blacharka , tylne nadkola

witam , auto wprawdzie juz stare , ale ze jest sentyment wiec ratuje , ale nie wiem jak , wiec prosze o porade ,

od roku wychodza mi naprzemiennie bąble na tylnich nadkolach , obydwa byly juz szlifowane do gołej zdrowej - grubej ) błachy , pozniej podklad i lakier wlasciwy , niestety problem sie cyklicznie powtarza , na prawej stronie znowu pojawiło sie duzo ognisk rdzy , blacharz twierdzi ze w tym miejscu sa zgrzane dwie blachy i w srodku jest pusta przestrzen , a w moim przypadku woda , i trzeba tam sie dostac od wewnetrznej strony paki i aplikowac jakis srodek koserwujacy , nadmieniam ze jeżdze z zakrytą paka LEEREM , nigdy nie sciąganym

zatem ,czy fachowiec sprzedaje kit ?

oraz , jak sie fachowo do tego zabrac ?

mercg, błotnik jest zgrzewany do reszty skrzyni ładunkowej ... żeby się pozbyć permanentnie problemu możesz wstawić nowe poszycie boczne... są na alledrogo ćwiartki jak byś chciał lub kup całą pake, wymiana poszycia, obu stron może się równać cenie paki

ta aukcja koleś chce sprzedać prawą ćwiartkę lecz ma cała pake, lewa strona jest uszkodzona, rysa od nadkola do zderzaka

Możesz oczywiście wyciąć też samą korozje

mercg, błotnik jest zgrzewany do reszty skrzyni ładunkowej ... żeby się pozbyć permanentnie problemu możesz wstawić nowe poszycie boczne... są na alledrogo ćwiartki jak byś chciał lub kup całą pake, wymiana poszycia, obu stron może się równać cenie paki

 

Obrazek

ta aukcja koleś chce sprzedać prawą ćwiartkę lecz ma cała pake, lewa strona jest uszkodzona, rysa od nadkola do zderzaka

 

Możesz oczywiście wyciąć też samą korozje

[/quote

 

 

czyli czeka to każdego :mrgreen: dzieki za linka :up:

 

ps. znalazłem http://www.ebay.com/itm/2002-2009-RAM-REAR-WHEEL-ARCHES-DRIVERS-AND-PASSENGER-SIDE-FREE-SHIPPING-/172051831994?fits=Make%3ADodge%7CModel%3ARam+1500&hash=item280f169cba:g:qFUAAOSwL7VWjAZZ&vxp=mtr

mercg, Otworzysz wujka google i się posypią tematy. Do tylnych bocznych poszyć spawane jest nadkole a tam gdzie spawane tam nie zabezpieczone więc woda czasem stoi lub ziemia i rąbie blachę jak reksio szynkę. Nie można ukryć że to słaby punkt.

[ Dodano: 2017-07-31, 09:08 ]

ps. znalazłem http://www.ebay.com/itm/2...7VWjAZZ&vxp=mtr

Panowie, problem pojawia się jak wszyscy wiedzą na styku blach.

Jak brakuje zaślepek / korków w nadkolu do całe błoto i woda walą do środka.

W moim autku majster wyciął wszystko i wspawał reperaturkę z ...IVECO

oczywiście po modyfikacjach.

Jak to się będzie trzymało - czas pokarze.

Wygląda ładnie.

Poszycie zewnętrzne nie jest spawana ani zgrzewane do wewnętrznej części tylko klejone. Problemem jest właśnie to klejenie bo fabrycznie "spindolili" metodę. Powinny być to małe punkty, a są to ok 15-20cm paski na których zbiera się cały syf nasiąknięty wodą.

W tym tygodniu naprawiałem moje nadkola. Jako reparaturek użyłem moich przednich błotników - mają dokładnie ten sam profil co tył. Na przód poszły nowe, bo czemu nie :)

Tu reparaturka przygotowana do wstawienia. Brzegi błotnika potraktowane felcarką, tak żeby reparaturka zaszła na zakładkę. Brzegi reparaturki wydziurkowane do spawania punktowego

Wewnątrz oczyszczone z nalotu rdzy i potraktowane wytrawiaczem rdzy. Potem wszystko zabezpieczone "miedzią do spawania"

Następnie zostało wspawane, oszlifowane spawy i pokryte pokładem epoksydowym aby zaszedł we wszelkie zakamarki. Na to w miejscu łączenia szpachla z włóknem (akurat nie mam zdjęcia) szklanym i jeszcze raz na wszystko epoksyd. 

Nowe nadkole przyklejone punktowo do wewnętrznej części masą KDM, przestrzeń nas nadkolem "zlana" woskiem do profili zamkniętych - to najłatwiej dokładnie rozpylić

Malowany będzie ostatecznie cały samochód, ale będzie to powłoka ochronna Robliner nałożona z drobną strukturą.

Na przód założyłeś nowe orginalne czy zamienniki ? Jeśli zamienniki to  jaka jest jakość ?

Na przód zamienniki z Polcaru, żadnych problemów z dopasowaniem. Praktycznie nie różnią się od oryginału. Zakładasz, ustawiasz i jest. Po 187zł za sztuke w RK NIEDZIAŁEK. Na allegro ok 230zł sztuka te same.