Witam, ja się przesiadłem z RAM-a 3.0 v6 w ropniaku na amaroka V6. Vw mam podkręcone na 310 KM (6,5 od 0 do 100) i nie znam szybszego i fajniej się prowadzącego pick-upa. 3-litrowy silnik pochodzi tak samo jak skrzynia i napęd (quattro) z audi q7 (dokładnie z wersji ultra). Silnik ma tą samą bolączkę, a mianowicie trzeba często wymieniać olej max co 15 tys. inaczej się zatrze na panewkach. Auto użytkuję także w terenie i na szosowych oponach wjadę wszędzie gdzie prześwit pozwoli, a ten niestety dość mały. O ładowności nie wypowiadam się bo nie przewożę ciężkich rzeczy, ale lawetę z autem ciągnie aż miło, nawet trzeba uważać bo łatwo można przesadzić z prędkością. Największy minus to tylna kanapa jest bo jest, w zamian mamy w wersji aventura rewelacyjne przednie siedzenia. Autko POLECAM z ręką na sercu, tylko ta cena... Ja kupowałem bez rabatów jak świeżo weszło do salonów, z tego co mi mówił sprzedawca to ceny są dużo bardziej atrakcyjne, szczególnie za "demówki".