Ram 1500 Tylny most

[tritrans]

Witam potrzebuję tylny most do mojego Ramika oddałem samochód do gazownika do poprawek i jak odebrałem okazało sie ze posypał sie most a dokładniej przy jeździe po łuku w lewo słychać tarcie jak by sie wysypały jakieś łozyska. Nie wiem czy są wymienne i czy można to zregenerować czy tylko pozostaje Zuzcar i inny most ale jak na złość nie mają przełożenia 3,92 a taki potrzebuje. Czy jest ktoś w stanie wyjaśnić mi o co chodzi z tym dyferencjałem DYNA bo na Allegro są łożyska ale nie wiem jakie przypadało by do mojego. No i ostatnia sprawa czy możecie kogoś ewentualnie polecić kto regeneruje takie zabawki.

Nr mojego mostu to 52114222AA. Przełożenie tak jak napisałem 3,92

Pozdrawiam

Tritrans

Krzysiek

[Datex]

To że łożyska czasem się posypią to normalka w każdym aucie, ale żeby od razu most zmieniać ? Wymień wadliwe łożysko i śmigaj dalej ;-)

[drug]

Sprawdź, czy Ci się LSD nie posypało, bo łożysko raczej hałasowało by non stop, a blokada LSD reaguje przy odciążeniu koła na zakręcie. Jeśli Ci nie spina do konca to może hałasować. Ja tak miałem na początku po zakupie, ale po wymianie oleju w moście o dolaniu dodatku się uspokoiło. Działo się to tylko przy skręcie w prawą stronę.

[tritrans]

U mnie Przy skręcie w lewo a raczy przy jeździe po łuku. Natomiast chyba nie mam LSD bo jak podniesie sie samochód i skrzynia jest na N to koła kręcą sie w przeciwnym kierunku bez żadnego oporu.

Może ktoś ma jakiś schemat tej skrzyni napewno jest luz bo jak przelaczam z R na N to słychać stukniecie na moście czyli jest lekki luz bo widać jak wał wykonuje delikatny obrót o około 1 cm

[DARECKI]

A nie skończyły ci się hamulce z tyłu , bo czasami obcierający na zakręcie klocek potrafi wydawac takie dzwięki .

[tritrans]

Witam

Tak jak napisałem posypał się most a dokładniej cos w dyferencjale sprawdziłem czy czasaminie są to łozyska w kołach ale samochód na podnosniku jak się napedziło tylne koło a drugie jest zablokowane zeby pracował mechanizm róznicowy wydaje dziwne szeleszczenie.

Pod obciążeniem na łuku w lewo słychac to bardzo mocno tylko jak sie dodaje gazu, bez gazu znacznie mniej, dla kogoś kto pierwsz raz wsiądzie będzie myślał ze tak ma byc.

Może ktoś jest w stanie powiedziec jaki to jest most ijakie powinny tam przyjśc łożyska.

Przypuszczam ze owo łzysko mogło byc uszkozone od samego początku i delikatnie sie rozpadało bo samochód jak większośc z za oceanu był uszkodzony i ładowny widlakiem przez co był uszkodzony wał napędowy, byc może przy okazji troszkę ucierpiało łożysko a ze przejechało prawie 140 tys km to tylko świadczy o wyrzymałości.

Pozdrawiam

Tritrans

[Lemmy]

bo samochód jak większośc z za oceanu był uszkodzony i ładowny widlakiem

:shock: Wiedziałeś o tym jak go kupowałeś?

[drug]

bo samochód jak większośc z za oceanu był uszkodzony i ładowny widlakiem

:shock: Wiedziałeś o tym jak go kupowałeś?

On miał ten komfort, a ty Lemmy dopiero się dowiesz... :-P

[Lemmy]

On miał ten komfort, a ty Lemmy dopiero się dowiesz... :-P

Znam swojego od narodzin. Jak przyjechał (na lawecie)

miał 5 mil na liczniku, cycki na oponach i pachniał fabryką.

Brakowało tylko wielkiej kokardki...

Ale kończę, żeby Cię nie denerwować :mrgreen:

[drug]

On miał ten komfort, a ty Lemmy dopiero się dowiesz... :-P

Znam swojego od narodzin. Jak przyjechał (na lawecie)

miał 5 mil na liczniku, cycki na oponach i pachniał fabryką.

Brakowało tylko wielkiej kokardki...

Ale kończę, żeby Cię nie denerwować :mrgreen:

Żartowałem przecież, a żart związany jest ściśle z historią większości Ramów w Polsce, ale oczywiście nie musi dotyczyć Twojego.

 

Mnie teraz nie będzie łatwo zdenerwować, bo uwolniłem się psychicznie za odpowiedzialność za to forum, a co za tym idzie wybieram z niego to na co mam ochotę, bez moderacyjnej presji ;-) Tak jest lepiej dla mnie i pewnie dla forum. 8-)

[WojtRybnik]

Ja z kolei mam inny problem. Podzcas jazdy od około 20km/h wzwyż ujmując gazu odczuwam i słyszę metaliczny stukot, tak jak gdyby był luz na wale, skrzyni biegów.

Stukot jest na tyle denerwujący, że czasem zatrzęsie całym samochodem.

