Skocz do zawartości

Masacrator

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Masacrator

  1. Kwestia Crew cab nie zmienia możliwości odliczenia Vatu, ponieważ są to samochody z odkrytą oddzielną przestrzenią ładunkową. Problemem jest akcyza i mimo, że samochód spełnia wymagania ciężarowego według przepisów VAT i ma w dowodzie rejestracyjnym "ciężarowy", to nie spełnia definicji samochodu ciężarowego według przepisów celnych i należy naliczyć akcyzę.
  2. Na początku podpinałem Cobrę i było jeszcze gorzej. Od Aku brałem zasilenie przez filtr bezpośrednio i też nie było poprawy. Coś sieje w instalacji bo słychać że to od zwiększonych obrotów się nasila. Chyba alternator.
  3. Witam, Mam dokładnie ten sam problem w nowym (2010) niebitym Ramie 5,7 hemi. Nie pomagają filtry na zasilaniu ani podłączanie radia pod akumulator ani zmiany anten (z uzwojeniem). Wyje potempieńczo na Jonhsonie II. Może ktoś już zdiagnozował problem?
  4. Witam, Chciałbym dodać swoje trzy grosze do tematu. Jeżdżę Ramem Laramie 5.7 hemi (czarny jak noc) w wersji Crew Cab 2010 od grudnia zeszłego roku. Nie mogę porównywać mojego Rama do wcześniejszych wersji ponieważ takowymi nie jeździłem ale swojego nie zamieniłbym na żaden inny samochód. Używam go do dojazdów do pracy i załatwiania wszelkich spraw z nią związanych. Wyposarzenie jest bardzo bogate i użyteczne (podgrzewana kierownica zimą to bajka :) ) Muszę trochę więcej pomyśleć o miejscu do parkowania w mieście (mieszkam w Łodzi) ale nie mam z tym większego kłopotu (zimą było lepiej-wjeżdżałem gdzie chciałem i rozpychałem każdą zaspę). Ram super sprawuje sią jako samochód wycieczkowy dla mojej 4 osobowej rodziny. Był w Austrii z nami na nartach i w Szwecji na rybach. Od kiedy została zamontowana instalacja gazowa zakończył się problem kosztów eksploatacji. Jeżdżę zgodnie z przepisami i Ramik pali 18-20 l gazu w cyklach mieszanych a że mam dwa zbiorniki i w sumie 150 l zużywalnego gazu to zasięg też niekiepski. Polecam kabinę Crew Cab, która pozwala na bardzo wygodną podróż dwóm osobom z tyłu. Niestety wiąże się to z zapłaceniem akcyzy ale było warto. Na pace mam super zrobioną łamaną pokrywę z firmy KMG, którą polecam. Myślę jescze o zamianie pokrywy na plastikową zabudowę ze względu na konieczność wożenia psa ale myślę, że Ramik wiele by stracił ze swojego wyglądu. Jeżeli chodzi o jazdę to mogę porównać Rama tylko do Jeepa Commandera, którym jeździłem wcześniej ale to są zupełnie różne samochody. Jedyne co w Ramie mi przeszkadza to to, że lubi podskakiwać na większych dziurach ale to wynik tego, że z reguły jeżdżę bez ładunku. Doszedłem też do odkrywczego wniosku, iż do takiego samochodu trzeba poprostu dorosnąć. Ogromny nadmiar mocy na tylnej osi może nieźle sponiewierać a zawieszenie i gabaryty nie predysponują go do sportowej jazdy, którą za pomocą prawego pedału tak chętnie hemi oferuje :) Jeżeli ktoś z okolic Łodzi chciałby go na żywo obejrzeć to zapraszam na priva.
  5. Witam, Chcę podzielić się z Wami możliwością posiadania świateł dziennych w Ramach 2009-2011. Mój Ramik, 2010 5,7 hemi, przejechał 7000 mil i przyszedł czas na serwis. Bardzo długo zastanawiałem się czy jechać do osoby polecanej na forum czy udać się do ASO Dodga w Łodzi Auttotraper. Wybrałem Autotrapera. Powgrywali mi wszystkie aktualizacje łącznie z akcjami serwisowymi. Na moment ustawili w kompie wersję kanadyjską, potem włączyli funkcję świateł dziennych ( połowa mocy świateł mijania i brak tylnych pozycyjnych) a potem przerzucili kompa na wersję europejską a funkcja świateł dziennych została. Rewelacja. PS. Za serwis zapłaciłem tyle ile za Jeepa Grand Cheeroki 5,7 hemi czyli 1200 zł.
