Skocz do zawartości

Ktory najlepszy


mvagusta10

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam zamiar w nowym roku zakupic pick upa z silnikiem 2 do 2.5 w miare swiezego tak od 2005r. Wazne jest dla mnie aby byl w wygodny, nie typowy traktor i zalezy mi na trwalosci. Troche sie naczytalem o roznych modelach ale to nigdy nie pomoze w zakupie jak opinia uzytkownikow a jako jestem zielony w temacie bardzo bym byl wdzieczny za pomoc w wyborze odpowiedniego pojazdu.

 

Szukam czegos z dobrym silnikiem i zawieszeniem, ktory by spelnial swoja role w miescie na bezdrozach.

 

Co myslicie o nissanie nawarze i Mitsubishi l200??

 

Z gory dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś dwa, trzy lata temu przymierzałem się do zakupu nowego pickupa. Objeździłem wtedy większość z tego, co można kupić w Polsce (poza Isuzu Dmax)

Jeżeli chodzi o wygodę jazdy, ergonomię itd, to jak dla mnie wygląda to tak:

1. VW Amarok - klasa sama w sobie :luz:

Potem długo, długo nic

2. L200 (najdłużej było moim faworytem, dopóki nie pojeździłem Amarokiem :up: )

3. Ford Ranger (poprzedni model, z najnowszym nie miałem jeszcze kontaktu)

4. Nawara

5. Najbardziej traktorowaty Hilux :-/

Co do trwałości to mogę wypowiedzieć się tylko o Hiluxie - traktorowatość ma tą zaletę, że za cholerę nie chce się tam nic zepsuć (teść przez 260 tyś km wymieniał tylko płyny i części eksploatacyjne - nigdy nawet najmniejszej awarii, a on raczej nie dba o auta, tak delikatnie mówiąc)

Ponieważ o używanego Amaroka raczej ciężko, polecam L200, jeżeli wygoda jazdy ma dla Ciebie duże znaczenie ;-)

Ranger mocno z tyłu nie zostaje, ale nie ma opcji na reduktor z centralnym mechanizmem róznicowym, a poza tym jest węższy wewnątrz od L200 - widać, że bazuje na aucie z innej epoki.

A navara to zupełnie jakaś taka nijaka pod każdym względem - ani szczególnie wygodna, ani szczególnie oszczędna :roll:

U mnie skończyło się to zakupem krótkiego Wranglera :mrgreen: :mrgreen:

F150 302 V8 4x4 - sprzedany 😞

Escalade 6.2😍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wielkie za odpowiedz!

Vw tez mi sie bardzo podoba ale cena zbyt wysoka jak dla mnie. Nissan mi sie podoba z wygladu nie jezdzilem jeszcze i nie wiem nic o awaryjnosci. Co do L200 fotele bardzo wygodne, dobrze sie prowadzi ale nie mialem okazji wyprobowac w terenie.

A czy moze ktos sie wypowiedziec o zawieszeniu i silniku w l200 jak z usterkowoscia itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o wygodę jazdy, ergonomię itd, to jak dla mnie wygląda to tak:

1. VW Amarok - klasa sama w sobie :luz:

A ja jakiś czas temu miałem okazję zrobić Amarokiem jakieś 3000 km (nówka odebrana z salonu) i nie zachwycił mnie absolutnie. Na temat stylu się nie wypowiadam bo to kwestia indywidualna. Amarok jest plasticzany jak większość pickupów, hitem niepraktyczności w kabinie jest osobno wkładany w dziurkę uchwyt na kubek... Co za debil to wymyślił? Ale to drobiazg. W tym aucie silnik i skrzynia jak dla mnie to kupa straszna (to była wersja bez reduktora, ze stałym 4x4). Co z tego, że (teoretycznie) mało pali skoro silnik ma kompletny brak dołu, a skrzynia śmiesznie krótką jedynkę i zbyt długą dwójkę. Co z tego że paleta się mieści na szerokość skoro jeśli na tej palecie jest 700 kilo, to bez dodania gazu nie da się tym ruszyć, a jak się zapnie jeszcze przyczepę to sprzęgłu długiej kariery nie wróżę. Te 2.0 TDI Biturbo to do Golfa albo innego Polo a nie do pickupa...

