japacz Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 były jakieś objawy przed zmieleniem ? Czasem przy prędkościach ok 200km/h były odczuwalne wibracje, ale nikt nie mógł tego zlokalizować. Stało się to jak jechałem ponad 200 zaczęło coś dziwnie szarpać... Hmmm... Gratuluję "odwagi" poruszania się taczką z takimi prędkościami. I szczęścia, że nic innego się nie urwało. Podejrzewam, że przy kodeksowych prędkościach żelazo by jeszcze sporo wytrzymało... Jak już poskładasz wszystko do kupy i masz zamiar dalej tak jeździć to na Twoim miejscu sprawdziłbym dokładnie wyważenie wału i jego krzyżaki. A najlepiej zmienić furę na SRT-10... ;-) Cytuj Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:) Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wisien Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 były jakieś objawy przed zmieleniem ? Czasem przy prędkościach ok 200km/h były odczuwalne wibracje, ale nikt nie mógł tego zlokalizować. Stało się to jak jechałem ponad 200 zaczęło coś dziwnie szarpać... Hmmm... Gratuluję "odwagi" poruszania się taczką z takimi prędkościami. I szczęścia, że nic innego się nie urwało. Podejrzewam, że przy kodeksowych prędkościach żelazo by jeszcze sporo wytrzymało... Jak już poskładasz wszystko do kupy i masz zamiar dalej tak jeździć to na Twoim miejscu sprawdziłbym dokładnie wyważenie wału i jego krzyżaki. A najlepiej zmienić furę na SRT-10... ;-) Z srt-10 jest jeden wielki problem, brak napędu 4x4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japacz Opublikowano 24 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Z srt-10 jest jeden wielki problem, brak napędu 4x4 Oczywiście, za to mógłbyś jeździć prawie 250km/h ;-) A co, jeździsz dwie stówki z zapiętym 4x4? No to coś musiało się urwać! :kasztan: Cytuj Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:) Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wisien Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Z srt-10 jest jeden wielki problem, brak napędu 4x4 Oczywiście, za to mógłbyś jeździć prawie 250km/h ;-) A co, jeździsz dwie stówki z zapiętym 4x4? No to coś musiało się urwać! :kasztan: 230 hemi lata bez problemu:) co do 4x4 to zimą albo na mokrym niezastąpione przy ruszaniu [ Dodano: 2011-03-24, 19:48 ] Nie kupuj mostów od zuzcara, bo to loteria. Zamów sobie sam wałek i talerz i po sprawie, a do tego sporo taniej. Tylko daj to kumatemu mechanikowi, bo skrecic dyfer to nie jest taka prosta sprawa. Już zakupione :) $772 z przesyłką za wszystko 3do 5 dni u mnie ma być talerz, wałek, łożyska, cały kit montażowy i kompletny dyferencjał http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=310217172387&fromMakeTrack=true&ssPageName=VIP:watchlink:top:en#ht_4595wt_1008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtRybnik Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 230 hemi lata bez problemu ??? Z pełnym szacunkiem kolego, ale pomyliłeś chyba klasę samochodu do poruszania się z tak zawrotnymi wartościami. Silnik hemi ma w sobie ogromny potencjał, ale jazda powyżej 150 ram'em to dla mnie igranie z życiem swoim i innych użytkowników drogi. Pewnie gdybyś śmigał z prędkościami do których ram jest stworzony ( 80-130km/h) dyferencjał by jeszcze długo długo służył :) Cytuj Ram 5.7 hemi TRX4 2006 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek69 Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Wisien - Jeśli mi powiesz, że latasz tak po Polsce poza autostradami (o które u nas trudniej, niż o dyfer do Rama) to gratuluję odwagi i jednocześnie współczuję braku wyobraźni. Daj znać kiedy wyruszasz w trasę, to posiedzę wtedy w domu. Jeśli jednak ganiasz tak poza Polską, to zwracam honor i tylko gratuluję odwagi. Cytuj http://shirehorsepoland.com/ Karawaningowe Bractwo Podróżnicze www.karawanier.pl Dodge Ram 1500 4,7 Magnum '03 Dodge Ram 2500 5,9 Cummins '02 LESLIE RS3L - Już straszy!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Z pełnym szacunkiem kolego, ale pomyliłeś chyba klasę samochodu do poruszania się z tak zawrotnymi wartościami. Silnik hemi ma w sobie ogromny potencjał, ale jazda powyżej 150 ram'em to dla mnie igranie z życiem swoim i innych użytkowników drogi. Przesadzasz ;) Są tu na forum tacy co tyle jeżdzą i żyją. Jechałem Bodanowym Ramem 200 i nic się nie się złego nie działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek69 Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Ja też przesadzam. Stary dziad jestem. :-) Trzy, czy cztery dni temu Cumminsa też rozkręciłem do 190 :-D . Ale tylko na chwilę :-D :-D . Na poważnie jednak, uważam że po naszych dziurach naprawdę strach jeździć z takimi prędkościami. Szczególnie po zimie. Nie twierdzę, że nie można rozkręcić, nie twierdzę, że za każdym razem coś musi się stać. Ale wystarczy tylko głupi przypadek, ciąg niefortunnych okoliczności (dziura, którą chcesz objechać, pijany chłop na rowerze itp, itd) i nawet jeśli Ty przeżyjesz, to będzie ciągnęło się to za Tobą do końca życia. Kuźwa chyba z wiekiem człowiekowi zmieniają się priorytety. Kiedyś robiłem trasę z W-wy do Szczecina w 5,5 godziny i nie było wtedy jeszcze autostrad :-) . Sorki za offtop Cytuj http://shirehorsepoland.com/ Karawaningowe Bractwo Podróżnicze www.karawanier.pl Dodge Ram 1500 4,7 Magnum '03 Dodge Ram 2500 5,9 Cummins '02 LESLIE RS3L - Już straszy!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Ja kiedyś maluchem jechałem 140km/h, wrażenia są podobne jak Ramem 200km/h. Uczucie unoszenia sie nad przyczepnością i sterownością jest bezcenne i pewnie porównywalne do skoku na bandżi. Jak kiedys było powiedziane, Ram ma aerodynamikę kiosku ruchu i nie bez przyczyny producent blokuje go na 175km/h. Jak miałem Volvo V70 to przy 200km/h mogłem robić gwałtowne ruchy kierownicą bez obawy, że mnie wywali z jezdni. Spróbujcie zrobić to Ramem. Życzę przeżycia. :roll: Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wisien Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Ja też przesadzam. Stary dziad jestem. :-) Trzy, czy cztery dni temu Cumminsa też rozkręciłem do 190 :-D . Ale tylko na chwilę :-D :-D . Na poważnie jednak, uważam że po naszych dziurach naprawdę strach jeździć z takimi prędkościami. Szczególnie po zimie.Nie twierdzę, że nie można rozkręcić, nie twierdzę, że za każdym razem coś musi się stać. Ale wystarczy tylko głupi przypadek, ciąg niefortunnych okoliczności (dziura, którą chcesz objechać, pijany chłop na rowerze itp, itd) i nawet jeśli Ty przeżyjesz, to będzie ciągnęło się to za Tobą do końca życia. Kuźwa chyba z wiekiem człowiekowi zmieniają się priorytety. Kiedyś robiłem trasę z W-wy do Szczecina w 5,5 godziny i nie było wtedy jeszcze autostrad :-) . Sorki za offtop Ja też nie latam tak nonstop, ale czasem się zdarzy. Lecisz sam warunki sprzyjają wiec czemu nie. Nie jest to jakiś hardkor, samochód jest stabilny i to nawet bardzo przy takiej prędkości. Jedyne co jest słabe to powietrze wlatujące przez uszczelki :D Hamulce mam performencowe wiec też dają radę. Standardy się usmażyły przy hamowaniu z takiej prędkości i już przy 60 poducha się robiła pod pedałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chrisuk Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Wisien, moze cos takiego sobie lepiej kup: http://www.dodge2012-reviews.info/2011-dodge-challenger-srt8-specs/ :mrgreen: :mrgreen: Cytuj Był: XJ 96' 4.0 HO, NP 242, BFG AT, Mangels, 3" Był: WJ Laredo 04' 4.0 2" Jest: Jeep GrandCherokee ZG 97 4.0 Jest: GMC Sierra 04' 5.3 V8 Vortec 300KM Flowmaster 6" lift Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek69 Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Wisien, moze cos takiego sobie lepiej kup: http://www.dodge2012-reviews.info/2011-dodge-challenger-srt8-specs/ :mrgreen: :mrgreen: No. Po Warszawce (okolice dworca południowego) śmiga coś takiego, daytona akurat w barwach Wisien'a . Brać nie wybierać. Cytuj http://shirehorsepoland.com/ Karawaningowe Bractwo Podróżnicze www.karawanier.pl Dodge Ram 1500 4,7 Magnum '03 Dodge Ram 2500 5,9 Cummins '02 LESLIE RS3L - Już straszy!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Trzy, czy cztery dni temu Cumminsa też rozkręciłem do 190 Cummins nie jest do tego, tym bardziej seryjny, trzeba go przygotować do takich prędkość bo można się zabić. Ja swoim V10 jechałem 110 mph i bałem się co się za chwilę stanie. Co innego 1500 3 gen, ten się pięknie prowadzi po czarnym... nie ma co oszczędzać. 200kmph półtonówką to żadne przegięcie, potzrbna tylko równa droga bez kolein. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magdoc Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 200kmph - normalnie prom kosmiczny :-D Cytuj Jeep V8 WJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misman Opublikowano 24 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 nie było wtedy jeszcze autostrad :-) . A teraz są... ? Cytuj "Ptaki i zwierzaki pod drzewami stały, jak do nich strzelano - umierały..." "zrobiłem" != "zleciłem" -- http://i190.photobucket.com/albums/z155/Madcatw/WhereIHideMostofMyMoney3.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 a'propo V-max - kto wie jak ściągnąc kaganiec w 5,7 Hemi ??? Wkurza mnie , jak notorycznie robie Audi Q7i wszystkie inne SUVy na trasie, a przy 180 staje licznik i widze ich uśmiech.... :/ ostatnio ścigałem się nawet z Skodą Octavią RS, i............. do 180 siedziałem jej na dupie, i nie mogłem wytrzymać ze śmiechem, jak widziałem zdziwienie kierowcy tego "sportowego" samochodu jak patrzał z nie dowierzaniem w lusterko i nie mógł pozamiatać pół ciężarówki - a jak bym nie miał kagańca to dopiero bym mu pokazał :twisted: 8-) Cytuj PATRZ W LUSTERKA . SPRAWDŹ DWA RAZY MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 a'propo V-max - kto wie jak ściągnąc kaganiec w 5,7 Hemi ??? Wkurza mnie , jak notorycznie robie Audi Q7i wszystkie inne SUVy na trasie, a przy 180 staje licznik i widze ich uśmiech.... :/ ostatnio ścigałem się nawet z Skodą Octavią RS, i............. do 180 siedziałem jej na dupie, i nie mogłem wytrzymać ze śmiechem, jak widziałem zdziwienie kierowcy tego "sportowego" samochodu jak patrzał z nie dowierzaniem w lusterko i nie mógł pozamiatać pół ciężarówki - a jak bym nie miał kagańca to dopiero bym mu pokazał :twisted: 8-) Programator BullyDog Triple Dog załatwi Ci to i jeszcze pare innych rzeczy. Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 Jazda 200km/h jest przegieciem samym w sobie bez różnicy czym się jedzie. Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japacz Opublikowano 25 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 Jazda 200km/h jest przegieciem samym w sobie bez różnicy czym się jedzie. No chyba, że na niemieckiej autostradzie, ewentualnie na torze, których przecież w Polsce mamy zatrzęsienie :mrgreen: Ponieważ stworzyłem nowy wątek to też się pochwalę, a co! :kasztan: Mój stary eF wyciągał całe... 140 km/h, bo do tylu miał wyskalowany prędkościomierz (z resztą jak większość aut z tamtego okresu). Podróżowanie nim z taką prędkością zdarzyło mi się bodajże ze dwa razy i z czystym sumieniem muszę powiedzieć, że można by to było już podciągnąć pod kategorię sportów ekstremalnych. Wrażenia bezcenne :mrgreen: Cytuj Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:) Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drug Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 No chyba, że na niemieckiej autostradzie, ewentualnie na torze, których przecież w Polsce mamy zatrzęsienie No tak, zapomniałem dodać, że na polskich drogach publicznych łącznie z autostradami na których nie patrzymy w lusterka. ;-) Cytuj Dodge Ram 2500 Van 99' 318 cui Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaber Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 Jak czytam to normalnie zawrotne prędkości ja od czasu jak śmiagm starymi amerykanami to najszybciej 120km/h . I posiadając doświadczenie z GMC czy aktualnego Dodga czy innych starych fur włączając w to radiowozy z lat 70 to nie mam pojęcia jak chłopaki robili pościgi bo tymi furami jeździ się jak kutrami rybackimi po wzburzonym morzu :):):) I powiem wam że dobrze się z tym czuję śmigając sobie miedzy 80 a 110 , nic na drodze mnie nie zaskoczy , nie trzeba nie wiadomo jak się skupiać na utrzymaniu fury w ryzach , wszędzie dojadę spokojnie na czas ( wystarczy wcześniej wyjechać ) i ogólnie jest przyjemniej . Cytuj Dodge PowerRam W200 318cu 1976 :) ( -----Horn Terror------ ) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abtarster Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 ...I powiem wam że dobrze się z tym czuję śmigając sobie miedzy 80 a 110 , nic na drodze mnie nie zaskoczy , nie trzeba nie wiadomo jak się skupiać na utrzymaniu fury w ryzach , wszędzie dojadę spokojnie na czas ( wystarczy wcześniej wyjechać ) i ogólnie jest przyjemniej . Drogi krajowe - max 120km/h zazwyczaj 90-100km/h Autostrada - 140 km/h Beemką na początku latałem 200 po autostradzie ale wyrosłem z tego. Spokojnie też się wszędzie dojedzie i to wcale niewiele później. Cytuj Kiedyś '05 Dodge RAM 1500 Hemi, Laramie. Obecnie...Krajsler Grand Wojadżer :D http://kamar-tech.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigboy_kk Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 Drogi krajowe - max 120km/h zazwyczaj 90-100km/hAutostrada - 140 km/h Beemką na początku latałem 200 po autostradzie ale wyrosłem z tego. Spokojnie też się wszędzie dojedzie i to wcale niewiele później. Tez tak mialem po autostradach predkosci rzedu 200 teraz 140 to juz raczej max teraz liczy sie komfort a nie czas czas jest wzgledny i za duzo nie nadrobisz, jak chce szybko sie przemiescic to wsiadam na 2oo i jazda :-) Cytuj RAM 1500 `04 5,7 HEMI MAGNUM BLUE SKY :-) www.biderman.pl Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit373 Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 Programator BullyDog Triple Dog załatwi Ci to i jeszcze pare innych rzeczy. i jeszcze supercharger :twisted: Cytuj Był Ram 2500 '97 Magnum Była TUNDRA [glow=red]5.7[/glow] LTD DC 4X4 BIG BAD & BLACK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo76 Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 Ha, dobre - 200km/h - zdrowia szczęścia :mrgreen: Wracałem ostatnio z Wrocławia, za Kluczborkiem piękna nowa droga, szeroko itp.itd. i pomimo iż normalnie więcej niż 120km/h nie przekraczam (bo się na tych wszech obecnych dziurach nie da) jakoś mi tak noga opadła i było gdzieś tak 140-150km/h (nie wiem dokładnie - ale na pewno za szybko) aż tu nagle drogowcy "podjęli próbę zbudowania hopki" - wow :shock: - myślałem że nakryję się nogami właściwie to paką , naprawdę niewiele brakowało. Wysrzeliło mnie jak z procy. Siwy już jestem, ale myślę że przybyło trochę srebra na głowie. Pozdro Cytuj V8 Fan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.