RAM do lawety

[SIMAX]

Witam

 

Poszukuje pickupa do tyrania z lawetą na dwa samochody. Czy ktoś z użytkowników jeździ lub jeździł z takim zestawem? Jak się sprawdza taki pojazd z takim ogonem? Czy RAM się sprawdzi do takiej działalności? W USA pickupy służą do ciągnięcia dużych przyczep więc dlaczego nie spróbować w EU...

Dodam tylko, iż z racji prowadzonej działalności potrzebuję dużego pickupa z min 3.5 T na haku po to, aby wykorzystywać go do takich wypraw za granicę po towar...

 

Co o tym myślicie, jakie macie sugestie w tym temacie?

 

Z góry dzięki za odpowiedź. :-)

[SIMAX]

Ram Ram... eFa szukaj ;)

 

No właśnie mi się też wydaje że ef lub mark lt będzie lepszy...ale wole się doradzić fachowców z forum żeby nie dać ciała... ;-)

ciekawe co na to RAMY... :mrgreen:

[pit373]

mark lt będzie lepszy...

 

Lepsza będzie tundra limited :kasztan:

[Misiek69]

Ja moim Gumisiem ciągnąłem podwójną lawetę z Tweetym, prawie spod Zakopanego. Wszystko odbywało się bez najmniejszego problemu, zarówno podjazdy, jak i wyprzedzanie. Miałem małe problemy z zagrzaniem silnika, ale nie wynikało to z konstrukcji samochodu, tylko z zabitych szlamem chłodnic. Teraz po wymianie chłodnicy klimatyzacji i wyczyszczeniu pozostałych, auto w ogóle nie wie, co to jest wysoka temperatura. Spalania nie pamiętam (kto teraz patrzy na takie drobiazgi), ale nie było tragedii. Laweta podwójna, ładunek co prawda jeden, ale za to tak duży, że ledwie się na tej podwójnej lawecie zmieścił. Poza tym i Gumisiem i benzyniakiem ciągam Kemping o długości 9mb, więc cały skład ma 15mb długości. Idzie jak po sznurku. Przeciętnie latam z prędkością ok. 100km/h a czasami jak mi się spieszy to i 130, też daje radę.

[SIMAX]

mark lt będzie lepszy...

 

Lepsza będzie tundra limited :kasztan:

 

Miałeś okazję wykorzystać swoją tundre do takiej roboty z podwójna lawetą? Jeśli tak to jakie miała przybliżone spalanie? Na początku poszukiwań stawiałem na tundrę, ale niestety w PL nie ma z czego wybrać. Większość samochodów oferowanych to pojazdy z amerykańskich aukcji. Jest kilka takich firm, które się tym zajmują, tylko że na oferowane auta trzeba czekać i nie ma gwarancji że przypłynie ten ze zdjęcia :-( Na drugim miejscu stawałem Titana, a dopiero od niedawna zainteresowałem się Efem i Ramem. :idea:

[pit373]

mark lt będzie lepszy...

 

Lepsza będzie tundra limited :kasztan:

 

Miałeś okazję wykorzystać swoją tundre do takiej roboty z podwójna lawetą?

 

 

nie miałem, ale może ten test ci pomoże:

(i nie jest to tendencyjny test producenta, tylko test wg edmudsa)

btw

test amerykański i podaje przyspieszenie i drogę ham. spalaniem się nie przejmują.

 

http://www.youtube.com/watch?v=4uH_qnCCBY0

[drug]

Ramem ciągnąłem tę samą lawetę co Misiek. 5.7 V8 doskonale daje sobie rade z wszelkiego rodzaju obciążeniem na haku, ale Cummins jest mniej podatny na zwiększenie spalania. Hemi pod obciążeniem zwiększa spalanie o ok. 30%, podczas gdy CTD ledwo zauważa, że ma przyczepę z tyłu. Ja na Twoim miejscu celował bym w Rama 2500 CTD lub Forda F250 PowerStroke'a. Nasz klubowicz Mudder ma godnego polecenia, z czystą historią i pięknie doposażonego. Z tego co wiem jeszcze nie sprzedał. Daruj sobie Lincolna, Tundrę, F150 czy Rama 1500. To są laleczki do lżejszego ciągania, mimo, że dadzą radę ja bym celował jednak w segment wyżej.

[SIMAX]

w sumie popieram drug-a, jak do codziennego ciagania to tez bym celowal w 250 lub 2500... moj eF mial juz okazje ciagac duze ciazary i spokojnie dawal sobie rade, ale mysle, ze jak by mial to robic na codzien to zdecydowanie diesel bylby lepszy

 

Wszystko oki, tylko pytanie jest takie czy eksploatacja tego auta mnie nie zeżre, ponieważ z doświadczenia wiem, że z dieslami jest różnie , a szczególnie z tymi nowej generacji. To jakieś turbo padnie, to wtryski, to recyrkulator, to znowu dpf i tak dalej można wymieniać. No i spalanie. Jeździłem Sprinterami, Jumperami i innymi gównami i wiem tylko tyle, że spalanie z lawetą to 12-14l/100km, a komfortu żadnego (kabina 3osobowa). Dlatego wpadłem na pomysł kupna pickupa benzynowego z gazem, żeby nie mieć tyle problemów co z dieslem no i jazda jest przyjemniejsza prawie jak w osobowym aucie... :-D

[bodano]

Bierz 5.9 do tego mega caba i bedziesz zadowolony

 

Polecam auto znajomego trochę wykręcone

 

http://otomoto.pl/dodge-ram-mega-cab-slt-cummins-5-9-l-C25238039.html

 

tak wyglądał jeszcze obklejony, ten Dominik uzywał go praktycznie do reklamy http://www.youtube.com/watch?v=BYLwnom8kCU

[drug]

Te dizle to naprawde bardzo dobre jednostki. Jeśli chcesz wydać mniej kasy za dobry i sprawdzony samochód to Ram 2500 II gen 5.9 CTD jest naprawde godny polecenia. Jest tu kilku chłopaków z takimi autami i nic o nich nie piszą oprócz z tego co w nich zmienili dla przyjemności. III gen. 2500 CTD też jest godna polecenia. Zastanawiałbym się mocno nad wyborem 6.7 CTD, bo tam rzeczywiście rządzi ekologia, więc elektronicznego gówna jest więcej, ale o 6.7CTD może coś Seba78 napisze, bo ma takiego. Pamiętaj, że Ram 1500, Tundra, Ford F150 to wg. amerykańskiej klasyfikacji light trucki. Te auta dają sobie radę z takimi przyczepami zdecydowanie lepiej od jakiegoś Patrola, ale docelowo do takich zadań stworzone są pickupy z klasy wyżej. Benzyna V8 super daje radę, ale to dizla stworzyli do ciężkiej pracy. Z II generacji jest jeszcze 8.0 V10 benzyna który również jest stworzony do takich zadań, ale pali jak smok, no i z tego co wiem w Polsce jest tylko jeden i do tego wciąż nie na chodzie.

 

Bierz 5.9 do tego mega caba i bedziesz zadowolony

 

Polecam auto znajomego trochę wykręcone

 

http://otomoto.pl/dodge-ram-mega-cab-slt-cummins-5-9-l-C25238039.html

 

tak wyglądał jeszcze obklejony, ten Dominik uzywał go praktycznie do reklamy http://www.youtube.com/watch?v=BYLwnom8kCU

Jeśli miałbym dziś kupić Rama to tylko w tej wersji.