Moo Moo Ram

Dzieki

No wlasnie maja dziwny komunikat na stronie: "Przez ostatnie półtora roku podejmowaliśmy próby odzyskania kontroli nad forum co skutkowało m.in. wielokrotnymi przerwami w działaniu." Brzmi jakby ktos im je zabral. A moze po prostu chlopaki nie moga sie dogadac miedzy soba. W tym samym miejscu od 18 lat :-) W USA

Witam po bardzo dlugiej przerwie. Za miesiac bede w Polsce i chcialem odnowic kontakty z ludzmi z jeep.org.pl a tu niespodzianka forum nie dziala. Pamietam ze co najmniej kilka osob z tamtego forum bylo tez tutaj, dlatego chcialem spytac co jest grane? Moze ktos wie kiedy tamto forum znowu ruszy? A moze ktos wie kiedy i gdzie beda jakies fajne rajdy/zloty itd. w sierpniu? Z checia bym podjechal i cos obejrzal, a nawet dolaczyl jako uczestnik jezeli znajdzie sie wolne miejsce u kogos w aucie. W takim wypadku bede partycypowal w kosztach oczywiscie. Pozdrawiam serdecznie, Wojtek Łuba MooMooRam/MooMooJeep P.S. Mam nadzieje ze nie lamie regulaminu pytajac tutaj o semi-konkurencyjne forum.

Ja generalnie jestem przeciwnikiem body liftów, bo im bardziej zwiększamy odległość nadwozia od ramy tym większe siły działają i przeciążenia działaja na ich mocowania. W skrajnych przypadkach (kiepska instyalacja i wysoki body lift) przy ostrym hamowaniu mocowania nadwozia mogą się pourywać i nadwozie przesunie się względem ramy. Jeżeli juz ktoś chce wkładac body lift to 1", a maksymalnie 2". Body lift 3" to duzy ból głowy. Wielu osobom się wydaje, że body lift to tania alternatywa włożenia większych kół. Może to być prawdą przy lifcie 1", ale juz nie przy 3". Przy body lifcie 3" oprócz samej instalacji body liftu najprawdopodobniej będzie trzeba: 1. Przedłużyć wałek łaczący kolumne kierowniczą z przekładnią. 2. Obniżyć chłodnicę albo/i obudowę wiatraka chłodnicy albo podnieść silnik do góry (do niektórych Jeepów są łapy podnoszące silnik o 1"). Podnoszenie silnika bedzie bardziej skomplikowane bez dedykowanych do tego mocowań silnika, ale podnoszenie go powyżej 1" tez jest nie wskazane. Poza tym może się nie zmieścic pod maską. 3. Zmodyfikować/przedłużyć cięgna, linki, przewody hydrauliczne lub kable pedału gazu i sprzęgła. 4. Przedłużyc przewody cieczy chłodzącej między chłodnica i silnikiem. 5. Twarde przewody hamulcowe między pompą wspom. hamulców a ramą może da się odpowiedno wygiąć, ale istnieję duża szansa, że trzeba będzie je przedłużyć. 6. Przedłużenie wlewu paliwa albo/i przewodów paliwowych. Jeżeli bak jest zamocowany do ramy to będzie brakowało 3" wlewu rurki paliwa, bo wlew pójdzie 3" do góry a bak zostnie na wysokości ramy. Jeżeli bak jest zamontowany to nadwozia, bo przewody paliwowe mogą byc za krótkie, no ale w tym przypadku będzie to łatwiej rozwiązać. 7. Możliwe, że trzeba będzie przedłużyć lub zmodyfikować (jeżeli są) przewody chłodniczki automatycznej skrzyni biegów, ogrzewania i klimatyzacji. 8. Możliwe, że część lub wszystkie kable elektryczne między ramą/podwoziem i nadwoziem będa musiały byc poprowadzone inaczej lub przedłużone np. kable ABS, czujników trakcji, uziemienia, nawet okablownaie świateł jeżeli jest oprowadzone po ramie. Przy body lifcie 1" wielu z powyższych modyfikacji da się zapewne uniknąć, no i przeciążenia na mocowaniach nie wzrosna tak drastycznie jak przy 3"

Wrażenia z jazdy takim niezapomniane.

