Zależy jaki teren kolega będzie odwiedzał. Przy górkach, podjazdach automat bedzie lepszy. W manualu przy podjeździe redukcja biegu będzie wiązała się z chwilowym rozpięciem napędu (wcisniecie sprzęgła) i czasem chwilka wystarczy aby auto stanęło. W automacie zaś napęd cały czas "ciągnie".
Ja tam bym jeszcze solidnie samochód przejrzał przed wyjazdem. Wszystko co niepewne wymienić. Niby do cywilizowanego kraju jedziesz ale takie nieoczekiwane przerwy to dodatkowe koszty, nerwy, czas... a nie o to chodzi podczas wakacyjnego wypoczynku
Ja niedawno byłem na małej imprezce terenowej i powiem ze moja navara i hilux też ładnie dawały radę w błocie. Trawersów bardzo nie było ale przy nich było by juz trochę gorzej biorąc pod uwagę lekki tył pickupów