Zakup dobrego Pickapo-dupowozu??

[mclarenf1]

Koledzy zamiaruje kupić do firmy pickupa z 4x4 ale jego zadaniem nie tylko jest teren średnio-lekki nawet lekko siężki, wiadomo nie gnój, ale też mały lans. Autko ma być nowe nie musi być w Polskiej dystrybucji. Warunek jest pełne odliczenie VAT'y. Oko cieszy mi się na widok nowego F150 ale nie wiem czy właściwie. A RAPTOR to już mi kolana miękną. Czekam na rozwój postu i wasze bezstronne opinie jak miał ktoś do czynienia z tymi autami , chętnie usłyszę opnie o nich. Amerykańskie na youtubie są mało obiektywne jak dla mnie. Chyba ż moja księgowa(żona) zrobi mi tak :pala:

[kogut999]

Jedni będą polecać DODGA (JA :twisted: ) inni Forda, a jeszcze inni D-maxa :-) :-) :twisted: :twisted:

Ja moim autem zrobiłem ponad 250 tys, auto jest od samego początku zagazowane, i oprócz zawiesznia które niedawno robilem (nasze drogi) i mostu(wina poprzedniego właścicela- nie ten olej i bez dodatku) auto jest bezawaryjne...

Z każdego pikapa Usa powinienieś miec odliczenie Vatu, a i z dodgem nowym nie będzie problemu by kupić, jest paru delarów w polsce którzy sprzedaja nowe..

[pit373]

A RAPTOR to już mi kolana miękną.

 

 

dobry wybór w teren i do lansu :up:

oczywiście 6.2 v8

[drug]

Dodge jest mi bardzo bliski, ale dziś z lekkich pickupów wybierałbym raczej Tundrę lub jeśli już mówimy o nim to oczywiście Raptor, a z HD wybrałbym raczej Forda. Wciąż jestem pod wrażeniem zakupu SebastianaO. To auto przypomniało mi zachwyt nad Mudderową taczką i nadal robi na mnie gigantyczne wrażenie. Kabina wielka, silnik mocarz - po prostu kawał chama z toporną gębą - jednym słowem jest śliczny :twisted: .

Jedno wiem na 100%, V8 benzyna brzmi pięknie, ale to CTD, PSD, Duramax zamiata, no tylko, że już nie brzmi jak V8 benzynowe, tylko jak ciężarówka.

Pickupy Chevroleta też robią na mnie wrażenie, ale ich popularność w Polsce jest tak niska, że krucho jest z jakimkolwiek dostępem do części w Polsce, ale mają zaletę zaskakiwania na drogach swoją niepowtarzalnością, czego o Dodgach już powiedzieć nie można.

[Kassei]

Ja podobnie jak Drug. Z lekich tundra. Z ciezszych F250 lub F350. Jesli oczywiscie chodzi o nowe auta, jesli o uzywane to troche inaczej bym wybral.

[chrisuk]

Pickupy Chevroleta też robią na mnie wrażenie, ale ich popularność w Polsce jest tak niska, że krucho jest z jakimkolwiek dostępem do części w Polsce,

 

Chyba sobie zarty stroisz drug, cala eksploatacje jest dostepna od reki.

A jak cos nietypowego to i tak trzeba z USA scigac taka samo jak Rama czy do eFa

[mrB]

no tylko, że już nie brzmi jak V8 benzynowe

jest jeszcze CTD v8 w nowym Titanie od 2014... ;-)

[drug]

Pickupy Chevroleta też robią na mnie wrażenie, ale ich popularność w Polsce jest tak niska, że krucho jest z jakimkolwiek dostępem do części w Polsce,

 

Chyba sobie zarty stroisz drug, cala eksploatacje jest dostepna od reki.

A jak cos nietypowego to i tak trzeba z USA scigac taka samo jak Rama czy do eFa

Gdzieżbym żartował z takich rzeczy :kasztan:

Biorąc pod uwagę, że dostęp do części Dodga w porównaniu do np. Volkswagena jest marny, to dostęp do części Chevroleta jest nieco gorszy, więc wygląda na to, że beznadziejny, ale zgodzę się, że wszystko można dostać w U.S., a części eksploatacyjne pewnie w kilku miejscach na mapie Polski od ręki, co nie czyni tego dostępu doskonałym, więc uwagę o żartach uważam za zbędną. ;-)

[tritrans]

Pickupy Chevroleta też robią na mnie wrażenie, ale ich popularność w Polsce jest tak niska, że krucho jest z jakimkolwiek dostępem do części w Polsce,

 

Chyba sobie zarty stroisz drug, cala eksploatacje jest dostepna od reki.

