Ramzes

Witam, wieszacie psy na Isuzu, bo jak zwykle do Polski trafiają "odpady". Grupa Benelux, która zadecydowała o wprowadzeniu tego modelu do nas, nie dość, że wciska je na doczepkę do salonów, sprzedających inne marki, to jeszcze dała najprostszy model D-Max. Od kilku lat za granicą jeździ już seria Gold, Platinum oraz Hi-Lander. Między tymi modelami, a tym u nas, jest kolosalna różnica. Cichy silnik, jedzie się, jak limuzyną, pas rozrządu nie "brzęczy", po prostu fajny wózek. Dopóki będą u nas "antyki", które psują ogólną opinię tej marce, nie wejdą na rynek, bo nie mają z czym. Cena za ten model powinna być dużo niższa i może wtedy, ktoś by się skusił. A tak, mając wybór wśród innych pickupów, nie ma szans. Nie przekreślam marki, ale to, co jeździ u nas. Znowu jesteśmy śmietnikiem do "upychania" starych modeli, niestety......

Tez chciałem fullboxa, ale raz- cena, dwa, on się otwiera tylko od połowy paki, wiec bez sensu. Swoja kupiłem w Łodzi (przecież możesz podjechać). Otwiera się w 2 pozycjach (uchylnie i równo z dachem). Wziąłem wersję z orurowaniem za 5000zl netto!!!!!!! Nie dość, ze fajniejsza, to jeszcze tańsza. Zamiast plastiku za kabiną (nawet odcień się różnił od pokrywy i nadwozia) mam fajne rury. Zresztą nawet sama pokrywa jest z włókna szklanego, a nie plastiku. Sam popatrz na ich stronkę www.pickupdiablo.pl

Jeździłem parę razy z klapą otwartą na poziomie dachu. Rzeczywiście te łańcuszki są z blokadą poziomu, ale nie słyszałem, żeby brzęczały. Może dlatego, że nie są zbyt długie, a po zablokowaniu bardziej napięte. Pokrywa podczas jazdy nie "telepie się" i stoi sztywno. Szkoda tylko, że do NP300 nie ma wersji z orurowaniem, bo bardzo mi się podobała. Na pewno, gdybym miał Navare wziąłbym z rurami. No, ale trudno i tak jestem zadowolony.

Dopiero teraz moge cos napisac o swojej plaskiej zabudowie, ktora jest na zdjeciach z pegasus.com, a ja kupilem wlasnie w Pickup Diablo. Bylem pierwszy, ktory zamowil te klape + relingi i wykladzine. Po tekstach na forum, ze czesto nie pasuja rozmiarem, spac nie moglem do czasu montazu. Byl kwiecien, zostawilem auto, a po pracy pojechalem po odbior. Nikt w trakcie montazu nie dzwonil, wiec bylem dobrej mysli, ze sie udalo. No, i udalo sie co do milimetra. Chyba wlascicielom firmy tez ulzylo :) Wyglad super, nie jest to tandetny plastik, fajnie wykonczona. Po prawie 5 miesiacach jestem bardzo zadowolony, a jezdzilem z czesciowo otwarta klapa i rowno z dachem. Zaplacilem 4000 +500 za relingi netto. Zaszalalem i dokupilem owiewke na maske. Jeszcze wrzuce przodzik, ale na spokojnie. Pozwolilem im wkleic zdjecia mojego auta na strone , wiec bez sensu wrzucac to samo na forum. Mozecie je sobie obejrzec na stronie, ktora polecal Abok czyli www.pickupdiablo.pl Z tego co slyszalem, NP 300 juz nie produkuja. Czy cos o tym wiecie?

Witojcie z centralnej Polski (ja+NP300).