Zwróć uwagę na datę posta, przed postem Kulariusa. I o to właśnie chodzi w tym kotlecie. Czteroletnim, odgrzanym :lol:
Dobry kotlet nigdy nie jest zly... nawet odgrzewany :-P
Pewnie, ze wolalbym jakiegos RAM'a, ale na dzien dzisiejszy stac mnie bylo tylko na Hiluxa, a poza tym moja kobieta (Tajka) jest zadania, ze nie ma jak Toyotaaaaaaaaaa :-)... poza tym kupilem ten wozek zeby moc ciuchy z Kambodzy do Bangkoku wozic, bo jezdzic nim w miescie, to nieporozumienie... do tego mam Honde Jazz :-P
Jak ktos mysli, ze jakies miasto w Europie jest zakorkowane, to zapraszam do Bangkoku na 2,5 godz jazde na przestrzeni 9 km (dane z dnia dzisiejszego)...
Pozdro
[ Dodano: 2012-08-15, 17:32 ]
4x2 :(
Automat bez zadnych bajerow :(
Ale jezdzi fajnie... i musze powiedziec, ze nie muli tak jak sie spodziewalem po tak duzym aucie...
Pozdro