A jak cos nietypowego to i tak trzeba z USA scigac taka samo jak Rama czy do eFa

Gdzieżbym żartował z takich rzeczy :kasztan:

Biorąc pod uwagę, że dostęp do części Dodga w porównaniu do np. Volkswagena jest marny, to dostęp do części Chevroleta jest nieco gorszy, więc wygląda na to, że beznadziejny, ale zgodzę się, że wszystko można dostać w U.S., a części eksploatacyjne pewnie w kilku miejscach na mapie Polski od ręki, co nie czyni tego dostępu doskonałym, więc uwagę o żartach uważam za zbędną. ;-)

 

Szanowne Panie i Zacni Panowie otóż od jakiegoś czasu mozna na spokojnie pojechać so salonu Faiat i po numerze VIN przemiły pan Anioł ( autentyczne nazwisko) wyszukać części do naszego samochodu z pod znaku muflona, mało tego ceny bynajmniej jak dla mnie dosyć przystępne.

Nie sprawdzałem jakichś udziwnionych i bardziej skomplikowanych rzeczy ale np. Końcówki drążka kierowniczego cena 100 zł/szt oryginalne mapar, linka hamulca ręcznego lewa 180 zł rownież mopar. Dzisiaj zamówiłem oczywiście telefonicznie filtr powietrza cena 140 zł ale nie było Pan Anioła bo ma urlop, ale jak wróci to napewno dostanę rabacik. No i mam nadzieję ze tez będzie mopar.

 

A zatem TYLKO DODGE(FIAT) RAM. Z pełnym serwisem.

[chrisuk]

Pickupy Chevroleta też robią na mnie wrażenie, ale ich popularność w Polsce jest tak niska, że krucho jest z jakimkolwiek dostępem do części w Polsce,

 

Chyba sobie zarty stroisz drug, cala eksploatacje jest dostepna od reki.

A jak cos nietypowego to i tak trzeba z USA scigac taka samo jak Rama czy do eFa

Gdzieżbym żartował z takich rzeczy :kasztan:

Biorąc pod uwagę, że dostęp do części Dodga w porównaniu do np. Volkswagena jest marny, to dostęp do części Chevroleta jest nieco gorszy, więc wygląda na to, że beznadziejny, ale zgodzę się, że wszystko można dostać w U.S., a części eksploatacyjne pewnie w kilku miejscach na mapie Polski od ręki, co nie czyni tego dostępu doskonałym, więc uwagę o żartach uważam za zbędną. ;-)

 

Szanowne Panie i Zacni Panowie otóż od jakiegoś czasu mozna na spokojnie pojechać so salonu Faiat i po numerze VIN przemiły pan Anioł ( autentyczne nazwisko) wyszukać części do naszego samochodu z pod znaku muflona, mało tego ceny bynajmniej jak dla mnie dosyć przystępne.

Nie sprawdzałem jakichś udziwnionych i bardziej skomplikowanych rzeczy ale np. Końcówki drążka kierowniczego cena 100 zł/szt oryginalne mapar, linka hamulca ręcznego lewa 180 zł rownież mopar. Dzisiaj zamówiłem oczywiście telefonicznie filtr powietrza cena 140 zł ale nie było Pan Anioła bo ma urlop, ale jak wróci to napewno dostanę rabacik. No i mam nadzieję ze tez będzie mopar.

 

A zatem TYLKO DODGE(FIAT) RAM. Z pełnym serwisem.

 

Panowie,

nie wiem gdzie wy zamawiacie czesci ale ja kupilem Sierre miedzy innymi z powodu

tanich częsci oraz dlatego ze jako jedyny pickup z tych lat ma pelny FullTime i moge

spokojnie po asfalcie jechac 4x4.

Nie zdazylo mi sie jeszcze zaplacic za jakas czesc wiecej nic 50$, przewaznie jest to ok.20-30$.

Trzeba pamietac ze Sierra to to samo co Silverado/Yukon/Tahoe/Suburban

czyli jedne z najtanszych aut w utrzymaniu w US. Wiecej place za czesci do ZJ nic do GMC

 

Howgh & Peace

[drug]

Chrisuk, nie miałem cheviego i nie kupowałem do niego części, więc przyjmuję w ciemno, że masz rację jednocześnie utrzymując swoje delikatne powątpiewania :-P .

 

Myślę, że prawda leży gdzieś po środku, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

To tak jak ze spalaniem. Ktoś jeździ autem i mówi, że mu pali jak smok 12l/100km, a ja na to, że mój pali teraz mało, bo mieści się w 25l :twisted: .

 

Mniej więcej o to chodzi. ;-)

[AdAm]

Przyofftopuje

 

Czy wy wiecie co to jest cytowanie selektywne? Po kiego grzyba cytować całość wypowiedzi i tym samym zaśmiecać temat na pół strony?

Moderator powinien po pasku na tydzień strzelić dla oprzytomnienia. :kasztan:

 

A wracając do meritum.

Jeśli mówimy o częściach nowych to dostęp jest podobny jeśli chodzi o Dodge, Forda, Chevroleta, ale pisanie, że używane są tak samo dostępne jest dość mocnym naginaniem prawdy. Zaznaczam, że mówimy o złapaniu za telefon i zamawianiu części z dostawą na drugi dzień, a nie kupowaniu za oceanem i przy dobrych wiatrach ta część jest u nas za dwa tygodnie... :-P

[Misiek69]

AdAm na moda!!! :raca:

[Natryskowy]

AdAm na moda!!! :raca:

 

:mrgreen: Było sie tak wychylać AdAm :kasztan: ?

[AdAm]

:kasztan: Już mieliśmy kogoś kto chciał sprzątać, to nazwano go forumowym hitlerem :mrgreen:

Forum zaczęło ładnie się rozwijać i jeśli chcemy żeby było przejrzyste i ciekawe pilnujmy podstawowych zasad takich miejsc.

[mclarenf1]

Koledzy myślałem że otrzymam wyczerpujące i kontsruktywne wypowiedzi a nie jakieś prywatne dyrdymały i dywagacje , oczekiwałem i -uję wyboru i uzasadnienia waszego jak ma ktoś chę podpowiedzieć i pomóc w wyborze.

Tyle że nie wiem jeszcze czy się wyrobie przed końcem miesiąca , a tu będzie lipa ze zmianą przepisów. Tzn. nie wiem czy długość od najniższego punktu szyby itd. z tą ustawą o VAT.

[Sebastian O.]

Przecież za ciebie nie wybierzemy, z nowych w PL kupisz Rama 1500 , szukaj wersji Crew CAB jeśli będziesz jeździł z rodziną, historie typu UC cię nie obchodzą bo sprzedający w PL wystawia fakturę, Vat odliczysz w całości do 1 kwietnia, później może być rożnie i będzie to zależało od interpretacji US, na pewno będą sprawy sądowe to sobie uzasadnisz odliczanie Vatu.

[drug]

Koledzy myślałem że otrzymam wyczerpujące i kontsruktywne wypowiedzi a nie jakieś prywatne dyrdymały i dywagacje

Przeczytaj całe forum i wyciągnij średnią, będziesz miał obraz, a nie prywatne dyrdymały.

[mclarenf1]

Sądziłem że jak zadam konkretne pytanie dotyczące indywidualnego przypadku to w odpowiedzi będzie można wyciągnać wnioski. Jeśli chodzi o VAT to jeżeli pojazd ma HOMO i jest ciężarowy to nie ma podatku VAT zkąd by nie był . "drug" sam wiesz że nie zawsze da się przeczytać całe forum bo to życie zleci i nic poza nim nie zrobisz.

[pit373]

Sądziłem że jak zadam konkretne pytanie...

 

Tylko jak na razie nie zadałeś konkretnego pytania.

[Kassei]

Sądziłem że jak zadam konkretne pytanie dotyczące indywidualnego przypadku to w odpowiedzi będzie można wyciągnać wnioski.

Twój przypadek nie jest wcale taki konkretny. Każdy ma swoje preferencje i tu jest właśnie problem. Kwestia też jest taka, że tak na prawdę każdy fullsize jest fajny a jeśli kupisz nowego to nie ma większego znaczenia jakiego dokonasz wyboru. Na rynku wtórnym gdzie rozpatrywalibyśmy auta używane to można dyskutować n/t awaryjności, dostępności części... przy nowych autach problem nie istnieje. Wiadomo - w nowe pickupy pakują coraz więcej elektroniki i bajerów które mogą właściciela "ćwiczyć" ale w tych autach psują się raczej pierdołki, rzadko dochodzi do sytuacji aby auto było uziemione. Reasumując jeśli kupujesz nowego pickupa "made in USA" to się kieruj raczej własnymi preferencjami i hmmm....gustem.

Ja - tak jak pisałem - wybrałbym z lekkich Tundre. Natomiast jeśli po głowie Ci chodzi F150 to osobiście bym unikał silników ecoboost, jesli planujesz jeździć na LPG. Raczej bym wybrał tą nową V8. Jeśli planujesz jeździć na Pb to można się nad ecoboostem zastanowić, ale ja bym chyba i tak tego silnika nie chciał... Jeśli chcesz dodge'a to jedyny słuszny wybór to HEMI 5.7.