Oleje w skrzyni, mostach wymienione w 2010 roku, nie ma wycieków.

Czy ktoś miał podobną przypadłość ??.

Używanego/bitego Ram'a już nigdy nie kupię !!!

 

[ Dodano: 2012-04-14, 21:25 ]

Skrzynia biegów zmienia biegi płynnie, bez szarpnięć.

[AdAm]

1) Krzyżaki na wale.

2) Mocowanie amortyzatorów z tyłu

[WojtRybnik]

Dzięki Adam, MkMario.

Krzyżak wału to duży wydatek ?

Czy mogę go nabyć w PL (zuzcar), czy konieczny jest import z U.S. ??

[AdAm]

Krzyżak jest to część, którą spokojnie możesz kupić na miejscu.

[drug]

Uważaj, żeby Ci nie wciskali krzyżaków od Wranglera, bo pasują, ale są delikatne i bez kalamitek.

[Datex]

Krzyżaki to taki "bezpiecznik" w układzie napędowym wiec nie warto montować jakichś za mocnych. Lepiej żeby padł krzyżak niż np dyfer.

[drug]

Krzyżaki to taki "bezpiecznik" w układzie napędowym wiec nie warto montować jakichś za mocnych. Lepiej żeby padł krzyżak niż np dyfer.

Krzyżak to nie bezpiecznik tylko element łączący dwa różne obracające się elementy, które mogą pracować w różnych płaszczyznach, poza tym mówię przecież o dedykowanych, a nie wzmacnianych, no chyba, że lubisz wymieniać krzyżaki co trzy m-ce. Wiem z doświadczenia, że niektórzy sprzedający części wciskają krzyżaki od wranglera, które nijak nie mają się do tych z Rama. Ich jedyną częścią wspólną jest wymiar. Wrangler jest lżejszy i nie jest to auto użytkowe, więc logiczne jest, że krzyżaki w nim są delikatniejsze, ale wg. Twojej uwagi najlepiej jakby były z plastiku, jak w kosiarkach nakrętki bezpieczenstwa.

 

drug,

taki "bezpiecznik"

tam byl czudzyslow :roll: ;-)

No i co z tego, że był?

Nawet z cudzysłowiem to bzdura. Zadanie tego elementu nie ma nic z bezpiecznikiem wspólnego i nie po to jest tam montowany.

[michal_8677]

Witam, jestem tu nowy moja zabawka to Dodge Ram 1500 5,7 hemi 2004 r, pozwolę sobie podpiąć się do tematu. Podobnie jak kolega mam problem z mostem z tym, że u mnie strasznie "wyje". Wymienione zostały łożyska przy kołach i olej, ale niestety to nie było to... Może ktoś z was miał podobny problem? Zastanawiam się czy wymiana łożysk pomoże czy dalej będzie hałasował i lepiej wymieniać cały most?

[Jcvd75]

witam,wyje jak dodajesz gazu czy jak odejmujesz gazu,albo caly czas

[michal_8677]

Dzięki za zainteresowanie, wyje cały czas w zasadzie od 20 km/h jest już to słyszalne i zauważyłem, że po jeździe na zakręcie najczęściej w lewo i wyjechaniu na prostą słychać takie metaliczne puknięcie. Wcześniej słyszałem też podczas zatrzymywania. Może jestem przewrażliwiony, ale jak widzę dostępność części itd i czas który to potrwa to totalna załamka.

[Jcvd75]

a jak podpora walu

[michal_8677]

Wiesz ogólnie to miejsce wydostawania się tych odgłosów jest zweryfikowane, na warsztacie podnieśliśmy bydle a mechanior osłuchiwał stetoskopem gdzie to dokładnie i wszystko na to wskazuje, że to konkretnie z dyfra.

[Jcvd75]

mialem podobny problem niedawno w ciezarowce dokladnie renault magnum posypal sie jeden zab na ataku i od tego poszlo duze kolo.wyl bardzo glosno kierowca zrobil jakies 5km po rozebraniu wszystko bylo zmielone.trzeba bylo nowy wklad mostu organizowac.a teraz konkretnie jak dla mnie to mechanik do bani wystarczy zlac troche oleju i zobaczysz co wyplynie razem z nim,i wszystko na temat

[michal_8677]

Tego się obawiam, natomiast wiesz mechanik w sumie nie miał tu nic do rzeczy bo wyjechał tylko półosiami wymieniając łożyska przy kołach i całych bebechów nie wyciągał założył na nowo zabezpieczenia włożył ten bolec i pozamiatane-żadna ingerencja. Zastanawiam się czy to nie łożysko na ataku, przyjmując pozytywny scenariusz, że tryby się zbytnio nie zjechały przez jakieś dwa dni jazdy to wymienię pozostałe łożyska i ucichnie.

[Jcvd75]

wlasnie to lozysko powoduje luz na ataku i prowdzi do uszkodzenia zebow,podczas jazdy wal wpada w rezonans i zeby trafiaja nie w to miejsce co maja.zlej olej i zobacz co wyplynie.jak jest duzo opilkow to rozbieraj most i ogladaj co sie dzieje,czesci lozyska sa bardzo twarde i moga narobic duzo zniszczen