[RAM 1500] Check engine (błąd P700)

[Eazy]

Dzisiaj miałem pierwszy mały zgrzyt. Wsadzałem palce gdzie nie trzeba i wyłączyłem sobie over drive guzikiem w dźwigni zmiany biegów (O/D OFF). Po paru metrach zapalił się check engine (to żółte ustrojstwo) i po stacyjkowym sprawdzeniu błędu pokazało P700 (ogólny błąd skrzyni biegów). Przy okazji wizyty w zakładzie wymiany opon odpiąłem klemę i zresetowałem komputer. Kontrolka więcej się nie zapaliła a ja trzymam palce przy d**ie :-P

 

Czy ktoś wie czym może być to spowodowane, czy też odpowiedzi szukać wyłącznie w serwisie? W poniedziałek będę u DARECKI'ego ale może ktoś już miał takie przygody :-)

 

EDIT: Mam niepokojące przeczucie, że nie tylko reduktor ale i skrzynia kryje jakieś mroczne tajemnice, które zrobią mi czarną dziurę w kieszeni :-|

[czarnuch3]

Tak mi się wydaje, że przyczyn tego błędu może być bardzo dużo. A może to tylko jednorazowy przypadek :roll:

Najlepiej byłoby podpiąć pod DRBIII, pewnie coś więcej można by się dowiedzieć.

Albo trzeba jeździć dalej, aż coś się zacznie dziać :mrgreen:

[Eazy]

Korci mnie raz jeszcze włączyć O/D OFF i zobaczyć, czy będzie to samo ale chyba się wstrzymam do poniedziałku bo jeszcze szkody narobię ;-)

 

Jeżeli jednak ktoś domyśla się co może być przyczyną to będę wdzięczny za info :-)

[drug]

O/D Off to nie jest przycisk samounicestwienia, wiec mozna go włączać bez ograniczeń, a to, że błąd wyskoczył to już inna sprawa.

[Eazy]

O/D Off to nie jest przycisk samounicestwienia, wiec mozna go włączać bez ograniczeń, a to, że błąd wyskoczył to już inna sprawa.

 

Wiem, ale skoro wyskakuje błąd to coś musi być nie tak :-) Dla tego mam obawy, żeby spróbować ponownie bo nie wiem co jest nie tak i jeżeli to może być coś poważnego to nie chciałbym uszkodzić czegoś w skrzyni.

 

Zastanawiałem się po prostu, czy ktoś nie miał podobnej sytuacji i może wie czym to jest spowodowane.

 

Z drugiej strony (jak o tym myślę na spokojnie...) trochę głupie to moje pytanie bo pewnie przyczyn mogą być dziesiątki :roll:

 

Proszę uprzejmie o usunięcie tego postu :kasztan:

[Quarter]

Eazy, póki co....take it easy :-D

 

Oczywiście, przyczyn może być dużo - Darek podepnie kompa to czegoś więcej się dowiesz.

 

Ja miałem (jakiś czas po remoncie skrzyni w Jeepie WG) włączającą się co jakiś czas lampkę skrzyni - Darek czy Kosa, już nie pamiętam, zdiagnozowali jakiś czujnik czy inną popierdółkę. Diagnoza finalna - grzebać w skrzyni i za kupkę szelestów naprawić albo...olać i jeździć. Olałem i jeździłem. Ważne, czy skrzynia zachowuje się poprawnie. Jeśli tak to...obstawiam czujnik jakowyś. W każdym razie z tym przeświadczeniem jedź do Dareckiego - zawsze jeszcze zdążysz się zestresować, szkoda produkować siwe włosy na zapas.

 

3mam kciuki :-)

 

PS. Drug - bon mot tygodnia za "przycisk samounicestwienia" :lol: :lol: :lol: W sumie przy O/D OFF powinniśmy nalepiać sticker" Ejection Seat Activator" ;-)

[Eazy]

Ja zawsze take it all easy ;-)

 

Mam nadzieję, że to jakaś czujka albo inna duperela. W sumie nic się nie działo - auto jechało normalnie, skrzynia dalej przerzucała biegi i tylko ten błąd wyskoczył.

 

Może i racja - nie ma się co stresować. I tak mam już łeb jak miś polarny :lol:

[Quarter]

No i co z tą skrzynką wyszło?

