Pickup to nie suv i o ile wiem żaden nie ma automatycznie dołączanego przodu. Nowe Taco ma kilka systemów wspomagania trakcji ale to w najbogatszych wersjach i z ostatnich roczników i nadal nie jest to to, co chyba masz na myśli. W nowym Hilu też jest kilka "nowych" systemów ale nadal przód dołączany jest "na sztywno", podobnie jak w najnowszym Rangerze. Zostają Ci więc l200 i Amarok, jedno projektowane na grzybkach, drugie to VW, który coś ostatnio z jakości nie słynie a do tego jeszcze dochodzą choroby wieku dziecięcego.
Abstrahując od powyższego, jak noga ma połączenie z głową ;-) to jazda na samym tyle nie sprawia żadnych problemów a w warunkach niskiej przyczepności zawsze można się posiłkować dopięciem przodu, choć bez centralnego dyfra ma to swoje wady.