osobiście jeżdżę Rangerem 2007
jeździłem Amarokiem i nowym Rangerem
co do Amaroka - pickup raczej szosowy
w teren to się raczej nie nadaje
ładowność marna - standardowo chyba 850 kg maksymalnie w wersji wzmocnionej chyba 1000 kg
no i silnik - 2,0 TDI nawet jeśli ma 180KM to moim zdaniem jest za słaby do tego auta
nawet jak jest pusty
trzeba go kręcić wysoko a poza tym 6-cio biegowa skrzynia powoduje, że w czasie jazdy po mieście ręka Ci zemdleje od wajchowania
reasumując jeśli potrzebujesz pickupa na asfalt to może być Amarok
tylko silnik cieniutki no i cena kosmiczna jak za to co oferuje
Nowy Ranger - samochód zdecydowanie bardziej komfortowy niż poprzednik
ale zachował wszelkie atrybuty terenówki i użytkowego z poprzedniego modelu
ale jeśli myślisz nad silnikiem 2,2 TDCi - to też raczej za mało
Ogólnie w tego typu autach tzw. tonówkach sprawdzają się silniki od 2,5 ltr wzwyż
co do cen części zamiennych - wiem coś o tym bo już co nieco robiłem w swoim aucie
ceny oryginałów w ASO - kooooooosmiczne !
dal zobrazowania:
niedawno wymieniałem w swoim krzyżaki tylnego wału
3 sztuki w ASO - cena 2500 zł !
a do tego wytrzymują pod obciążeniem jakieś 50 tys km
3 sztuki japońskich (nie pamiętam nazwy producenta - ale to ta sama firma, która robi dla Mazdy) - cena 550 zł
i wg chłopaków z warsztatu, który mi je wymieniał - powinny wytrzymać zdecydowanie dłużej niż oryginały.
ja wybrałbym nowego Rangera z silnikiem 200KM
jeśli miałbym kasę na to - ale z tego co wiem to cena nowego Rangera i Amaroka jest podobna.
3maj się
skorsky