[Eazy]

W sumie to jeszcze nie wiadomo dokładnie. W serwisie pod kompem pokazał jakiś 'solenoid position error' czy coś takiego ale DARECKI powiedział, że będzie musiał poszukać więcej informacji na ten temat. Wyskakuje tylko przy włączaniu O/D OFF i to nie od razu bo wczoraj przejechaliśmy ładny kawałek zanim się pokazał 'check engine'. Za pierwszym razem wyskoczyło prawie od razu. Wczoraj po kilku minutach.

 

Generalnie mam mocno zużyty olej w skrzyni (w piątek będą wymieniane wszystkie możliwe oleje i filtry w RAMie) i być może coś się przytyka. Po wymianie 'płynów ustrojowych' zobaczymy, czy błąd będzie dalej wyskakiwać.

 

Suma sumarum czekam do piątku na serwis (bo wczoraj był tylko gruntowny przegląd, zrobienie listy potrzebnych części i wymiana przednich klocków). Zobaczymy co się będzie działo jak skrzynia dostanie nowy olej i filtry :-)

[czarnuch3]

Bardzo możliwe, że po wymianie oleju wszystko wróci do normy. Miejmy taką nadzieję :-)

[Quarter]

To powodzonka - wygląda na to, że to jednak pierdółka :-D Tylko może zainwestuj w dynamiczną wymianę, żeby wymienić cały olej, jeśli dobrze kojarzę.

[Eazy]

To powodzonka - wygląda na to, że to jednak pierdółka :-D Tylko może zainwestuj w dynamiczną wymianę, żeby wymienić cały olej, jeśli dobrze kojarzę.

 

Z tego co pytałem to wymiana ma być dynamiczna. Ja sam też trzymam kciuki bo autko ma kilka 'kwiatków' i doprowadzenie go do porządku robi mi dziurę w kieszeni. Wolałbym, żeby nie wyszło nic poważnego :-| Jak wszystko pójdzie dobrze to do końca sierpnia autko będzie zrobione a kieszeń pusta :mrgreen: (przednie półosie będą dopiero w połowie sierpnia). Oczywiście pod warunkiem, że nie wyskoczy nic ponad to co już wiem...

[Quarter]

Trzymam kciuki.

 

Dobrze, że w ogłoszeniu nie było klasycznego tekstu:

 

"Auto 100% igła, stan kolekcjonerski, bez wkładu finansowego, niedawno wymienione wszystkie płyny, tylko lać i jeździć"

 

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[Eazy]

No i po wymianie oleju w skrzyni. W sumie to nie oleju bo w skrzyni było błoto 'olejopodobne' i trochę opiłków na magnesie :-( Prawdopodobnie auto miało pierwszy raz od nowości wymieniany olej w skrzyni... no comments :roll:

 

Wracając do meritum - breja wymieniona razem z filtrami ale O/D OFF nadal wywołuje błąd P700 (solenoid). Na szczęście (odpukać :pala: ) skrzynia się nie ślizga (albo jeszcze nie zaczęła :-( ) i płynniej 'przekłada'. Na następnym serwisie (17.08) będzie jeszcze raz wymieniony olej w skrzyni (tym razem już bez filtrów). Jest szansa, że coś się 'zapiekło' albo przytkało się w tym błocie, które było w skrzyni i jak trochę pośmigam to jest nadzieja, że się przepłucze. Zaczynam jednak przygotowywać się na kłopotów (i wydatków :-( ) ciąg dalszy... Mogę oczywiście nie dotykać O/D OFF (w sumie rzadko jest potrzebny) i skrzynia poza tym przecież śmiga ale ja mam chyba jakiś zespół natręctw i jak coś jest nie tak w aucie to nie daje mi to spać :-( Każde auto (i motocykl), które miałem (lub mam) zawsze było 'igiełka'. Tego RAMa to mi zesłał los żebym się chyba przypadkiem nie nudził :-/

[Misiek69]

Tego RAMa to mi zesłał los żebym się chyba przypadkiem nie nudził

 

Spoko Loko, 90% z nas ma tak samo.

[Eazy]

No i mam odpowiedź od Just Answer... Na 99% procent mam solenoid (zawór) do wymiany. Zestaw zaworów do skrzyni to skromne $800 (robocizna i części) ale jest szansa, że to tylko zawór od O/D OFF bo tylko wtedy wyskakuje błąd.