Pojazdy z napędem 8x8: 1. Chyba robiłby lepiej jakby był krótszy o jedną oś. Z napędem 6x6 byłby bardziej zwrotny w terenie i pokonywanie górek szło by mu lepiej: 2. ARGO 8x8 Avenger 750 EFI wg. mnie to prawie ideał jeżeli chodzi o mały pojazd na wypady w teren:

Skrzyżowanie quada ze skuterem wodnym:

Militarne: 1. HUMVEE COBRA: http://www.youtube.com/watch?v=a-QmpF4eGDQ&feature=related 2. GAZ VODNIK: http://www.youtube.com/watch?v=hi2LiPw-Aj8 3. Golan MRAP: http://www.youtube.com/watch?v=Mz8uiMehpGU&feature=related 4. Otokar Cobra:

Temu to by się przydał lepszy skręt, większy skok zawieszenia i blokady w mostach to by się nie zakopywał tak łatwo. Ten ZIL screw drive to jest niezły wynalazek.

Aż tak źle nie jest. Z manualnym przełączaniem reduktora można jeszcze dostać Rama Power Wagon, ale chyba nic więcej.

A jakis zlot w lecie szykujecie? Bo może tez bym się załapał? Tylko bez swojego Rama. :-(

Prze moje też. ;-) Zaczęło się w liceum. W zeszłym roku byłem po raz pierwszy na ich koncercie a nawet dwóch. Van Canto - perkusja i 5 zestawów strun głosowych :lol: Rodrigo Y Gabriella - gitary akustyczne: Cykaniem Hemi tez nie gardzę :lol:

No akurat w Ramie 2006 wyjęcie przednich amorów to nie jest taka prosta sprawa, bo amor jest w środku sprężyny i spręzyna jest na nim osadzona. http://www.fourwheeler.com/techarticles/suspension/129_0911_2009_dodge_ram_1500_leveling_kit/photo_04.html uu, to już gorsza sprawa, ale można w sklepie kupić ściągacz do sprężyn za jakieś 70pln i zmienić amorki w 27 minut :mrgreen: W 27 min. nie da rady. Potrzeba co najmniej 27 min i 43 sek. :lol:

Zwykle te cieknace o-ringi były w mniejszych blokadach starszego typu do mniejszych mostów takich jak Dana 30 czy Dana 35. Nowsze modele maja sporo większe o-ringi, które będa się zużywac znacznie wolniej, więc przeciekanie nie powinno występować tak często. Poza tym o-ringi mogą przeciekać na skutek braku sztywności obudowy dufra. W takim przypadku blokada może nie blokować przy wjeździe pod górke albo gdy mosty maja mocny wykrzyż, a na prostym juz działa. Mocnejsza/sztywniejsza pokrywa dyfra zwykle eliminuje przeciekanie spowodowane praca obudowy dyfra. No to akurat nie wina blokady tylko najprawdopodobniej niewłaściwego poprowadzenia węża. Chodzi Ci o elektrozawór? Sam elektrozawór przeciekał? Czy przeciekało na gwincie gdzie sie wkręca końcówkę węża? Jak na gwincie no to źle było uszczelnione. Szczerze mówiąc nie bardzo kojarzę o jakie bolce chodzi. Nie pomyliło Ci sie z jakąś inna blokadą albo ze śrubkami trzymającymi 2 części obudowy ARB-a? W starszych modelach ARB-ów były 3-częściowe obudowy. 2 z tych 3 części były skręcone 6 lub 8 (w zależności od modelu) małymi śrubkami. Problem nie tkwił w tym, że śrubki się rozlatywały, bo było ich za mało albo, że były za małe. One nie przenosiły prawie żadnych przeciążeń, więc nie musiały byc duże. Problem tkwił w tym, że te śrubki się odkręcały. Zapobiegać odkręcaniu śrubem miały takie małe dupne blaszki/podkładki, a że były dupne :lol: to śrubki się odkręcały. Wystarczyło te śrubki polutować lub lekko przyspawać i juz sie nie odkręcały. Nowe modele wprowadzane sukcesywnie od kilkju lat maja 2-częsciowe obudowy, więc tych śrubek skręcających 2 części nie ma w ogóle. Ja osobiście wolę ARB od Ox-a. Jeżeli chodzi o wytrzymałośc to są porównywalne, natomiast ARB szybciej się włącza i wyłacza od OX-a. Wbrew pozorom włączanie linka nie jest takie szybkie. Przy właściwej instalacji ARB-a, kompresora i przewodów powietrznych ta blokada rzadko zawodzi przy właściwej eksploatacji.

Ze względu na tę krótką pakę to bardziej lanserski niż użytkowy ten pick-up.