Może ta nowa wersja z 8-biegowym automatem radzi sobie jakoś ale generalnie Wieśwagenowi konsekwentnie mówię nie i w życiu żadnego wieśka nie kupię :-)

Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:)

Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem wersją z dopinanym przodem i powiększoną ładownością (jakoś ponad 1T). Jeżdził lepiej niż trzylitrowy Ranger, o całej reszcie japończyków nie ma co wspominać. Może dlatego, że już miał kilkanaście tyś km za sobą :-|

Plastiki faktycznie nie wyglądają najlepiej, ale konkurencja z Japonii też wygląda równie słabo :-/ Za to miejsca w środku znacznie więcej w każdą stronę. Ergonomia też na poziomie VW - wszystko jest tam gdzie powinno być. Przynajmniej jak dla mnie ;-)

Jedynka faktycznie krótka, jak to w typowej ciężarówce - można było spokojnie z dwójki ruszać. Nie wiem, może te z reduktorem mają inne przełożenia mostach, albo w skrzyni, stąd tak różne odczucia :roll:

Generalnie podchodziełem do niego dość sceptycznie, ale jak juz sobie pojeździłem to jako jedyny z małych pickupów przemówił do mnie :luz:

F150 302 V8 4x4 - sprzedany 😞

Escalade 6.2😍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prywatna opinia moja i kilku znajomych - najlepszym europejskim jest Navara, najwiecej miejsca, najwiecej dodatkowego wyposazenia, najwieksza moc i predkosc maks,

poprostu Nissan ofertuje najwiecej z tego to oficjalnie na naszym rynku.

 

w kwestii oszczędności - na oryginalnych oponach robiłem 8.5l rano do biura i powrót (Piaseczno-Wawa/Praga przez Siekierki).

Teraz mam troche wiekszo opony wiec licznik pokazuje troche inaczej. Spalanie w trasie pod obciazeniem (przyczepa 2konie, paka zawalona gratami i skrzyniami + 5osob na pokladzie) to spalanie 14,5l/100

Predkosc przelotowa 160km/h przy spalaniu srednio 10-12l/100.

Jakbym kiedys miał kupować następną to też wezmę Navarę, tylko ze 3L w automacie z tą dłuższą paką o 10cm :D

 

ps(nie patrze co pokazuje komputer tylko tankuje pod korek i obliczam ile mi srednio wyszlo)

-----------------------------------------

pozdrawiam

www.eventino.net

www.fit-arena.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne odpowiedzi wlasnie takie z zycia wziete sa najlepsze.

MI sie oczywiscie marzy jakas konkretna amerykanska vka na pustym wydechu i do tego czarny mat;) ale oczywiscie koszta itd ale z czasem czemu nie. Chce jeszcze poswiecic troche czasu na za i przeciw i mam nadzieje, ze z nowym rokiem przyjedzie nowy Pick up!

Dzieki za komentarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to jest jeszcze jeden warunek który przemawia za europejskim - homologacja.

Wiem ze koledzy z hamerykancami powiedzą "Ale jaki to problem", ale nie ukrywajmy

ja nie musze szukać 'przyjaznej' stacji diagnostycznej aby zrobić przegląd, części mam dostępne w serwisie, moze cenowo drożej niż w hamerykancach, ale są praktycznie od reki i żaden niebieski nie zabierze mi dowodu za brak homologacji szyb, zderzaków, układu wydechowego,świateł, dodatkowych obrysówek, oświetlenia paki czy tego tam jeszcze sie czepiają.Dla mnie to ważne bo przejeżdżka z rodziną nie zakończy sie powrotem na lawecie z nad morza czy z gór gdyby trafił się jakis nadgorliwy policjant mający akurat zły dzień.

 

Cenowo przy zakupie nowego czy uzywanego oczywiscie nia ma porównania.

Nowego RAMA 1500 moge miec za cene dużą niższą niż tą Navarkę 3l w automacie

i moze kiedys tam kiedyś....sie skuszę bo strasznie mi sie podoba.

http://otomoto.pl/dodge-ram-crew-cab-laramie-mod-2012-C21759339.html

c217593391.jpg

 

 

Zresztą starsze CDT tez nie są brzydkie=>http://allegro.pl/dodge-ram-2500-heavy-duty-full-super-stan-i2782816448.html

 

ram1003.jpg

-----------------------------------------

pozdrawiam

www.eventino.net

www.fit-arena.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Predkosc przelotowa 160km/h przy spalaniu srednio 10-12l/100.

 

Arek!!! Z końmi??? :twisted:

http://shirehorsepoland.com/

 

Karawaningowe Bractwo Podróżnicze

www.karawanier.pl

 

 

Dodge Ram 1500 4,7 Magnum '03

Dodge Ram 2500 5,9 Cummins '02

LESLIE RS3L - Już straszy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojnie, z Twoimi tak szybko nie jeżdżę :D :D

 

Mowilem o prędkości podróżnej przelotowej bez przyczepy, taki przelot wakacyjny autostradą czy expresówką (oczywiście w DE).

-----------------------------------------

pozdrawiam

www.eventino.net

www.fit-arena.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam serdecznie

Odgrzeję trochę temat zakupu europejskiego pick-upa, moje doświadczenia to:

L200 2007r wersja sport, bez kontroli trakcji ale z dołożoną fabrycznie "szperą" wersja z fabrycznym chipem, użytkowałem od nowości, auto pomimo wyglądu skusiło mnie skrzynią Super Select, niepodważalny plus z zapiętym przodem po czarnym i twardym z pełną prędkością bez obawy o uszkodzenie, jak większość, auto kupione do wożenia VATu i generowaniu kosztów, autem zrobiłem 330 tys km - ocena :

Plusy :)

skrzynia SS - rzecz nie dostępna u konkurencji

mechaniczny lewarek skrzyni redukcyjnej

spalanie - tak na poziomie 9 - 11 zależy od terenu i specyfiki jazdy

wygoda - przód, da się wytrzymać choć szału nie ma w długich przelotach

Tył -najwięcej miejsca na tylnej kanapie, więcej niż u europejskiej konkurencji

silnik, nie wysilona jednostka o przyzwoitej kulturze pracy, nie powala osiągami ale nie jest szczególnie wymagający.