 

Tutaj moje pytanie i odpowiedzi (i proszę mi nie wytykać błędów w angielskim ;-) ). Nie jestem 100% usatysfakcjonowany z odpowiedzi ale niech ma chłop te $18 za fatygę :mrgreen: :

 

http://www.justanswer.com/dodge/5dcfn-dodge-ram-1500-4x4-hi-i-dodge-ram-1500-5-7-hemi-2006.html

 

Z tego co napisał wychodzi, że (teoretycznie) mogę smigać jak nie będę się dotykać O/D OFF na ten moment. Wyłożyłem już tyle kasy w przeciągu ostatnich 2 tygodni na to auto, że jak bym miał jeszcze automat naprawiać to chyba się potnę... albo upiję... albo poszukam pracy na drugi etat :-(

[Quarter]

Prędzej doczepiłbym się do jego angielskiego :mrgreen:

 

A nie da się poszukać używki tego OD solenoid??? Jakaś popsuta skrzynka, E-bay, jeep.org (czy ta skrzynia jest montowana w jakichś jeepkach?)?

 

Nie chcę mieć na sumieniu Twojej skrzynki, ale ja bym śmigał :-P Bardziej zmartwiło mnie info o tym, że w środku było błoto i opiłki niż ten solenoid od OD. Dobrze, że skrzynka zmienia grzecznie biegi - rozumiem, że na ciepło i na zimno nie masz problemów ze zmianami?

 

A to, to nie o Twoim przypadkiem?

 

"Zadbany i reprezentacyjny pojazd. Regularnie serwisowany. 2 tyś km temu pełen serwis wraz z wymianą zawieszenia. "

 

Ku przestrodze przytaczam. Sobie też ku przestrodze....kiedyś też będę kupował... :-|

[Eazy]

A to, to nie o Twoim przypadkiem?

 

"Zadbany i reprezentacyjny pojazd. Regularnie serwisowany. 2 tyś km temu pełen serwis wraz z wymianą zawieszenia. "

 

Ano o moim :-| Zawias to był wymieniany ale wczoraj na mój koszt. Jedyne co było wymienione w zawieszeniu to amortyzatory, które są nadal ok. Tylko tutaj są dwie strony medalu - jedna to opis na wyrost a druga, że kupiłem to auto mając już świadomość, że sworznie, końcówki drążków i łączniki są do wymiany. Sprzedający też powiedział mi, że olej w skrzyni trzeba wymienić ale nie wspomniał, że jest aż tak źle.

 

Generalnie byłem świadomy następujących rzeczy:

 

Przedni zawias do 'remontu' - zrobione. Doszła chyba jedna końcówka i jeden sworzeń więcej niż zakładałem.

 

Przednia półoś do wymiany - zrobione. Niestety okazało się, że trzeba też wymienić krótką półoś w moście i koszt wymiany zrobił się x 2 (obie półosie w oryginale po około 800zł sztuka, więc zamiast 800 impreza kosztowała 1600 + robocizna).

 

Oleje i płyny do wymiany - częściowo zrobione, gdyż ze względu na duży nakład prac przy przednim zawiasie i półosiach zabrakło dnia na wymianę oleju w silniku i mostach. Będę wymieniać 17.08. Tutaj pierwszy zgrzyt bo okazało się, że mam 'bagienko' w automacie. Z jednej strony zostałem uprzedzony, że jest do wymiany a z drugiej okazało się, że nie wiadomo, czy skrzynia za chwilę nie klęknie... Na razie jest ok. Pośmigam trochę i dam znać :-)

 

Przednie klocki do wymiany - zrobione bez przygód

 

Silnik wycieraczek do wymiany - będzie robiony 17.08

 

Opony do wymiany - byłem świadomy, że są slicki

 

Z dodatkowych rzeczy doszło:

 

Tylne tarcze są już jak żyletki i nadają się niedługo do wymiany. Do tego są delikatnie pofalowane i pulsują po hamulcu jak się rozgrzeją. Dodatkowy koszt wymiany tarcz + klocków

 

Lampa cofania - miała być tylko spalona żarówka ale okazało się, że lampa 'zgniła' w środku i trzeba wymienić cała. Niewielki koszt

 

Lampa przeciwmgielna. Nie wiem co za fachowcy są w Poznaniu, że powiedzieli tylko o żarówce bo lampa nie ma w ogóle pociągniętej instalacji i jest założona na sztukę. Tutaj trochę większy koszt bo trzeba kable ciągnąć.

 

Tylne lampy - jedna strona na żarówkach US druga 'porzeźbiona' na UE. Do przerobienia ale nie ma tragedii. Nic wielkiego.