Z nowych cięższych to w grę wchodzą takna prawdę tylko diesle. Osobiście chyba bym poszedł w stronę F250 ale problem jest taki, że powestoke jest w europie totalną egzotyką. Z drugiej strony jeśli auto ma być nowe i będzie się o silnik odpowiednio dbało, to nie powinno być problemów. W przeciwwadze jest RAM 2500 z cumminsem, który ma swój serwis w PL i nie ma problemów z naprawą.

Chevy / GMC za dobrze nie znam więc się nie wypowiadam, ale to też są bardzo dobre opcje i świetne auta.

Samochód jest tak dobry jak jego stan. Przy autach nowych problem odchodzi :->

[askor]

Koledzy myślałem że otrzymam wyczerpujące i kontsruktywne wypowiedzi a nie jakieś prywatne dyrdymały i dywagacje , oczekiwałem i -uję wyboru i uzasadnienia waszego jak ma ktoś chę podpowiedzieć i pomóc w wyborze.

Tyle że nie wiem jeszcze czy się wyrobie przed końcem miesiąca , a tu będzie lipa ze zmianą przepisów. Tzn. nie wiem czy długość od najniższego punktu szyby itd. z tą ustawą o VAT.

publiczność zapytałeś… teraz zadzwoń do przyjaciela albo weź pół na pół...

[mclarenf1]

Jeśli tak, to proszę o opinie na temat pojazdów które waszym zdaniem są warte zakupu jako nowe Pickupy nie koniecznie na terenie UE - odpada Chińszczyzna wolałbym taczką wozić. Tzn. oczekuję od opinujującego subiektywnej oceny wraz z jego doświadczeniami dotyczącymi tego auta. Mój "konretny przypadek" opisałem że powinien dawać rade również w "terenie ale nie w gnoju" Kassel, czyli jadę spawać światłowód który leci przez pole lub las i jest po zimie błoto np. Jeepa już zakopałem więc Navara by się obesrała w takich warunkach lub auto nie mające blokady miedzy osiowej , ot tak dla przykładu . Potrzebna paka którą można nakryć czym aby spawać w deszczu lub śniegu. Myśle że to wystarczy jeśli mało proszę mnie poprawić. Bo nie wiem oc co jeszcze mogę pytać , nigdy nie miałem terenowej ciężarówki.

[Kassei]

Jeśli tak, to proszę o opinie na temat pojazdów które waszym zdaniem są warte zakupu jako nowe Pickupy nie koniecznie na terenie UE - odpada Chińszczyzna wolałbym taczką wozić. Tzn. oczekuję od opinujującego subiektywnej oceny wraz z jego doświadczeniami dotyczącymi tego auta. Mój "konretny przypadek" opisałem że powinien dawać rade również w "terenie ale nie w gnoju" Kassel, czyli jadę spawać światłowód który leci przez pole lub las i jest po zimie błoto np. Jeepa już zakopałem więc Navara by się obesrała w takich warunkach lub auto nie mające blokady miedzy osiowej , ot tak dla przykładu . Potrzebna paka którą można nakryć czym aby spawać w deszczu lub śniegu. Myśle że to wystarczy jeśli mało proszę mnie poprawić. Bo nie wiem oc co jeszcze mogę pytać , nigdy nie miałem terenowej ciężarówki.

Teraz to konkretnie okresliles swoja sytuacje i oczekiwania :-> Z seryjnych to bezsprzecznie najwieksza dzielnosc terenowa ma Raptor. Ewentualnie mozna pomyslec o zmotaniu jakiegos superduty (lift, wieksze kola, blokady mostow), przy czym jesli Raptor jest w miare "kompaktowy", to superduty sa naprawde duze i jazda czyms takim po lesie moze byc bardzo problematyczna. Ja bym sie moze zastanawial nad budowa specjalistycznego pojazdu na Twoje potrzeby. Sadze ze mogloby to wyjsc najciekawiej biorac pod uwage koszt/mozliwosci takiego pojazdu. Sa w kraju firmy ktore to zrobia bez problemu (jedna taka jest w okolicach B-B).

[Sebastian O.]

Mclarenf1 potrzebujesz Unimoga 404 na zwolnicach, ma 100 % blokady mostów, wyciągarka mechaniczna, duża paka :-D , opony jodła 38 cali w standardzie , na poważnie żaden nowy pickup nie spełni twoich wymagań, nowego w ciężki teren szkoda, kup se Rama do lansu, a wcześniej opisanego Unimoga do pracy.