Zawias albo co innego

[dejwitt]

Wczoraj trasa Zwettl(Austria) -> Frankfurt am M. (Niemcy), po drodze wichura jak diabli, i dodgowi chyba zaszkodzila, bo zaczal kurew...ko mocno sciagac na lewo i kierownica sie telepie od 100 i wiecej ze zaczyna to irytowac. Nawet przy małej prędkości np 40km/h kieownica rusza sie delikatni w lewo i prawo(takie wahadlo). Ma ktos moze jakis pomysl co sie znowu zesrało? A moze poprostu odwazniki spadly z koł?

[AdAm]

A jeździłeś gdzieś po nieutwardzonym, błocie? Trzeba dokładnie obejrzeć koła od środka czy coś się nie przykleiło do felgi, albo tak jak piszesz ciężarki spadły.

Dokładnie sprawdzić kolumnę kierownicy i maglownicę!

[Jonko]

Na sam początek sprawdź czy nie masz jakiegoś błota albo innego syfu w feldze od wewnątrz, sprawdź również czy szpilki są podokręcane, dalej to można się doszukiwać przy końcówkach drążków kierowniczych, krzyżakach półosi, łożysko na piaście itd.

[dejwitt]

koncowki sa nowe zalozone moparowskie w czerwcu, kola dzisiaj sprawdzilem i sa z ceizarkami(po blocie nei jezdzilem), maglownica troszke sie poci i jest do sprawdzenia bo ciagle jak ejzdze po nie rownosciach to na kierownicy sie odczuwa jakies dziwne luzy,szpilki zaraz chyba pojde sprawdzic i po dokrecam, piasty do obejrzenia i krzyzaki...jeszcze mi do glowy przyszlo czy przypadkiem lewa opona(bo ma ladke wklejona) sie jakso dziwnie znieksztalcila i ona powoduje caly ten cyrk

[AdAm]

lewa opona(bo ma ladke wklejona) sie jakso dziwnie znieksztalcila i ona powoduje caly ten cyrk

Bardzo prawdopodobne. Podjedź do wulkanizacji i sprawdź wyważenie wszystkich kół.

[dejwitt]

jestem we frankfurcie, atutaj w magazynie mam zapas z nowa opona, jutro opdjade na parking iz amienie kola, jak cos sie poprawi to wiadodomo cala wina cyrku jest po stronie opony :>....bede sie dzisiaj modlil zeby tak wlasnie bylo :>

 

[ Dodano: 2011-12-18, 11:57 ]

Dziekuje Wam bardzo za podpowiedzi, po horrorze wymiany kola bo ciezkie jak diabli, wszystkie dolegliwosci ustapily. Opona zapasowa jest zupelnie nowa, nie ma zadnego bicia na kierownicy, zadnych ruchow kiery lewo-prawo,sciaganie na lewo ustapilo. Jestem przeokropnie szczesliwy ze to nei zawias, i chyba z tej calej euforii sie upije :>

[Misiek69]

Prosit!!!

[Sebastian O.]

dejwitt jak wszystko sprawne to znowu nuda :mrgreen:

[dejwitt]

heh dobra odgrzeje kotleta w innym temacie :P

[Magdoc]

i chyba z tej calej euforii sie upije :>

 

Walne zdrowie :-D

 

 

Tak na wszelki wypadek :evil:

[dejwitt]

dejwitt jak wszystko sprawne to znowu nuda :mrgreen:

 

wlasnie problem wrocil(czyli zas nudno nie bedzie), po perypetiach z hamulcami i biciem kola kierownicy i calej budy przy hamowaniu powyzej 100km/h zainwestowalem w hamulce EBC wentylowane i nacinane oraz tej samej firmy klocki YellowStuff. Jakiś czas był spokoj teraz bicie koła poworciło powyżej 100km/h. Przy delikatnym nacisnięciu pedału hamulca kolo kierownicy bije, przy gwałtownym hamowanie bicie ustaje. Mam kilka podejrzen otoz: luzy na kolumnie kierownicy, wybite sworznie, tuleje wahaczy, krzyżak , wew. drążki. Od czego byście zaczeli sprawdzać zawias, a może ktoś miał podobny przypadek. Panowie pomóżcie bo teraz mam kiepski moment zeby zainwestować w zupełnie nowy zawias kompletny wiec wolalbym wymienić tylko to co mi psoci.

