Mazowiecka włóczęga 22.10.2011 9:30 Urzut LUKOIL

[czarnuch3]

Dla mnie spoko, mogę się dostosować

[Eazy]

To w takim razie...

 

Wstępna lista na 22.10.2011:

 

1. Misiek69

2. Drug

3. Eazy

4. Czarnuch

5. MKmario (zakładam, że wstępnie też ;-) )

6. ...

 

Szukamy więcej chętnych

 

P.S. Proszę, aby wszyscy sprawdzili, czy to z niczym im nie koliduje, żebyśmy zostali już przy tej dacie ;-)

[AdAm]

A co tam!

Wstępnie też się wpiszę, może pojadę z córkami.

1. Misiek69

2. Drug

3. Eazy

4. Czarnuch

5. MKmario (zakładam, że wstępnie też ;-) )

6. AdAm plus ktoś

7..........

[Eazy]

Super - widzę, że jest szansa na fajny wypad i dobre towarzystwo przy ognisku :-D Mam nadzieję, że wypali :-D

[Misiek69]

Właśnie dziś odkryłem, że poleciał mi uszczelniacz półosi w tylnym dyfrze i na dodatek sypią mi się przednie krzyżaki. Ale od poniedziałku zaczynam mocno szukać części i wierzę, że załatwię sprawę do spotu.

[Eazy]

Trzymam kciuki - jeszcze miesiąc czasu ;-)

[Sebastian O.]

Panowie 23 idę na chrzciny, ale 22 mam wolny i jest okazja się spotkać

 

1. Misiek69

2. Drug

3. Eazy

4. Czarnuch

5. MKmario (zakładam, że wstępnie też ;-) )

6. AdAm plus ktoś

7. Sebastian O.

8...... Kto jeszcze ?

[Seba78]

Jak będzie pogoda to pojawię się RZRem. Z rekonensansu wynika że występuje przedzieranie się przez krzaki, a mój jest za długi i jeszcze mi za szkoda.

[Eazy]

Super - im więcej tym lepiej :-) Czuje, że będzie fajna impreza :-)

 

Co do przedzierania się - fakt, były miejsca z krzaczorami ale jak się powoli turla to jest ok. Nie wiem jak RZR ale prawie niezbędna jest druga osoba w aucie do nawigacji :-) Chyba, że ktoś ma podzielną uwagę albo będziemy jechać grupą i zwalać wszystko na tego z przodu ;-) Wtedy jednak jest mniej zabawy :-)

[Misiek69]

Właśnie zamówiłem krzyżaki. Mają dotrzeć na czas.

[Seba78]

a mój jest za długi i jeszcze mi za szkoda.

 

Pisałem oczywiście o RAMie :-D

[Eazy]

Właśnie zamówiłem krzyżaki. Mają dotrzeć na czas.

 

Super :-D Trzymam kciuki :-D

 

Seba78 napisał/a:

a mój jest za długi i jeszcze mi za szkoda.

 

 

Pisałem oczywiście o RAMie :-D

 

Domyślam się, że o RAMie ;-) W końcu po coś ten ślub był :mrgreen: ;-)

[drug]

a teren tam jakis bedzie choc troszke by posmigac po piachach, gorkach, zjazdy, podjazdy, jednym slowem cos by poczuc terenu? ;)

No co ty, przecież to po E7 będzie włóczęga, niedoczytałeś? :kasztan:

... oczywiście wypowiedź moja jest z przymróżeniem oka ;-)

[Eazy]

a teren tam jakis bedzie choc troszke by posmigac po piachach, gorkach, zjazdy, podjazdy, jednym slowem cos by poczuc terenu? ;)

 

Większość trasy (przynajmniej tej na której byłem) to były drogi leśne, polne itp. Dodatkowo były tzw. 'fakultety' na własną odpowiedzialność (np. piaskarnia). Dla tych co nie czuli się pewnie były objazdy, więc 'taplać' szedł się ten kto miał ochotę :-)

 

Nie wiem jaka trasa jest planowana na 22. bo mają opracowane kilka tras. Zadzwonię jutro i zapytam, czy wiedzą już, która to będzie trasa.