  6. Specjalnie dla Sebastiana O. Kolego powtarzam po raz trzeci, że Urząd Celny ma w dupie co masz wpisane przez Urząd Komunikacji w dowodzie rejestracyjnym oraz wiem, że nie ma Ramów "osobowych" w dowodach rejestracyjnych czy briefach. Wszyscy tak myślą a w naszym polskim państwie istnieją trzy różne definicje samochodu ciężarowego i według jednej z nich masz zapłacić akcyzę jeżeli twój Ram będzie spełniał jej warunki. W referatach akcyzy w Urzędach Celnych są specjalne wydrukowane formularze informacyjne dotyczące pickupów i koniec. A jeżeli uważasz, że możesz dyskutować z decyzją Urzędu Celnego to jst to twoje święte prawo, tyle że bardzo kosztowne, długotrwałe i w większości przypadków nieskuteczne. Według mnie tak naprawdę to są tylko bezpieczni właściciele Ramów z pojedyńczą kabiną oraz Ci, którzy mają wewnętrzną długość przestrzeni ładunkowej większą niż 50% roztawu osi oraz liczba osób razy 80 kg jest mniejsza niż ładowność wpisana w dowód (czyli bardziej do ładunku niż przewozu osób). Zwracają uwagę na chromy, skórzane siedzenia itp. przy wydawaniu decyzji. Mój Ram nie spełnia dwóch warunków więc po konsultacji w UC grzecznie zapłaciłem prawie 6000 Euro akcyzy. Nia mam zamiaru go sprzedawać i nie będę ryzykował wezwania za dwa lata i opłaty akcyzy wraz z otsetkami karnymi.
  7. Samochód był oclony jako LKW-ciężarowy. Powtarzam, że definicja Urzędu Celnego nie jest oparta na wpisach w brief albo dowód rejestracyjny. Urząd Celny do potrzeb akcyzy ma swoją definicję. Cała sprawa polega na tym, że płacąc VAT na podstawie formularza vat 25 Urząd Skarbowy widząc w dowodzie rejestracyjnym samochód ciężarowy nie będzie wymagał okazania dowodu opłaty akcyzy. To samo dotyczy Urzędu Komunikacji przy rejestracji. Więc można bez problemu sprowadzić i zarejestrować Rama bez akcyzy mimo iż podlega on akcyzie według polskiego prawa celnego. Pytanie kiedy i czy ktoś to będzie sprawdzał i kto w razie czego będzie musiał opłacić akcyzę (importer czy obecny właściciel). Znając metodologię działania Urzędu Celnego z poprzednich lat dotyczącą zaniżania cła przy imporcie samochodów, po prostu w pewnym momencie zaczną to kontrolować wstecz.
  8. Witam Panowie, Z akcyzą nie jest tak prosto. Ja za swojego Rama Crew Cab 2010 musiałem zapłacić akcyzę. Nie ma znaczenia czy w dowodzie rejestracyjnym jest LKW czyli samochód ciężarowy czy nie. Ważne czy samochód spełnia definicję samochodu ciężarowego według Urzędu Celnego, a ta jest różna od definicji Urzędu Skarbowego lub wpisu dokonywanego w dowodzie rejestracyjnym. Celnicy sprawdzają długość wewnętrznej części skrzyni ładunkowej i jeżeli nie przekracza ona 50% rozstawu osi to jest to osobówka według nich. To samo dotyczy proporcji przy ładowności i jeżeli więcej przypada na osoby to to jest osobówka. Sprzedawcy opowiadają bajki, że nawet jeżeli akcyza jest należna to zostanie nią obciążony importer a mój prawnik twierdzi, że po wezwaniu na pomiary akcyzę będzie musiał zapłacić obecny właściciel. Jeżeli macie jakiekolwiek wątpliwości to jedźcie do najbliższego Urzędu Celnego do referatu akcyzy i poproście o informację. Celnicy mają specjalne wydruki informacyjne na ten temat. Podsumowywując za jednego Rama akcyzę trzeba zapłacić a za innego nie.
  9. Witaj, Właśnie w grudniu sprowadziłem Rama Laramie Crew Cab z Niemiec. Żaden leasingodawca nie chciał zapewnić leasingu. Kupiłem go za gotówkę. Miałem trochę problemów (ładowność to tylko 296 kg). Uwaga, musiałem zapłacić akcyzę.
  10. Witam Szanownych Kolegów, Zbliża się wspaniały moment, w którym udam się po swojego nowego Rama do Niemiec. Bardzo proszę o pomoc w dwóch kwestiach. 1. Próbowałem zakupić zimowe opony do niego w rozmiarze 275/60/r20 czyli fabrycznym i nie mogę takowych znaleźć nigdzie. Czy te opony wielosezonowe na których on jest fabrycznie dadzą radę podczas tej naszej zimy? Czy trzeba kombinować z felgą 18" (czy ona wchodzi na zaciski) i na przykład z profilem 80 ? 2. Muszę przerobić światła i w związku z tym przeszukałem internet pod kątem firm, które to robią. Znalazłem: Xenony24 Best Look Auto-West Normcar i jakiś warsztat w Pysznicy koło Stalowej Woli, Czy może któryś z Kolegów miał przyjemność z którymś z nich i mógłby podzielić się wrażeniami? Zamówiłem również pokrywę skrzyni w firmie z Bielka Białej. Będę wdzięczny za wszystkie wskazówki.
  11. Masacrator