 

Przednie lampy - lampa od strony pasażera paruje. Prawdopodobnie jest gdzieś pęknięta. Będzie pretekst do zrobienia xenonów ;-)

 

Jest jeszcze kilka mniejszych lub większych rzeczy. O niektórych wiedziałem a niektóre dopiero wyszły 'w praniu'. Najpierw jednak dokończę wymianę olei, filtrów, świec, itp. i zobaczę jak wtedy będzie się zachowywać.

 

Tak, jak wspomniałem - sporo rzeczy wiedziałem przy zakupie. Trochę wyszło dodatkowo. Generalnie nie zmieszczę się w budżecie jaki planowałem i tylko modlę się, żeby ze skrzynią nic nie wyszło bo wtedy będzie bolało. Jeżeli okaże się, że skrzynia żyje i nic jej nie jest to generalnie dam radę ;-)

[bigboy_kk]

a tak przy okazji czy ty to auto lkupowales z POZNANIA ??

[Eazy]

a tak przy okazji czy ty to auto lkupowales z POZNANIA ??

 

Sprzedający jest ze Środy Wielkopolskiej pod Poznaniem ale auto kupowałem w Poznaniu. Byliśmy z nim w USA Cars Center na Czarnkowskiej ale mam sporo wątpliwości co do kompetencji tego warsztatu po tym czego się obecnie dowiaduje :-(

 

Coś Ci się obiło o uszy odnośnie tego auta?

[bigboy_kk]

nie ale jak slysze o aucie sprzedawanym z okolic poznania to az mnie trzepie ja sie nacielem na handlarzy czewsciami w zywe oczy oszukali, kumpel pojechal po auto do poznania i mina chociaz koles zapewnial ze jak najbardziej SUPER prelka, z tego co wiem to Drug tez cos niecos mial doczynienia z poznaniem ;-)

[Eazy]

Rozumiem :-) Mój RAM jest od członka tego forum i z tego co się orientuję to nie jest handlarzem. Chyba, że odnosisz się do prawdomówności ludzi z Wielkopolski - w tej kwestii ciężko mi się wypowiedzieć...

[Quarter]

Dajcie spokój, to stereotypy....a, i pamiętajcie, że rudzi są fałszywi :mrgreen:

 

Handel samochodami w Polsce jest jak handel "oryginalnymi" pamiątkami w każdym zakątku świata - tylko własna ocena sytuacji jest wiarygodna lub ocena niezależnego człowieka, który "się zna" i mu ufasz.

 

Nie handluję samochodami, ale czasem sprzedaje swoje (i oczywiście kupuje). Śmieję się czasem, że jestem właścicielem absolutnie unikalnego komentarza, który dostałem na allegro: "Kupione auto w dokładnie takim stanie jak opisywał sprzedawca" :-D :-D :-D

 

I generalnie trzymać się zasady Benjamina Franklina:

 

"Believe none of what you hear and half of what you see"

(Nie wierz w nic co słyszysz i tylko w połowę tego, co widzisz)

[Eazy]

"Believe none of what you hear and half of what you see"

(Nie wierz w nic co słyszysz i tylko w połowę tego, co widzisz)

 

Muszę to sobie zapamiętać ;-)

 

Pytanie za 100 punktów:

 

Czy ten 'solenoid pack' będzie pasował do mojego RAMa? Nie jestem pewien jaki mam model skrzyni i nie wiem jak to sprawdzić.

 

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/DODGE-RAM-TRANSMISSION-SOLENOID-KIT-47RE-A618-00-UP-OEM-_W0QQcmdZViewItemQQhashZitem35ae09baa0QQitemZ230553139872QQptZMotorsQ5fCarQ5fTruckQ5fPartsQ5fAccessories#shId

 

Dzięki :-)

[Lemmy]

nie ale jak slysze o aucie sprzedawanym z okolic poznania to az mnie trzepie ja sie nacielem na handlarzy czewsciami w zywe oczy oszukali, kumpel pojechal po auto do poznania i mina chociaz koles zapewnial ze jak najbardziej SUPER prelka

 

Taaa... Prasa to nawet opisywała - wiele miasteczek w wielkopolsce żyje z reanimowania rozbitków:

 

http://wyborcza.biz/biznes/1,101311,8770295,Artysci_i_druciarze__Polska_niczym_odkurzacz_wsysa.html

 

 

Pozdro