Kastrat nie kastrat, sa osoby ktore tak jak ja szukaja napedu 4x2, a sa tacy ktorzy szukaja napedu 4x4, poza tym samochod ma wiele innych atutow jak chocby bezwypadkowosc, oryginalny przebieg, czy idealny stan auta, poki co auta na razie sie nie pozbywam, a jesli przyjdzie na to pora to nastepnym bedzie nowy Ram i rowniez z napedem na tyl.
[ Dodano: 2011-07-27, 23:05 ]
Jestem z Malborka.
[ Dodano: 2011-07-27, 23:11 ]
A tu dwie fotki krajowe...
Jeszcze raz potwierdzam, że bardzo ładny ale dalej nie mogę zrozumieć do czego może być przydatny bardziej 4x2 od 4x4. Chyba zasadnicza zaleta to spalanie tylko. Bezwypadkowość nie ma tu nic do rzeczy bo 4x4 też można zdobyć bezwypadkowe.
Ja nie napisalem ze 4x2 jest bardziej przydatne od 4x4, bo tak nie jest, ja napisalem ze 4x2 jest dla mnie wystarczajace, samochod kupilem z przebiegiem 1800mil obecnie mam 34K mil i nie odczulem potrzeby poki co posiadania napedu 4x4, co do bezwypadkowosci to owszem problemem nie jest kupno egzemplarza bezwypadkowego, zwlaszcza jesli poszukiwania rozszerzymy o Usa, ja piszac o kupnie bezwypadkowca mialem na mysli rynek krajowy gdzie jak wiem zdecydowana wiekszosc to samochody po przejsciach czy to wypadek, czy kolizja, czy utopiony, czy przebieg krecony. Poza tym tu na forum tez poczytalem troche o osobach ktore szukaly auta trafiajac bardzo czesto na egzemplarze o watpliwej przeszlosci, tak sie sklada tez ze bywalem i bywam w porcie w Gdyni dosc czesto i regularnie i widzialem co sie sciaga :-( i nadal uwazam to za atut dla kogos kto chce kupic tutaj w Polsce takie auto ktore mu jest potrzebne w podobnych celach jak mi i dla niego wlasnie moze byc to alternatywa czy nawet kompromisem.
[ Dodano: 2011-07-28, 09:21 ]
dokladnie, to tak jakby sobie Jeepa kupic z napedem na jedna oś, mija sie z celem
Myśle, że to bardzo indywidualny wybór i nie widze nic złego jesli ktos podjął taką decyzję, mimo, że w naszych polskich warunkach nie zdecydował bym się na RWD.
Dokladnie jest to kazdego indywidualny wybor i indywidualne potrzeby, ja kupujac Ram'a mialem dla niego inne zadanie, ale okazal sie w tym celu malo praktyczny i dokupilem Grand Voyagera ktory do tego co potrzebuje sprawdza sie znakomicie, poza tym jazda V8 z tylnym napedem nie jest juz baaardzo dawno mi obca, od kupe lat jezdze autami amerykanskimi z napedem na tyl, nawet w tej chwili mam ich kilka...