Skocz do zawartości

Kuba M.

Klubowicz
  • Postów

    769
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kuba M.

  1. Kuba M.

    VW Amarok opony 35x12,5 R18

    Piszemy przecież o Amaroku - miałem 2.0 132 kW z 2014 roku. Felgi fabryczne 18 cali. To jeszcze raz od podstaw: 35" to przybliżona zewnętrzna średnica opony 12.5" przybliżona szerokość opony R18 - średnica felgi
  2. Kuba M.

    VW Amarok opony 35x12,5 R18

    Na pewno nie. Fabrycznie było 255/60 R18, czyli coś między 30, a 31 cali Maksymalne jakie mi weszły to wspomniane wyżej 255/80 R18, czyli ok. 32 cali. W międzyczasie miałem jeszcze BFG AT 265/60 R18, czyli coś pomiędzy. Nie wiem, jak chcesz zmieścić 35-ki. Pomijam już fakt, że przy większych oponach układ kierowniczy jest na skraju wydolności - koła potrafiły wpaść w wibracje przy 120-140 km/h, szczególnie przy ciężkich BFG. Pewnie dołożenie amortyzatora skrętu jakoś by mogło, ale trzeba to wyrzeźbić we własnym zakresie, bo chyba nikt nie sprzedaje takich konwersji. No i silnik też na tych 32-kach miał wyraźnie ciężej. Ale jeszcze w akceptowalnych granicach.
  3. Kuba M.

    VW Amarok opony 35x12,5 R18

    Bez liftu zawieszenia nie ma najmniejszych szans. Max co udało mi się zmieścić to 255/70 R18, czyli jakieś 32 cale. Całe szczęście opony z dość wąskim bokiem, więc jakoś weszły na fabrycznych felgach. Ale między oponą, a sworzniem górnego wahacza miejsca było tak na grubość chudego palca - żaden atek, emtek nie wejdzie w tym rozmiarze. Nadkola wypełnione w 100%. Z tyłu jakieś minimalnie większe by jeszcze weszły, ale nie wiem co by się działo przy wykrzyżu, nie sprawdzałem.
  4. W tym momencie sumują się wszystkie luzy w układzie napędowym - auto nie nowe, więc trudno, żeby było "sztywne" jak prosto z linii. Ale najpierw trzeba przejść przez wszystkie położenia lewarka od biegów - od P, do końca, a potem z powrotem aż do N. I nie auto rozgrzane, ale olej w skrzyni - przy obecnych temperaturach trzeba przejechać przynajmniej ze 20 km. Chodzi o to, że ATF dość mocno zmienia swoją objętość w zależności od temperatury.
  5. Dokładnie. Nie ma co sprawdzać po silniku, bo widać, że to nie Raptor. VIN w łapę i sprawdzić, czy było jak Kassei podejrzewa - tzn, że jakiś handlarz podratował zwłoki tym co akurat miał na placu, czy może ktoś miał fantazję i wzbogacił sobie zwykłego eFa kołami i tapicerką z Raptora i alliexpresowym grillem. Chociaż wiadomo, że prawdopodobieństwo tego drugiego jest znikome lub nawet żadne.
  6. Kuba M.

