :lol: Nie wiem co miał pod maską , bo to on oglądał moją dupę a nie ja jego ;-)

 

Mysle ze nigdy juz nie będę mógł miec innego auta z mniejszym silnikiem bo poprostu go popsuje :mrgreen:

Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.