[AdAm]

To jak to jest z zgłaszaniem? Robimy to indywidualnie czy ogarniamy to jako pickupklub.pl?

Trzeba by się jakoś już dogadywać w co się zaopatrzyć "czytaj co w apteczce" :-P i czy bierzemy zapasowego kierowcę?

[Eazy]

Zgłaszamy się jako klub :-) Będzie 10% zniżki. Jak już będzie lista osób to zgłoszę nas (może zrobić to oczywiście ktokolwiek inny jeżeli ma ochotę :-) ) do Kosy. Myślę, że trzeba się będzie określić najpóźniej do 17-18.10.2011.

 

Płatność jest na miejscu przed startem.

 

Ja będę mieć kierowcę na pokładzie (żonę) :-P

[Sebastian O.]

He, już wiem o jakiego Kose chodzi, na początku myślałem ze tego z jeep.orga, ale po linku zobaczyłem Navara i już wiem, byłem razem z nim na adventure pickup orgaznizowanym przez Kylona, bodajże w 2008 , zgłoś nas jako klub, ja ze swojej strony załatwia coś extra dla klubowiczow, oczywiście z kasy klubowej(banerowej), Płatności zgloszeniowe każdy robi sam we własnym zakresie . Uprzedz zeby nie było przedzierania przez krzaczory, nasze Pickupy są seryjne co nie oznacza ze zaszkodzi im troszkę terenu, ale krzaczory są nie do przyjęcia.

[Eazy]

W przyszłym tygodniu pogadam o trasach bo jeszcze trochę wcześnie. Wiem, że trasy wybierają 2-3 dni przed startem (sprawdzają, czy są przejezdne itp). Ja na tej pierwszej włóczędze miałem trochę krzaczorów ale odrobinę ucierpiały jedynie uszczelki dookoła okien (są na nich ryski). Poza tym ok :-) Jak się powolutku toczy to i krzaki nie straszne ;-)

 

Niemniej jednak napomknę, że miło by było 'bez chaszczy' ;-)

 

Ten Kosa to nie ten Kosa z jeep.org ;-)

 

P.S. Tak jak pisałem od początku zgłaszam nas jako klub :-) Zniżka będzie jak pojawi się chociaż 4-5 samochodów (bo 2 cięzko nazwać reprezentacją klubu :-P). Super by było dobić pod 10 aut :-)

[Sebastian O.]

Spoko, są krzaczory i krzaczory, ja nie lubię tych gdzie samurajem trzeba kombinować by się nie otrzec, lubię otwarte przestrzenie, wzniesienia, zjazdy podjazdy, piaskownie blotka strumyki, ale krzaczorow nie lubię :lol:

[Eazy]

To tak jak ja - najbardziej lubie piaskarnie, szerokie piaskowe drogi leśne (w wysokich lasach iglastych, które nie są zbyt gęste), troszkę błotka i polnych dróg :-)

[drug]

... a ja najbardziej lubie długonogie brunetki z jędrnym biustem i płaskim brzuszkiem , a i z taką brunetką krzaczory nie straszne hehe :-P

[Eazy]

Dobre :mrgreen:

[Bruum]

... a ja najbardziej lubie długonogie brunetki z jędrnym biustem i płaskim brzuszkiem , a i z taką brunetką krzaczory nie straszne hehe :-P

 

Wiadomo, ADMIN :-D :kasztan: :mrgreen:

[AdAm]

... a ja najbardziej lubie długonogie brunetki z jędrnym biustem i płaskim brzuszkiem , a i z taką brunetką krzaczory nie straszne hehe :-P

Czy ja jestem normalny, że mam takie same upodobania? :->

[drug]

... a ja najbardziej lubie długonogie brunetki z jędrnym biustem i płaskim brzuszkiem , a i z taką brunetką krzaczory nie straszne hehe :-P

Czy ja jestem normalny, że mam takie same upodobania? :->

Zakładajac, że ze mną wszystko jest ok, to nie masz się czym martwić, ale pamiętaj, że to tylko założenie ... :kasztan: