Skocz do zawartości

Wybór pickupa :)


lordkubus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ostatnio stoje przed rozsterką życiową... heh :P

A więc przymierzam się do zakupu pickupa tylko problem tkwi w tym że nie wiem na co się zdecydować na pewno będzie to double cab. Na początku napaliłem się na rama ale jakoś mi przeszło bo nie lubie gazu tzn mam mało przyjemne doświadczenia z nim :/

Ford ranger odpada bo ford gówno wart :P Hilux jakoś środek do mnie nie przemawia i jest chyba teraz najdroższy. Pogłowie mi chodzi ciągle l200 i navara . Co byście polecili ? Paka będzie używana często można rzecz codziennie głównie dowożenie w teren paliwa do maszyn i różnych części. Myślałem też o ramie ze względu na to żeby weszły mi na pake crossy w przypadku navary i l200 można o tym chyba zapomnieć :/ Który z tych samochodów lepiej prowadzi się po naszych drogach ? Wyczytałem że navara ale jaka jest różnica miedzy l200 ? Jak z awaryjnością ? W teren lepszy l200 z tego co czytałem ? Który jest lepiej wykonany w środku ? tzn materiały siedzienia itd ? Proszę wszystkich o wypowiedz a najchętniej osoby które takowe samochody posiadaja :) Jeśli temat nie w tym dziale to prosze o przeniesienie do odpowiedniego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

no ja te 2 biore pod uwagę wcześniej z przewagą navary ale w miare zagłębiając sie w temat zwątpiłem zabiło mnie te pół gwiazdki w testach NCAP no ale niby po zmianie oprogramowania do poduszek juz uzyskała 3 gwiazdki. A jak jest z silnikami jakieś awarie występują typowe bo o l200 nic nie słyszałem a o nissanie same negatywne opinie że chleje po 18l że panewki sie przekręcają przy 120tys. km itp :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

kiedyś jechałem płaskaczem do Zakopanego i na nowym dwupasmowym odcinku który był dość kręty jechała Navara i ja :mrgreen: . na prostych 160 km/h w zakretach 120 km/h i nie mogłem jej odejść :shock: , a jak sie zrobił jeden pas do przodu to mnie wyprzedziła bo byłem zawalidrogą. Koles był napewno miejscowy i znał trase.

 

Wycisnął z tej Navary wszystko co się dało. Właściwości jezdne na pewno zachęcaja do szybkiej jazdy, ale ile może wytrzymac silnik o pojemności zaledwie 2,5 litra , 4 cylindry i moc 170 km, przy takim katowaniu musi sie coś psuć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pewnie, ze musi. Moja Navara ma u mnie jak w sanatorium. W 6 m-cy ok. 50000 km w 80% na zachodnich autostradach i prędkosci ok. 130-140.

 

Ale słyszałem o kolesiach, którzy po hasłach "w deszczu zapinam 4x4 i pomykam 170 km/h" dziwia się, ze pojawiaja się usterki albo nawet silnik sie sypie po 100 tys. km. A potem klna na czym świat stoi na firmę NISSAN. Ale to są wyjatki. Osobiście znam kilku zadowolonych posiadaczy navary.

 

U mnie pojawiła się jedynie fabryczna wada przewodu hudraulicznego od wspomagania kieronicy (przez to utknąłem w Italii na kilka dni i nie mogłem pojawić się na I zlocie) ale nie licząc czasu oczekiwania na części, została szybko naprawiona w ramach gwarancji. A w dodatku dostałem na czas oczekiwania zwrot kosztów hotelu i auto zastępcze.

 

Jeżeli chodzi o spalanie to przy jeżdżeniu jw. pali ogólnie 10-11 litrów, a w samym meście 13-14. Komfort ok, w ja większość km robię ze skrzynią z narzędziami na pace - waga ok. 300-400 kg.

 

Traktując to auto "po ludzku", można być z niego bardzo zadowolonym - jak ja. Polecam. :-D

Nissan Navara DC 2008

 

Natryskowe powłoki ochronne przestrzeni ładunkowych pickup - najtrwalsze na świecie !!!

www.speedliner.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh ja jak narazie szukam zlotego srodka w tygodniu miec do pracy jazda polniaki pola itp skoczyc do miasta na chwile w weekend zaczepic przypeczke na motory gdzies pojechac albo wyskoczyc na narty lub gdzies na wakacje pojechac wiec musi byc dosc uniwersalny :) mysle o navarze ze wzgledy na komfort skóra nawigacja itd ale jakos do końca nie jestem przekonany :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ford ranger odpada bo ford gówno wart :P

Co nie przeszkadza modelowi F-150 być najlepiej sprzedającym się samochodem (nie pickupem tylko samochodem!) w Stanach od trzydziestu kilku lat, zaś oferowany na naszym rynku nowy model Rangera (i bliźniacza Mazda BT50) legitymuje się największą ładownością w klasie.