    Warsztat - Śląsk

    Jeżeli powodem odmowy naprawy był brak kanału, to tylko się cieszyć, że nie przyjęli.
  7. Tylko, że tu nie ma miejsca działanie prawa wstecz, bo przepisy o asymetrycznych przednich światłach obowiązują w Polsce jakoś tak od lat sześćdziesiątych. W przypadku aut, które już są zarejestrowane w Polsce, problem raczej jest inny - jeżeli raz, czy "X" razy auto dostawało przegląd, to co, diagnosta nie postawi kolejnej pieczątki i niby jak wytłumaczy te wcześniejsze pozytywne badania? W zasadzie powinien złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez jego poprzedników, albo i nawet i przez siebie samego. A to oznaczało by pewnie, że w krótkim czasie diagnostów z uprawnieniami ciężko będzie znaleźć 😉
  8. Te auta produkowane były (i są) w tylu różnych wersjach, że musisz sprawdzać dane konkretnego egzemplarza. Ale DMC przyczepy w okolicach 3000-3500kg to norma, bo w sumie do tego są stworzone.
  9. Odradzam, to może być bolesna przesiadka😁 A co do błędów, to może skaner słaby i nie wszystkie wyłapuje.
  10. Strzelam już tak całkiem w ciemno - stan rozrządu weryfikowałeś? Bo powinieneś mieć 24 zaworowy silnik, a w nim chyba były już zmienne fazy.
  11. Żadnych błędów nie pokazuje?
  12. Jest jeszcze jedna możliwość - że ktoś poskładał auto z przypadkowych część. Ram miał kilka różnych silników, a silnik 4.7 pierdylion wersji i wkładali go do wielu różnych aut. Może komputer albo zegary były wymieniane i jedno z drugim nie chce współgrać.
  13. Podepnij jakiś komputer diagnostyczny, bo jak pisałem ciężko wróżyć - może jakiś problem z komputerem, może zegar padł, a może coś po drodze szwankuje.
  14. A co tu radzić, jeżeli nie wiadomo o jakiego Rama chodzi. A sorry, nie zauważyłem tytułu. W tym roczniku sygnał idzie chyba z ECU, więc tak na oko, to raczej nie dojdziesz co się stało.
  15. Nas jest łącznie może z dziesięciu, więc ciężko to nazwać klubem. Ostatni starszy eF to chyba był mój. Ale sprzedałem z 5 lat temu.
  16. Nie do końca tak - jeżeli silnik w takim eFie będzie wymagał remontu, to znaczy, że cała reszta auta już dawno uległa biodegradacji, albo została odbudowana przy pomocy słomy i szpachli.
  17. Najszybciej po cenie😁 Jeżeli handlarz sprzedaje takiego Efa za 20-25 tyś, to pewnie kupił go za góra 2 tyś USD, albo raczej mniej. Czyli po naszemu, zabrał jakiemuś redneckowi trupa stojącego od lat za stodołą i chce na tym zrobić interes życia. A na poważnie, większość tych eFów tyrała przez 30 lat jako auta użytkowe - domyśl się czego można oczekiwać po takim sprzęcie. A takiego, który zachował się w dobrym stanie, nie kupisz w USA za czapkę gruszek - przejrzyj miejscowe ogłoszenia. Ciężko u nas kupić o połowę młodszego amerykańkiego pickupa w stanie nie wymagającym włożenia wagonu kasy. Piszę bez złośliwości, ale po rodzaju pytań jasne jest, że nie masz o starych autach dużego pojęcia - jak już będziesz jechał oglądać, to albo ciągnij auto do warsztatu, który Ci go dobrze przejrzy, albo weź ze sobą kogoś ogarniętego w starszych autach z USA. Albo licz się tym, że zakup auta to będzie tylko niewielka część wydatków. Z okolic Zamościa to całkiem nie jestem, bardziej centrum.
  18. To o czym piszesz, to 8 generacja f-series. Ja miałem 9, czyli w zasadzie 8 po lifcie - inne wnętrze, przedni pas i już. No ale ford twierdził, że to nowa generacja😁 Co silników, to praktycznie jedna konstrukcja, oba są tak samo debiloodporne - o ile nie kupisz zajeżdżonego paścia, to Tobie raczej nie uda się tego silnika zużyć. 5.0 jeździ w miarę przyzwoicie, chociaż szału jak na v8 nie ma, 5.8 daje już sporo fanu.
  19. Kuba M.

    DODGE RAM 1500 VIN

    Ostatnie sześć znaków
  20. Kuba M.

    Chevy Tahoe 2007-2014

    W sumie nie do końca pickup, ale rodowód ma słuszny. Kupię Chevroleta Tahoe 3 gen tzn. z lat 2007-2014,Nie kastrat, nie hybryda, nie srebrny metalic.Nie pognite padło, nie szpachlowóz wyklepany z przystanku PKS i nie dojechane truchło.Wersja wyposażenia obojętna, może być kompletna bieda, albo nawet SSV (czteronapędowy radiowóz😊)Ostatecznie krótki Escalade, ale tylko EU, no i musiałby by być naprawdę w extra stanie, bo nie do końca mi się z ryja podoba.
  21. Ja wiem, że to nie jest garażowa przeróbka, chodziło mi o to, że wykorzystali wolne miejsce już w fabryce. Może trochę źle to wyraziłem.
  22. Raczej na odwrót - wolne miejsce po zabudowie tunelu dało się wykorzystać na wpasowanie trzeciego siedzenia. A, i z tego co zauważyłem, to lewarek pod kierownicą miały tylko biedniejsze wersje.
  23. Do 2013 lub 2014 roku skrzynie były chyba takie same - 5 lub 6 biegowe (w zależności od silnika i wersji) Później pokrętło było dla 8 biegowej, dźwignia pod kierownicą dla 6 biegowej.
  24. Kuba M.

    aliexpress

    Może by tak wyczyścić wątek z troli 😉 https://www.pickupklub.pl/profile/1790-malesa/ https://www.pickupklub.pl/profile/1928-ola151/ https://www.pickupklub.pl/profile/2234-malo22/ https://www.pickupklub.pl/profile/2240-klaro/ https://www.pickupklub.pl/profile/2429-magdalena-bielecka/
  25. A Ty już o to nie pytałeś przypadkiem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.