    Poddałem się:(

    Witam Wszystkich, Jeszcze raz diękuje wszystkim, którzy pomagali mi radą przy poprzednim wątku dotyczącym napędów w i zakupie Rama. Niestety musiałem odpuścić sobie kupno samochodu w Polsce. Szukałem w miarę nowego samochodu, który nie miałby jakiejś tragicznej historii za sobą. Wydałem dużo kasy na carfaxy i przekonałem się, że takich samochodów w Polsce nie ma (4x4 5,7 hemi). Najbardziej rozbawili mnie goście, którzy udawali szczere zaskoczenie wynikiem badania carfaxu ale zaraz po odnowieniu aukcji znowu mamy bezwypadkowy idealny samochód. Normalna magia :). Mam dosyć oszustów i naciągaczy. No ale nie ma tego złego........................... . Dojrzałem i chcę z tego miejsca oświadczyć, że w tym roku jeszcze stanę się pełnoprawnym członkiem szanownego forum a to za sprawą nowego czarnego Rama Laramie Crew Cab 5.7 hemi, który obecnie czeka na odbiór za Hanoverem w Niemczech :) Czekam tylko na EU VAT i jadę po niego. Jeszcze raz dzięki i do zobaczenia na trasie.
  12. Jeszcze raz dziękuje za wszystkie rady. Dzięki wam odpuściłem sobie Rama 2009 2x2. Szukam dalej. Zależy mi na dobrze wyposarzonej wersji. Nie mam czasu czekać na samochód ze Stanów. Rozglądałem się trochę po niemieckim mobile i jest tam kilka nowych Ramów Laramie w cenie ok 32000 Euro netto, czyli jeżeli dobrze liczę to 158,000 zł netto w Polsce. Trochę dużo :( . Znalazłem jeszcze jednego z 2009 roku Laramie w Polsce ( http://moto.allegro.pl/2009-dodge-ram-1500-laramie-4x4-100-finansowania-i1296798619.html ) ale był walnięty i nie wiem czy w ogóle dotykać się takich tematów. Jak myślicie szukać dobrze naprawionego RAM-a ?
  13. Bardzo dziękuje za wszystkie wypowiedzi. Mówiąc szczerze zmartwiłem się, ponieważ miałem jeszcze niewielką nadzieje, że otrzymam jakąś opinię, że 4x2 nie jest aż taki zły. Pewnie zrozumielibyście moją rozterkę oglądając opisywanego przezemnie wcześniej Rama 2009. No ale life is brutal jak mawiali starożytni Rzymianie. Poprosiłem mądrzejszych o radę i ją dostałem i brzmi ona jednogłośnie: żadnego 4x2. Jeszcze spróbuje popytać w serwisach o tą możliwość dołożenia 4x4 do 4x2. Wierzcie mi, że się opłaca jeżeli miało by to kosztować 20000 zł. Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.
  14. Witam Wszystkich, Piszę po raz pierwszy na tym forum i z góry dziękuje za okazaną pomoc. Postanowiłem zakupić amerykańskiego pickupa. Od miesiąca jeżdżę po Polsce szukając organoleptycznie samochodu, który chociaż w przybliżeniu odpowiadałby opisowi umieszczonemu przez sprzedawcę. Do tej pory udało mi się to raz i w tej właśnie sprawie piszę ten post. Z reguły oglądałem zajeżdżone Ramy, Dakoty i F 150 z przebiegiem licznikowym 60000 km max. To powinno być karalne i w wielu przypadkach powinienem prosić sprzedawców o zwrot za paliwo przynajmniej (z Łodzi do Gdańska np.). Kurizum to ostatni bezwypadkowy F 150 King Ranch, który po sprawdzeniu carfaxu miał salvage title w 2008r. Masakra. Nadmienię, iż szukam samochodu 2008,2009. No a teraz do sdna sprawy: Znalazłem rocznego Rama Hemi 5,7 2009 zgodnego z opisem i naprawdę pięknego ale niestety w wersji 4x2. Wiem z lektury postów na tym forum, że w naszym kraju użytkowanie tego typu samochodu z tylnym napędem i pustą paką (samochód ma spełniać funkcje rodzinne) nie jest dobrym pomysłem zwłaszcza, że powodem dla którego kupuje taki samochód na zimę to to, iż na codzień jeżdżę Mustangiem GT i wiem jak może sponiewierać przerost mocy na tylnej osi. Sprzedający przekazał mi informację, iż w momencie kiedy on kupował to auto to również był dla niego problem ale: 1. W trakcie eksploatacji tego samochodu zimą nie odczuwał specjalnie braku napędu 4x4 co jeszcze może poprawić montarz opon zimowych 2. Jest możliwość w serwisie Dodga zamontowania napędu 4x4 w cenie ok 20000 zł brutto. Moja prośba jest taka abyście pomogli mi zweryfikować te informacje. Po pierwsze czy w Ramie napęd 4x4 jest konieczny zimą a po drugie czy jest możliwa instalacja dodatkowa 4x4 do 4x2. Jeszcze raz z góry dziękuje i może z waszą pomocą stanę się pełnoprawnym członkiem tego zacnego forum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.