[Datex]

Jeżeli to coś w zawiasie to na szarpaki i powinno wyjść co jest nie tak.

[dejwitt]

Jeżeli to coś w zawiasie to na szarpaki i powinno wyjść co jest nie tak.

na szarpakach wyszło ze do wymiany tylko łącznik stabilizatora, to juz leci ze stanów.Wymienię i zobaczę co dalej sie będzie dziać

[Misiek69]

Może tarcza się pokrzywiła?

[Endrju84]

dejwitt, sprwdź zaciski czy przypadkiem nie zapiekł się tłoczki i prowadnice zacisków, miałem tak ostatnio w jeepie i nie szło hamować ... po przesmarowniu wszystko wróciło do normy :)

[dejwitt]

dejwitt, sprwdź zaciski czy przypadkiem nie zapiekł się tłoczki i prowadnice zacisków, miałem tak ostatnio w jeepie i nie szło hamować ... po przesmarowniu wszystko wróciło do normy :)

 

oo to jest mysl, pojdzie na pierwszy ogien :)...Misiek tarcz sa nowki sztuki i nie miały jeszcez ani jednego awaryjnego hamowania, wiec pokrzywienie tarczy wykluczam metodą dedukcji :)

[Misiek69]

Misiek tarcz sa nowki sztuki i nie miały jeszcez ani jednego awaryjnego hamowania, wiec pokrzywienie tarczy wykluczam metodą dedukcji :)

 

Mi się też tak wydaje, ale może na wszelki słuczaj warto sprawdzić.

[JBednarczyk]

Od kilku tygodni tył mojej bryki zaczął podskakiwać podczas hamowania, od około 70km/h. Ewidentnie było to coś nowego, do tej pory nic takiego nie czułem.

Zmiana opon na zimowe nic nie zmieniła. Zmiana klocków i tarcz z tyłu pomogła, ale nie do końca. Darecki nic nie znalazł "na oko", półosie i reszta ok. Nadal podskakuje. Dziwnie to wygląda. Mam dociążenie paki 120l wody.

Gdzie w Warszawie lub okolicy można to sprawdzić? Może to amortyzatory? Kto "robi" w zawieszeniach w dużych amerykanach?

[Misiek69]

podjedź na którąkolwiek stację diagnostyczną, taką, która robi przeglądy. Niech wezmą Ci auto na trzepaczkę i wynik wyjdzie.

[AdAm]

auto na trzepaczkę

:mrgreen:

U nas na wsi to się szarpaki na to mówi ;-)

[Misiek69]

Wiem, że to szarpaki, ale trzepaczka bardziej mi się podoba :-P

Nie napisałem jeszcze, że moim skromnym zdaniem, to na 99% wina amorków.

Uważam, że jeśli na wykresie wyjdzie zużycie większe niż 50%, to powinieneś je od razu wymienić. Mi wyszło tylko 40% zużycia, ale wymieniłem amorki na nowe i wózek jeździł jak przylepiony do asfaltu.

[dejwitt]

Nie wiem jak u was na stacjach diagnostycznych, ale u mnie sie sprawdza skuteczność amortyzatorów.Po ostatnim sprawdzeniu amorow swieżo po wymianie wykazalo 70% skuteczności:P..A te skakanie samochodu tez przerabiałem zaraz po kupnie Dodge, amory miałem tak wywalone ze nadawały się jedynie do kosza. Na zkrętach przy jakiś delikatnych dziurach,wybojach auto przeskakiwało na strony w zależności w którą strone był zakręt.

[Misiek69]

szarpaki to szarpaki, trzepaczka trzepie amory ;)

 

Zgadza się, tylko że to w sumie jedno urządzenie przecież.

[JBednarczyk]

38% :-(

 

No i teraz kolejny zgryz co kupić. W kraju MOPAR czy ciągnąć z USA Rancho.

[dejwitt]

Rancho kupisz też na allegro, ja sobie takie nabyłem jakies półtorej roku temu i jestem zadowolony :)