Mazowiecka włóczęga 22.10.2011 9:30 Urzut LUKOIL

[drug]

Nie pitaol, masz teraz lepsze krzyżaki, poza tym Eazy przejechał podobną trasę i to był spacerek.

 

Krzyżaki teraz wytrzymają bo nowe, ale most z zapałek się rozleci i znowu na przodzie będę musiał wracać :mrgreen:

... ale wszyscy jedziemy takimi samymi żelaźniakami, a inni się nie boją o auta, poza tym takie naprawy robi sie na biegu w kałuży ... dawaj nie pitol

[Eazy]

Panowie a na poważnie co organizujemy poza konkursem, czyli co jeszcze bierzemy, jakie krople % ? A może coś jeszcze oprócz kiełbachy? Ogólnie jak to widzimy, że dostajemy mapę i każdy gna na złamanie karku czy ( i tu już moja propozycja) jedziemy w kilka aut do pierwszego punktu tam robimy postój, po knucie :lol: trzy, cztery zdania o pogodzie i wpływ yena na dolara i zmieniamy prowadzącego. Oczywiście można zrobić tak, że wszyscy jadą samodzielnie i wyznaczamy sobie gdzieś na trasie spotkanie w dwóch albo trzech miejscach itd.

 

Ja raczej będę zupkę chmielową sączyć ale to jeszcze kwestia do przemyślenia :mrgreen:

 

Co do trasy to na pewno będzie jedno miejsce z postojem na zupę ale możemy sobie ustalić jakieś dodatkowe postoje :-)

 

Ja moim RAMem po dziurach raczej gnać nie będę bo amortyzatory już dożywają swoich dni, więc pewnie będę jechać na końcu. Możemy jechać 'orszakiem' albo każdy swoim tempem. My na pewno będziemy musieli zrobić ze dwa postoje, żeby nakarmić psiaka i ulżyć jego pęcherzowi :mrgreen: Możemy to oczywiście ogarnąć przy okazji naszych dodatkowych postojów :-)

 

Myślę, że warto by jutro dotrzeć do punktu startowego chwilę po 9 i będzie wtedy czas, żeby jeszcze dogadać szczegóły na gorąco ale znając życie i tak pewnie wszystko wyjdzie w czasie jazdy ;-)

[drug]

Ja nie pije, biorę antybiotyk. :-/

[Eazy]

Bodano się boi, że zaśnie za kierownicą jak będzie za nami jechać :mrgreen:

 

Dawaj, dawaj - jest nas tylu, że jak coś to pociągniemy :mrgreen: tylko linkę weź :mrgreen:

 

[ Dodano: 2011-10-21, 10:23 ]

Ja nie pije, biorę antybiotyk. :-/

 

Wypijemy Twoje zdrowie ;-) Ja nie mogę się za mocno ululać bo w niedzielę muszę być na chodzie :mrgreen: Ale kilka piwek mi nie zaszkodzi ;-)

[AdAm]

To ja organizuje kierowcę, żeby się oranżady napić? :-) No cóż, a kupie sobie Jack Daniel's i po drodze rekreacyjnie na fotelu pasażera z gwinta wytrąbię :lol:

Jest ktoś chętny do podłączenia?

[Seba78]

Ja biore weselną i bimberek. Na ognisku żarcie ze stołu wiejskiego (tzn takie jak na stole, nie miesięczne).

[Sebastian O.]

aż żal się robi jak czytam to wszystko, tyle picia mnie ominie :mrgreen:

 

Ja mam całkiem seryjnego Ramika ( czytaj miękkiego) za szybko się nie pojedzie bo strasznie dobija w terenie. Więc raczej ja będę ostatni jechał.

[AdAm]

aż żal się robi jak czytam to wszystko, tyle picia mnie ominie :mrgreen:

 

Ja mam całkiem seryjnego Ramika ( czytaj miękkiego) za szybko się nie pojedzie bo strasznie dobija w terenie. Więc raczej ja będę ostatni jechał.

Ja też się będę wlókł, tak jak pisałem, jadę rekreacyjnie.