Prawda zaś jest taka że żaden z pickupów nie będzie się prowadził jak BMW 330 i w żadnym, za wyjątkiem nowego L200 nie będziesz mógł korzystać z dobrodziejstw napędu 4x4 na asfalcie, nawet mokrym czy śliskim.

Wybór z krajowej oferty faktycznie nie jest łatwy, zwłaszcza, że kiedyś 174 konie Navary może i robiły wrażenie ale teraz każdy z producentów oferuje wersje o podobnej mocy. Gdybym pokusił się o teoretyzowanie to moim ideałem byłby pickup o wyglądzie Navary, z silnikiem 3.0 D4-D Toyoty Hilux, układem napędowym Super Select Mitsubischi L200 i ładownością i uciągiem Rangera. Ale takiego nikt nie robi...

Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:)

Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Navarze przy włączonym 4h ograniczeniem jest własciwie rozsądek. 4x4 można zapiąć jak jest naprawdę ślisko, więc trudno mówić tu o maksymalnej prędkości. Chyba nikt nie zamierza zasuwać po śniegu 140km/h, "bo mam 4x4" :-/. Co prawda rozpędzić się łatwiej, ale zatrzymuje się jak zwykle :-) .

W L200 tylko w wersji ze skrzynią super select można jeździć 4x4 po czarnym i tu nie ma chyba ograniczenia prędkości, ale głowy nie dam :-? . W wersjach ze "zwykłą skrzynią" jest tak jak w Navarze (i w większości innych pickupów).

Przede wszystkim trzeba między bajki włożyć opowieści dealerów, że jak trochę popada, to włączamy 4x4 i jest git :roll: . Sam słyszałem takie teksty i widziałem ludzi, którzy w to uwierzyli, a potem dziwili się że samochód "nie chce skręcać i nie ma siły" przy włączonym 4x4 na asfalcie. siek:

Tak więc zastanów się na czym Ci najbardziej zależy. Reszta to kewstia gustu :lol: .

Nissan Pickup D22 BFG MT 265 75 R16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

wczoraj wieczorem wracałem z Warszawy ze spotkania Dogersów,

 

ciemno, wali deszcz ze śniegiem, temperatura 0 stopni, ja lece jakieś 110-120 km/h na lewym pasie i widze w lusterku szybko zbliżające się auto, oczywiście przecwmgielne zapalone i już z daleka mi mruga żebym usiekał z lewego na parwy :evil: , ja miałem przed sobą ciężarówke więc spokojnie jednym tępem ją wyprzedziłem i zjechałem na prawy, po chwili wyprzeda mnie ten na przeciwmiegielnych i co widze :?: Navare widze :mrgreen: .

 

czy te auta naprawde się tak pewnie prowadzą przy 140-150 km/h w deszczu :?:

jescze nie widziałem L-200 żeby tak szybko i pewnie jechało jak Navara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dla mnie to czysta głupota jeździć w deszczu z taka prędkością no może autostradą to jeszcze :/ A ostatnio jechałem swoim volvo xc90 po nówce drodze kapcie mam można powiedzieć igła 120km/h i doświadczyłem bardzo nie przyjemnej sytuacji jaką jest aqua plening czy jak to tam sie pisze :/ normalnie masakra ciśnienia takiego dostałem że musiałem sie zatrzymać zapalić dopiero po zatrzymaniu zobaczyłem że na całej drodze świeżo położonej przez jakąś naszą polską firmę zauważyłem że na asfalcie jest około 5cm wodu który nigdzie nie schodzi tylko sobie pływa po drodze :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seba - nie, nie prowadza sie "aż tak" - po prostu debile :pala: w nich nie szanują zycia swojego ani innych. Navara zachowuje sie tak jak każdy inny pickup, a jazda powyżaj 100 km/h z 4x4 nie jest jakąś szczególną przyjemnością.

Wszystko jest kwestią rozsądku. Ja jeżdżę w deszczu po autostradach 130-140 i myślę, że jest to blisko granicy, ale i tak jeżdżę z napędem na tył.

Ale jak ktoś wspomniał wcześniej 4x4 na śniegu to git ale trzeba być samobójcą aby jeździć tak 140 i więcej.

