Silverado 6.5 TD 1995r.
Dzisiaj mój pickup odmówił posłuszeństwa.
Nie wiem co jest grane. Nie chce się wkręcać na obroty. Niby jedzie ale brak mu ducha.
Ciężej odpala nawet jak ciepły(trzeba trochę dłużej przytrzymać na rozruszniku) i nie wkręca sie powyżej 3 tyś obrotów. Takie jest wrażenie jak w zwykłym samochodzie EGR zdechnie.
A może czujnik położenia wału poszedł.
Miał ktoś może podobny problem?