[drug]

aż żal się robi jak czytam to wszystko, tyle picia mnie ominie

No ja też nie będe pić, to będzie czas na trzeźwą dyskusję o sprawach forumowych ... ;-)

Ja też się będę wlókł, tak jak pisałem, jadę rekreacyjnie.

TRX4 i będziesz się wlókł?

To ja organizuje kierowcę, żeby się oranżady napić? No cóż, a kupie sobie Jack Daniel's i po drodze rekreacyjnie na fotelu pasażera z gwinta wytrąbię

Jest ktoś chętny do podłączenia?

Weselna przyjedzie dla Ciebie, bo mam Twoje dwie sztuki. ;-)

[Eazy]

AdAm - żebyś tylko niedzieli nie spędził na praniu tapicerki w aucie (i to na kacu) :mrgreen:

[Sebastian O.]

Jadę na myjnie co by Ramik ładnie wyglądał :mrgreen:

 

Zabierzcie aparaty, kamery i inne cuda, ja szykuje moja kamerkę Gopro

[AdAm]

AdAm - żebyś tylko niedzieli nie spędził na praniu tapicerki w aucie (i to na kacu) :mrgreen:

Bez przesady, fason trzeba trzymać bo dzieciaki na pokładzie! Ale można z okazji spotkania lekko się"zkręcić" :-D

 

[ Dodano: 2011-10-21, 15:27 ]

Jadę na myjnie co by Ramik ładnie wyglądał :mrgreen:

 

Zabierzcie aparaty, kamery i inne cuda, ja szykuje moja kamerkę Gopro

Mojego obdartusa to szkoda prądu :-(

 

[ Dodano: 2011-10-21, 15:32 ]

Weselna przyjedzie dla Ciebie, bo mam Twoje dwie sztuki. ;-)

W takim razie doktor Adam nakazuje przerwać kurację antybiotykową! Bo jesli braknie chętnych to zabierzesz je z powrotem na inna okazję, chyba się nie zepsuje :-D

[Eazy]

Ja tam autka nie myje - i tak się upierdzieli w przeciągu pierwszej godziny jazdy :lol: Myć będę w niedziele dla relaksu ;-)

 

[ Dodano: 2011-10-21, 15:38 ]

Na tą chwilę mamy 7 aut:

 

1. MKmario (2 osoby)

2. Eazy (2 osoby)

3. Seba78 (2 osoby)

4. AdAm (2 osoby + 2 dzieci do lat 15)

5. Sebastian O. (2 osoby)

6. Drug (2 osoby)

7. Misiek69 (2 osoby)

 

Tam, gdzie nie wiem ile będzie osób to zakładam standardową załogę dwuosobową :-)

 

Czy ktoś jeszcze chce się dopisać rzutem na taśmę? :mrgreen:

[Sebastian O.]

Normalnie na jakiegoś czyscioszka wyszedłem z tym myciem :mrgreen:

[Seba78]

U mnie prawdopodobnie 3 osoby

Auto już umyte i sprzątnięte :-P

[Datex]

Kurde, następnym razem też się pisze na taki wypadzik . Powodzenia :-)

[Datex]

Pojechał bym gdyby ciężka sytuacja w rodzinie mojej dziewczyny... Muszę być na miejscu jakby co... Ale mam nadzieje że jeszcze będzie okazja :-)

[Eazy]

Datex - jak impreza się uda (a mam taką nadzieję) to będzie można co jakiś czas się wybrać :-)

 

Zgłosiłem nas na ten moment jako 7 aut a w nich 16 osób dorosłych i 3 dzieci. Nie wiem ile będzie osób u druga, Miśka69 i Sebastiana O. więc założyłem, że po 2 :-)

 

AdAm - 2 osoby dorosłe + 2 dzieci

MKmario - 3 osoby dorosłe + 1 dziecko

Seba78 - 3 osoby dorosłe

Eazy - 2 osoby dorosłe + pies :-P

Sebastian O. - założyłem 2 osoby

drug - j.w.

Misiek69 - j.w.