Nissan Navara DC 2008

 

Natryskowe powłoki ochronne przestrzeni ładunkowych pickup - najtrwalsze na świecie !!!

www.speedliner.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Ford ranger odpada bo ford gówno wart

Znam to powiedzonko , a w całości brzmi : "Ford gówno wort a Fiat to jago brat", ale tyczy się to fordów europejskich. Nie powiedziałbym, że fordy serii F czy Mustangi to gówno... 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe ja to też znam ale ogladając testy zderzeniowe f150 odechciewa sie tego samochodu

 

A propos testów - polecam obejrzeć to:

http://www.fordvehicles.com/2009f150/?bannerid=364693|31200436|209651398|0&referrer=N3016.Primedia

Zwłaszcza Silver Creek Durability Test robi wrażenie :-)

Full Size Bronco, V8 351 cui, Eddie Bauer - jest:)

Dwa litry?? Dwa litry to może mieć karton po mleku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Lordzie Kubus :)

Mam identyczny dylemat jak Ty. Również noszę się z zamiarem kupna pickupa.

Niemniej jednak nie wykluczam również Forda, chociaż głównie biorę pod uwagę L200 lub Nawarę. Miałem przyjemnośc jeździć każdym z nich. I byłem pod niesamowitym wrażeniem L200 kiedy z zapiętym 4x4 i włączaoną kontrolą trakcji sprzedawcz zjechał przy prędkości niemal 100km/h na zaśnieżone pobocze z rowem obok, a auto trzymało swój tor jazdy i po około 200m wrócił z powrotem na asfalt.

Najlepszą ofertę mam na Forda w wersji Limited, ale ford ma archaiczną manualną klimatyzację (w porównaniu do konkurentów), teraz też jeżdżę Fordem mondeo a żona fokusem i w zasadzie nie nażekam na Fordy. Tym bardziej że silnik i wiele podzespołów w Rangerze pochodzi rodem z Mazdy (oba modele produkowane są w Tajlandii na jednej linii produkcyjnej).

Naj mniej podoba mi sie design L200, a najbardziej Navary. Poza tym tylko navara ma tempomat i dwustrefową klimatyzację, ale ten ponoć najbardziej (wśród branych pod uwagę pickupów) awaryjny samochód trochę mnie przeraża. Miałem kiedyś Nissana i nie mam po nim dobrych wspomnień.

 

Reasumując pisząc ten post sam sobie odpowiedziałem na pytanie który.

I jak na tą chwilę myślę że będzie to L200 w wersji pełnej.

Jeżeli się mylę to mnie naprostujcie.

 

pozdrawiam

mr_mako

Mitsubishi L200, 2007r, 2,5D 136PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też szukałem L200 i ciężko było znaleźć bezwypadkowe. Właściciele zachwalali, że cacuszko, nie bite i takie tam. Fakt L200 ma super wygląd i wolno się starzeje. Wnętrze jest ciekawsze i lepiej wykonane ale jak dla mnie mniej przestronne.

Jeśli chodzi o dwustrefową klimę myślę, że bez tego można się obejść. Z tego co wiem to różnica w ustawieniu dwustrefowej klimatyzacji to 2 stopnie ;-)

Wszystko zależny od tego do czego ma auto służyć. Ja swoim jeżdżę codziennie i ciągle targam jakieś klamoty :->

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już już zdecydowany byłem na L200 i masz.... nissan opuścił ceny o 37%.

Navara w pełnym wyposażeniu kosztuje teraz około 90.000brutto.

Przy czym L200 nie mając nawet połowy takiego wyposażenia ponad 105.000brutto.

15.000zł w kieszeni. Zdurniałem.

Jak Mitsubishi nie wprowadzi jakiejś promocji...

Mitsubishi L200, 2007r, 2,5D 136PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ale....

1. Samochód z USA nie będzie miał tutaj pełnej gwarancji.

2. Będzie miał jak piszesz 4,0l poj., ale w benzynce i trzebaby go zagazować.

3. Trzeba by przerobić mu światła. itd

 

Niewiem czy skórka warta wyprawki.

Jak pisałem nowa Navara w salonie Polskim kosztuje teraz około 90.000zł

Ta na którą ja się zamierzam nie ma tylko skóry i jest to świadomy wybór, ponieważ prawy przedni fotel wówczas nie składa się na stolik.

Mitsubishi L200, 2007r, 2,5D 136PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh tez teraz bylem na jeździe próbnej navara i powiem.... lepiej to jeździ niż l200 w moim odczuciu bardziej zachowuje sie jak suv niż pickup bardzo fajnie jeździ dość żwawo lepiej niż l200 :( i ta promocja na navare teraz daja 30% czyli wersja platinum ze skórka itd kosztuje 90tys a wersja le 83tys :) a na l200 daja rabat 13tys. W navarze wszystko fajnie tylko w tej testowce juz cos turbo swistalo a przebieg 2,5tys km :/ i sam juz nie wiem :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.