Jersey Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Witam, miałem równo rok temu problem ze skrzypiącym tylnym zawieszeniem w Ford Ranger '08. niemal 2 miesiace po zakupie zaczal skrzypiec i efekt sie nasilal. woz odstawilem do serwisu i problem zniknal. obecnie rok od wydarzenia, skrzypienie pojawia sie znowu. jest o tyle wnerwiajace, ze wystarczy, ze wsiadasz czy wysiadasz z pojazdu i slychac wyrazne skrzypienie tylnego zaiweszenia. czy ktos z kolegow ma podobny problem z rangerem, czy moze wystepuje to tylko w moim egzemplarzu ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maluch Opublikowano 19 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Tak, miałem. Zacytuję z innego forum swoją wypowiedź, bo drugi raz nie chce mi się tego pisać :D Ja byłem z tym problemem w ASO, niestety dalej trzeszczy. Rano przed wizytą pojechałem na myjnię bezdotykową i było w miarę ok, dopiero po dojechaniu do serwisu zaczęło lekko skrzypieć/trzeszczeć. Po popsikaniu w mocowania wahaczy i w same resory wydawało się, że jest ok. Wyjechałem z serwiu8s pojechałem na hurt i już przy wysiadaniu z auta było słychać trzeszczenie/skrzypienie. Podjechałem jeszcze raz i ponowne psikanie jakimś smarowidłem nic nie dało. Ciężko w ogóle zlokalizować miejsce skrzypienia, raczej na pewno nie skrzypią mocowania, tylko same resory (więc ciężko coś między pióra penetrującego i smarującego zaaplikować) . Na czwartek umówiłem się na powtórną wizytę. Jeżeli nie będzie poprawy, to chyba trzeba będzie samemu się za to zabrać. Kilka dni później: Dziś sam pozbyłem się dziwnych dźwięków. Pół puszki WD-40 zaaplikowane w pióra i mocowania - jak ręką odjął. 10 minut roboty i jest cisza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jersey Opublikowano 10 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2009 Maluch, dzięki kolego. niestety na forum pickupowców rzadko się "dzieje", no i jakoś rzadziej tu wpadam. a fajnie by było jakby się forum rozkręciło. wypróbuje ten sposób z WD-40. martwi mnie tylko, że zdaje się, że problem będzie jak boomerang. ;-) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maluch Opublikowano 16 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Jestem ciekaw na jak długo starczy użycie wd40. Jak problem powróci - co jest raczej nieuniknione, to poszukam jakiegoś środka z dodatkiem silikonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abok Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 u mnie w Navarze WD40 wystarczyło na 4 dni i problem powrócił. Cytuj Nissan Navara DC 2008 Natryskowe powłoki ochronne przestrzeni ładunkowych pickup - najtrwalsze na świecie !!! www.speedliner.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.