 

Do zobaczenia jutro rano :-)

[drug]

oczywiscie pasy, kinetyki, winda, wszystko naszykowane - byle bylo gdzie uzyc :D

Mnie będziesz ciągał, o ile mam gaz w butli, bo dziś po zatankowaniu syczało z zaworu wlotowego. Teraz mam zagadkę, czy to przepuszcza ten właśnie zawór kulkowy, czy obydwa razem z tym przy butli. Jutro będe wiedział po tym czy butla będzie pełna czy pusta. Na wszelki wypadek postawiłem go na dworze, bo 120l lpg w garażu mogłoby kilka kondygnacji w zwyż podnieść dach na chwilkę ... :kasztan:

[AdAm]

No to jedziemy :-D :-D :-D

[Eazy]

My się dopiero szykujemy :-D Mam nadzieje, że drug nie ma pogotowia gazowego na podwórku :kasztan:

[Seba78]

No i było fajnie :-D Miejscami cienko lakierniczo ale fajnie. 120 km trasy. 75% szuter i las.

[Eazy]

Było super :-) Powiem wam, że niech żałują Ci, którzy nie pojechali z nami na poligon :-D Najpierw zakopał się MKmario i poszła wyciągarka w ruch. Potem powiesił się Misiek69 i była walka z jack'iem, trapami i linami a na sam koniec ja i drug (ja prowadziłem) zgubuliśmy się wyjeżdzając z poligonu i ja prawie zostawiłem auto w bagnie :lol: Jutro zrobie foty zanim auto umyje bo samochód wygląda nieziemsko :mrgreen: Suma sumarum wszystko się dobrze skończyło - auta powyciągane a ja i drug znaleźliśmy drogę wyjazdową z lasu. Po ciemku nie było nam (a przynajmniej mi) do śmiechu :-) Jak się zakopałem w bagnie to miałem otwarte okno i prysznic z mułu (bo śmierdziało okrutnie) ozdobił nam wnętrze auta :mrgreen:

 

Generalnie było bardzo fajnie :-) Ja chętnie się jeszcze wybiorę (może jak będzie śnieg?). Poligon był zdecydowanie genialnym pomysłem :-) Moja żona też poganiała trochę RAMem po piaskach :-) Super kiełbaski Seba78 :-) Sam miód na zakończenie trasy :-)

 

Czekam z niecierpliwością na foty i filmy. Mam nadzieję, że ktoś uwiecznił MKmaria i Miśka69 na poligonie. Tweety też sobie super radził :-) Gość z gelendy jak zobaczył w co pakuje się MKmario (pierwszy przejazd tam gdzie się później Misiek69 powiesił) to powiedział tylko 'to się nie dzieje naprawdę' :mrgreen: Poczym MKmario przejechał jak by to był spacerek po parku :mrgreen:

 

Wprawdzie nie wypiliśmy planowanych trunków ale mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja :-)

 

My właśnie do domu weszliśmy :-)

[Misiek69]

Ja też dziękuję wszystkim, z którymi się spotkałem. Jak dla mnie to mogę jeździć na takie spotkania co tydzień. Dzięki za pompc przy ściąganiu mnie z pieńka. Przyznam się, że już wyobrażałem sobie jak dojeżdżam do chałupy na lawecie a tylny most leży luzem na pace :-D .

MKMario Za urwaną linkę zrewanżuję się na następnym spotkaniu :zdro: .

 

I jeszcze sorki, że przez ostatnie dni byłem offline. Jakoś tak wyszło :oops: .....

[drug]

Nasrępnym razem trzeba się zaopatrzyć w swój sprzęt , żeby ... móc się pochwalić hehe :-D .

Dzięki wszystkim za wspólną przejażdżkę i mam nadzieję na następną. Tweety dzielnie trzymał się reszty, ale latanie MKmario nad poligonem pobiło wszystkich.

Patrzcie, Ford, a dawał radę :twisted: , a tak naprawdę to nie było lepiej przygotowanego aura do zabawy na poligonie. Jestem pod wrażeniem wyglądu i możliwości.

Dzięki jeszcze raz. :-D