dejwitt

Zazdroszcze obcowania z nowymi Ramami :> powodzenia za wielką wodą :)

Czy ktoś sie spotkał może w swoim Dodge z furkaniem(jakby neiszczelny uklad wydechowy) z okolic gdzies przedniego prawego kola, po rozruchu i ustepujące z biegem czasu jazdy? Czy może to być poprostu umierająca uszczelka pod kolektorem czy może raczej jakaś poważniejsza usterka mechaniczna? Co o tym sądzicie?

Przy dobrych oponach (zdecydowanie nie na Goodyear Wrangler) i dociążonym tyle powinieneś dać rade na normalnych drogach w miare odsnieżonych :)

:mrgreen:

Mam 4x4 i myśle że dałoby się bez tego napędu jeździć. Ja włączam go w gorach jak jeżdże na narty, w tereniu jak chce sie troche pobrudzić, zimą jak trzeba wyciagnać plug sniezny z rowa, albo innego kamaza i jak chce jechac lewym pasem zasypanym calkowicie przez snieg :P...ale gdybym tego wszystkiego nie chcial robić to pewnie napęd na jedną oś w zupełności by mi wystarczyl heh :) pozdro

Może zajrzyj jeszcze tutaj http://lktec.pl/, kilku znajomych robiło u nich skrzynie i byli zadowoleni :)

Skrzynia w modelu 2006 Hemi 5-45RFE czy będzie pasować no właśnie dobre pytanie

Prosta oczywistosc, ludzie scieme jebią, a z Ciebie próbuja wyrwać ostatni grosz. Teraz utwierdziłem się w przekonaniu że lpiej jest kupić sprawna skrzynie z małym przebiegiem w Zuzcar niż naprawiać swoją. Po takim czasie i tylu podjętych próbach naprawy weź auto wstaw na inny serwis (pytani etylko czy znajdziesz kompetentny w okolicy) niech zweryfikuja czy to przypadkiem nie wina warsztatu, co będzie podstawą do zwrotu kasy którą już położyłeś na naprawe skrzynie która ciągle nei działa.Współczuje Ci Titrans mam nadzieje historia sie dobrze skończy. PS Wstyd się rpzynac ale ja się bujam z 70% poprawnie działająca skrzynia juz bardzo długo(z braku czasu na naprawe, a jak czas jest to akurat kasy brak i tak wkółko), musze po odpaleniu, żeby wrzucił mi 3 bieg zrzucić na N i znowu na D. Jakos po tak długim czasie ani komp mi nie nawalił ani pozycjoner.

A ja się ciesze z Tow mirrors, wyglad dodga z tymi lustrami wygląda o niebo lepiej jak z malymi 'uszami'.Ta male uzupelniajace zwierciadlo za pomocą ktorego widac czarny punkt fajna sprawa i bardzo pomocne. Co do gabarytow kwestia przyzwyczajenia się. Rozłożenie luster wygląda bardzo efektownie :)..wg mnie widocznosc w nich jest taka ze nie potrzebne jest środkowe lustro.

sweici sie caly czas, skaner nie wykryl zadnego bledu..sondy sa chyab 4. Dwie za katami i dwie przed katami, sondy tylne juz leca, wymienie i zobacze co dalej

W Niemczech dla twojej informacji

Wszystko fajnie póki nie trzeba na przegląd..przeglądu nie dostaniesz ze świecącym check engine :-(

No właśnie mam nieo r y g inalne radio grr..można jakość oszukać listwę canbus żeby się nie paliła kontrolka?

Katalizatory po b badaniu wyszło ze są wzorowe zostają lambda albo nie stykajace kostki. Mieliście kiedyś tak ze świeci się chęci engine a po xkluczykowaniu nie ma żadnego błędu

Jak wróce z urlopu musimy sie spotkac z checia obejrze twojego Rama bliżej i będę liczyc na przewozke dieslem :)...a daleko nie mamy do siebie bo ja z Hattersheim-u :)

Może nie styka kostka od panelu albo sam panel szlag trafiło.

Nie tyle na wale, co raczej na krzyżakach w tym przypadku. A czy są, to już zależy od krzyżaków - są i z kalamitkami, i bez nich ;-) THX

w kazdym wale sa takie kalamitki? A i przy okazji zapytam jakim olejem załałeś reduktor?(do każdego redeuktora taki sam olej idzie?)

Pewnie takie sama szerokosc jak w poprzedniej wersji czyli 275/60/20 ale moge sie mylic

nie pamiętam już czy była robiona adaptacja. Ale moge sprobować w tygodniu odłącze aku i zrobie adapatacje jak tylko znajde cos w necie jak to przeprowadzić

spr na biezaco

wykazuje niskie ciśnienie...cokolwiek to znaczy...moze sam konwerter do wymiany, ale myśle ze po takim czasie to napewno sie jakies juz luzy na koszu pojawily wiec chyba remont albo wymiana mnei nie ominie :(

Otóż po uruchomieniu auta nie mam przez jakiś czas 3 biegu, musze wrzucać na N i na D żeby ten 3 bieg skrzynia wrzuciła. Po kilku razach takiej ręcznej zmiany skrzynia działa poprawnie w 80% bo 3 bieg wrzuca sama ale za to ciagle miesza dwoma nadbiegami w przedzialu 70-110 km/h. Olej w skrzyni czysty, nei śmierdzi, caly zestaw elektrozaworów wymieniony na nowy. Jeżdże już tak prawie 2 lata bo ciągle nie było okazji odstawić Dodge na serwis bo auto cały czas potrzebne w firmie. Teraz troche luzu w pracy to sobie pomyslałem że czas najwyższy na remont albo wymiane skrzyni

Jeszcze wchodzi pomyłka ludzka i kolejne dni samochodu na warsztacie(a na to mnie nie nstać, to moje narzędzie pracy). Jeśli już warsztat to gdzie odstawić auto na śląsku albo w zachodniej Polsce?

To teraz pytanie czy lepiej jest kupić (od Zuzcara) skrzynie używaną z małym przebiegiem niegrzebaną czy też dać swoja do naprawy?