Minusy

Resory - porażka

zabezpieczenie antykorozyjnie - porażka

tapicerka / skóra na kierownicy i lewarku biegów - dramat

kolumna kierownicza mało precyzyjna i awaryjna

 

Nisan Navara rok, 2009 pełen wypas, skóra, bez automatu, przejechane 100 Tys km i poszedł do " ludzi"

plusy

Zdecydowanie wygodniejszy z przodu, lepsza organizacja deski, więcej "wodotrysków"

większa prędkość stała, przyzwoity komfort jazdy

wygląd - z mojego punktu widzenia najbardziej "wyględny" z europejskich pick-up

Minusy

spory apetyt na paliwo przy tej pojemności i mocy pojazdu

pstryczki - elektryczki przełączania napędów

Sprzęgło - porażka

piasty przednie/ łożyska - dramat

 

ocena:

wizualna - Navara

użytkowa - L 200

 

Myślę że Ranger lub Hilux przynoszą podobne doznania podczas użytkowania więc czas na zmianę z europejskich aut użytkowych na krainę królestwa pick-upów, ponoć jak ktoś raz spróbuje auta w tej kategorii za oceanu to nigdy już nie spojrzy na europejskie- tego się trochę obawiam :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba.M, No fakt :-D chodziło mi o europejskie wersje, dostępne w sieci sprzedaży :-) ale Navara - chyba robiona w Hiszpanii, a L200 ? No z uwagi na mnogość żółtego koloru na ulicach miast europy w pośpiechu zaliczyłem małe żółte rączki z Tajlandii do naszej strefy :-D przepraszam :-)

ps.

cała historia mojego użytkowania L200 jest na forum mitsumaników :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
jak dla mnie to jest jeszcze jeden warunek który przemawia za europejskim - homologacja.

Wiem ze koledzy z hamerykancami powiedzą "Ale jaki to problem", ale nie ukrywajmy

ja nie musze szukać 'przyjaznej' stacji diagnostycznej aby zrobić przegląd, części mam dostępne w serwisie, moze cenowo drożej niż w hamerykancach, ale są praktycznie od reki i żaden niebieski nie zabierze mi dowodu za brak homologacji szyb, zderzaków, układu wydechowego,świateł, dodatkowych obrysówek, oświetlenia paki czy tego tam jeszcze sie czepiają.Dla mnie to ważne bo przejeżdżka z rodziną nie zakończy sie powrotem na lawecie z nad morza czy z gór gdyby trafił się jakis nadgorliwy policjant mający akurat zły dzień.

 

Ciekawe, skąd się biorą takie opowieści drzewa sandałowego... :kasztan: :mrgreen: :mrgreen:

"Ptaki i zwierzaki pod drzewami stały,

jak do nich strzelano - umierały..."

 

"zrobiłem" != "zleciłem"

 

--

http://i190.photobucket.com/albums/z155/Madcatw/WhereIHideMostofMyMoney3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to jest jeszcze jeden warunek który przemawia za europejskim - homologacja.

Wiem ze koledzy z hamerykancami powiedzą "Ale jaki to problem", ale nie ukrywajmy

ja nie musze szukać 'przyjaznej' stacji diagnostycznej aby zrobić przegląd, części mam dostępne w serwisie, moze cenowo drożej niż w hamerykancach, ale są praktycznie od reki i żaden niebieski nie zabierze mi dowodu za brak homologacji szyb, zderzaków, układu wydechowego,świateł, dodatkowych obrysówek, oświetlenia paki czy tego tam jeszcze sie czepiają.Dla mnie to ważne bo przejeżdżka z rodziną nie zakończy sie powrotem na lawecie z nad morza czy z gór gdyby trafił się jakis nadgorliwy policjant mający akurat zły dzień.

 

Ciekawe, skąd się biorą takie opowieści drzewa sandałowego... :kasztan: :mrgreen: :mrgreen:

 

:kasztan: :kasztan: :kasztan:

DODGE RAM 1500, 2006 5,7HEMI TRX4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

To dla zielonego najlepsza rada to przejedź się tymi samochodami koniecznie chłopie! Facet to już tak ma, że czasami wsiądzie do samochodu i powie Mein Auto 8) i już wiesz że musi być to. Warto popatrzeć też na cenę standardów tych wszystkich samochodów, porównać i pomyśleć co mi potrzebne jako dodatek. I koniecznie zobacz też dla porównania D-MAXa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.