Skocz do zawartości

F-150 pytań kilka:)


termit2002

Rekomendowane odpowiedzi

Pacjent to Ford F-150 5,4 FX4 półtorej kabiny „Supercab”

 

Z wcześniejszymi samochodami nie miałem problemu przeważnie były to Subaru i zaprzyjaźniony warsztat dawał sobie z nimi doskonale radę. Subaru zresztą takie trochę bardziej "europejskie" niż amerykańskie.

 

1. Jak u was wygląda kwestia wysokości zawieszenia przed i po załadunku?

Jak wrzucam z 200kg to F siada z 5-8 cm. Czy to normalne?

Wiem że jakiś ruch musi być ale co będzie jak załaduje z 500kg? Światła przeciw lotnicze :-P

Generalnie nie wpływa to na jazdę ale nie bardzo mi pasuje dokupowanie 2-4 adapterów haka.

Zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami tego problemu a jednocześnie zwiększenia komfortu na pusto czyli przerobienie resorów tak aby pracowało jedno pióro a reszta usztywniona albo poduszki pneumatyczne ale ciekawy jestem wtedy komfortu.

 

2. Czy orientujecie się jak bezpiecznie na pace zamontować wciągarkę przy przedniej ściance są może tam jakieś wzmocnienia? Nie zdjąłem jeszcze zabudowy a kuweta na razie przyciśnięta jest butlą.

 

3. Czy drzwi da się tak wyregulować żeby nie klepały na nierównościach? Czasami tak się ustawią że jest ok a czasami mam wrażenie jak by były nie domknięte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propos punktu trzeciego, to u mnie dzieciska nie dociskały drzwi i rzeczywiście łomotało na wybojach, ale wystarczyło po prostu domknąć.

co do reszty, zaczynam dopiero rozkminiać swoją pchełkę, więc nie mam pojęcia :)

powodzenia :)

pozdrowienia, Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Klamoczące drzwi to chyba norma w układzie taki jak mój, gdzie drzwi zamykają się nawzajem miedzy sobą, gdzie nie ma słupka.

Co do obniżenia paki to coś jest nie tak pewnie u Ciebie, bo ja ostatnio wiozłem 1487 kg + Europalety 4 szt, więc grubo ponad 1500kg (nie ma czym się chwalić) :oops: i nie było tak źle jak Ty napisałeś. Auto mi siadło, ale bez tragedii, ale też rozmyślam nad poduszkami ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

110mil/h jechałem bez większego problemu (oczywiście na niemieckiej autostradzie) i nie było to max, pewnie już dużo więcej by nie poszedł, ale jak będę następnym razem w Niemczech to spróbuje ile poleci, tak z ciekawości ?.

Myślę, że do 120/125 powinien polecieć, bo przy 110 miał jeszcze zapas, niewielki ale był.

Zaznaczam, że mój to 4.2 i tylko 2 kółka go napędzają :-/ .

Ale tak w miarę komfortowa szybkość dla tego ustrojstwa to w moim przekonaniu jest to ok. 80mil/h, wtedy jedzie normalnie i cicho.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

160 mil/h?

Co do WD40 to nie polecam jako środka smarującego.

Podobno wszystkie środki penetrujące są na bazie nafty co z czasem prowadzi do rdzewienia.

Tak gdzieś usłyszałem i po doświadczeniach widzę że ma to jakiś sens.

Zamki ratowane wd40 po jakimś czasie umierają definitywnie.

Do ruszenia jak najbardziej ale jak już "ruszy" to nasmarować innymi specyfikami.

 

A o max prędkość pytam ponieważ między 80 a 103-104 mile mam takie wibracje jak bym po bruku jechał i ciekawy byłem czy im szybciej tym spokojniej a tu dalej nie da rady i tak jest z tą prędkością na gazie jak i na benzynie.

 

Wał wyważany na "stole" i nie pomogło, więc pozostało wyważenie dynamiczne na aucie na które nie mogę dojechać. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprawdziłeś koła i opony. Czytałem na innym forum, że gość wymienił połowę auta z powodu wibracji i dopiero pomogło jak wyważył porządnie koła ;-) .
Potwierdzam - warto spróbować. Ja miałem w jeepie taką sytuację, że w przedziale 75-90km/h tak wibrowało, że popuścić można było w majty. Pomogła dopiero wymiana felg i opon. Jak nie pomoże to wtedy będzie trzeba zacząć szukać dalej. Mi do 160km/h auto idzie bez żadnych wibracji, choć jeżdżę tak bardzo bardzo sporadycznie.

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź, czy nie ma luzu na wałku ataku mostu i na wałku wyjściowym z reduktora. Bardziej prawdopodobne, że kończą się tam łożyska, niż, że masz źle wyważony wał napędowy. Bo zakładam, że wyważając wał sprawdziłeś krzyżaki.

F150 302 V8 4x4 - sprzedany 😞

Escalade 6.2😍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź, czy nie ma luzu na wałku ataku mostu
Skoro koła są ok to stawiam też właśnie na most/mosty. Jeździłem kiedyś autem z dojechanym przednim mostem. 60km/h był problem ujechać - takie wibracje.

FORD F150 KING RANCH 5,4 V8 Triton 2007

FORD RANGER EDGE 4,0 V6 SOHC 2001

FORD FLEX SEL 3.5 V6 Duratec 2010

był - JEEP WG LIMITED 2.7 R5 CRD 2002

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyżaki "sztywne" wyjście z reduktora też bez luzów.

Most tylny regenerowany tylko że tak trochę w połowie :oops: bo czasu nie było na ściąganie części i musiał pozostać stary wałek ataku i talerz czy jak to się nazywa.

Podobno ustawiony jest tak jak powinien jedynie co, to pozostał hałas-wycie.

 

No nic może uda się dotrzeć w końcu na to wyważanie dynamiczne. Może podczas tego wyważania będzie można zauważyć skąd pochodzą wibracje.

 

Po wymianie wtrysków, reduktora na reduktory z początku nie było problemu ale pojawił się ponownie.

Mianowicie między 1500-1900 rpm czasami tak się zachowuje jak by nie dostawał paliwa.

Oczywiście pedal to metal wtedy redukuje i jedzie, ale stracił taką lekkość.

Zakres użytkowych obrotów to właśnie 1500- w górę i jest to trochę drażniąca przypadłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno ustawiony jest tak jak powinien jedynie co, to pozostał hałas-wycie.

Moim skromnym zdaniem nie jest ustawiony, bo gdyby był to by nie wył ;-) .

Wydaje mi się, że wycie jest powodem złego ustawienia się elementów względem siebie, lub ich zużycie, przez co powstał luz i przekładnia głośno pracuje, (wyje).

Ale ja nie jestem specem od mostów, więc może nie mam racji.

 

Zacytowane zdanie troszkę mi przypomina wypowiedzi moich pracowników ;-) .

Na pytanie czy wszystko jest OK, czy robota zrobiona zawsze słyszę, że tak, OK.

Po wnikliwej analizie faktów i po kilku zadanych pytań "pomocniczych" nie mylić z podchwytliwymi ;-) , okazuje się, że trzeba jeszcze raz jechać na budowę, coś tam poprawić, coś przemalować, i wyprostować, to może wtedy będzie OK.

Być może tak jest i w tym przypadku, że trzeba to zrobić porządnie i problem sam zniknie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię że jest ustawiony idealnie ale że bawię się trochę w produkcje maszyn i o paru zagadnieniach z mechaniki wiem, słyszałem, doświadczyłem to argumenty gościa mnie przekonują.

Podobno różnica w module wałka ataku i talerza odbioru to max "40 dychy" a że most był zmęczony i za bardzo wszedł w pracę to moduł się wytarł i różnica jest zbyt duża.

 

Jedynie co się potwierdza to że z czasem most może cichnąć i faktycznie między 60 a 70 mil już jest cicho a tego nie było.

 

Gość mówił że tak się może wydarzyć.

 

Pojeździmy zobaczymy ale zdaję sobie sprawę że bez wymiany potrzebnych części się nie obędzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, coraz bliżej jesteśmy prawdy ;-) .

Tak jak piszesz, elementy są niestety zużyte i zaczął się problem, może trwać jeszcze kilka tysięcy kilometrów, a może się też bardzo szybko pogłębiać :-| .

Zakup tych zużytych części Cię nie ominie, to pewne :-/ .

Pozdrawiam i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 5 tygodni później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...

Zabawy ciąg dalszy.

W między czasie padł automat. Podczas serwisu okazało się że sprzęgło było rozsypane.

Po naprawie wibracje ustąpiły:)

 

Mulenia w zakresie obrotów 1500-1900rpm

 

Czy może ktoś się spotkała z takim problemem?

Mianowicie podczas odpalania potrafi zagrzechotać łańcuch rozrządu.

Najprawdopodobniej luzuje się napinacz.

Problem tego mulenia związany jest z rozjeżdżaniem się faz rozrządu na jednej z głowic.

 

Wszystkie czujniki sprawne.

 

Rozrząd kompletny był wymieniany a koło zmiennych faz na prawej głowicy już 2. krotnie.

 

Może ktoś coś? Przed rozbieraniem silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Jeśli chcesz korzystać z forum musisz zaakceptować powyższeWarunki użytkowania.